Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Za Wasze piosenki   

Dodano 2006-01-29, w dziale recenzje - archiwum
Fotka

Zdarzyło mi się ostatnio, że z okazji kolejnych urodzin obdarowana zostałam nowym wydawnictwem Starego Dobrego Małżeństwa, czyli płytą zatytułowaną „Missa Pagana”. Do tej pory dorobek autorów „bieszczadzkich aniołów” znałam i ceniłam, ale nigdy nie ośmieliłabym się nazwać ich wierną fanką. Nie jestem w stanie wymienić ich wszystkich płyt ani umiejscowić ich piosenek, nie podałabym daty urodzin gitarzysty, a tym bardziej imion dzieci wokalisty. Jednak płyta ta natchnęła mnie tak mocno (prawie jak namowy profesora Ryby), że nie sposób byłoby pozostawić ją w spokoju. Dlatego też ja, dyletant i laik, ośmieliłam się podjąć zrecenzowania jej i sprawić by sferę sacrum wersów Stachury i muzyki Myszkowskiego przeniknęło profanum moich myśli.

„Zaprawdę godnym i sprawiedliwym Słusznym i zbawiennym jest Iść i padać Z – padłych - wstawać Przeszła wojna Wstaje trawa I tego trzymać się trzeba”

Tytuł nowej płyty SDM-u, to zarazem tytuł poematu Stachury, który po łacinie znaczy tyle co „msza pogańska”. Nieprzypadkowo płyta ta nosi taką samą nazwę, jest ona bowiem muzycznym wcieleniem tekstów Steda. Wiele z piosenek zawartych na tej płycie pojawiało się już na innych wydawnictwach, a także było prezentowanych w czasie koncertów, ale dopiero teraz wszystkie teksty składające się na ten poemat zostały wydane jako całość. Jednak gwoli ścisłości Missa Pagana, Starego Dobrego…, nie jest idealnym odwzorowaniem Missy Pagana Stachury. Płyta zaczyna się utworem „Introit (Pieśń na wejście)”, tak samo jak i poemat, podczas jednak, gdy teksty Stachury kończą się na „Ite Missa est (Pieśń na wyjście)”, Myszkowski śpiewa jeszcze 5 piosenek (również autorstwa pana Edwarda). Tak jak już wspominałam, wiele z utworów ukazało się już wcześniej, jednak tak naprawdę nie wiele zmieniło się w ich aranżacjach, tempo jest może ciut wolniejsze (najlepszy przykład -piosenka „Jak”), pogłębiona została dawka liryzmu, ale poza tym żadnych gwałtowniejszych przeobrażeń czy szokujących metamorfoz nie ma.

„ Jak biec do końca, potem odpoczniesz, potem odpoczniesz, cudne manowce, cudne manowce, cudne manowce”

Do najbardziej znanych i można rzec reprezentatywnych dla twórczości SDM-u należą z pewnością: „Jak”, „Człowiek Człowiekowi” i „Sanctus”. Oprócz nich na płycie znajdziemy także inne perełki sdm-owego repertuaru, może nie aż tak znane, jak chociażby „Czarny blues o czwartej nad ranem”, ale dla choć trochę zainteresowanych tym rodzajem muzyki na pewno nie będące niewiadomą. Jednak moimi faworytami na tej płycie są dwie inne piosenki: „Musisz mi pomóc” i „Smutno”. „Musisz mi pomóc” otwiera zestaw utworów spoza listy poematowej („Swoją miłością musisz mi pomóc; Musisz pokochać mnie więcej…”). Zaś tekst „Smutno”, to tekst niezwykle empatyczny, tekst napisany przez mężczyznę, ale pomiotem lirycznym jest kobieta („Gdybym mogła, Gdybym tak mogła, Wydrzeć sobie serce, I odrzucić serce, I być bez serca, Byłoby mi lepiej...”).

„Chwała wam: zimy wiosny lata i jesienie Chwała temu co bez gniewu idzie Poprzez śniegi deszcze blaski oraz cienie W piersi pod koszulą – całe jego mienie! Gloria! Gloria!”

Fotka

Cała płyta mimo starych (ale jarych) i znanych już kawałków, a także mimo niezmienionej stylistyki, wydaje się mi być mniej ogniskowo - biwakową niż mogłoby się to ze Starym Dobrym kojarzyć. Może jest to tylko moje odczucie, ale Missa Pagana zdaje się być dla mnie płytą bardziej do słuchania i wieczorno - kawowych refleksji niż wieczorów przy ogniu palących się drewien i tanim winie. I choć Msza Pogańska stworzona przez STEDA, a zaśpiewana przez Myszkowskiego, to niewątpliwie hymn pochwalny na cześć życia, to jednak w wykonaniu SDM-u, staje się on bardzo dojrzały i jest raczej retrospekcją niż teraźniejszym przeżywaniem chwili.

Missa Pagana, to niezwykła płyta, bo łączy w sobie zarówno misterne i wspaniałe teksty Stachury, jak i kojącą muzykę Myszkowskiego. Nie każdego gusta muszą tolerować poezję śpiewaną, chociażby ze względu na to, że czasem tekst wydaje się przesłaniać muzykę, albo na odwrót, muzyka zdaje się nie pasować do wiersza. W tym przypadku czegoś takiego nie ma, teksty uzupełniają się i przenikają razem z muzyką tworząc jedno wspaniałe dzieło, tworząc Missa Pagana....

Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Na ziemi, której ja i ty Nie zamienimy w bagno krwi


Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [6]

~jastzrabgosia
2006-02-14 17:35

Czarny blues o czwartej- nad ranem bardzo lubie ta piosenke :) jedyna ktora mi sie nigdy nie nudzi :)))

pozi
2006-02-14 15:33

no dobra teraz przesuchalem i moge powiedziec ze bardzo dobra plyta.
btw jak to kiedys poweidzial moj nauczyciel wułefu z gimnazjum: “co wy wiecie o starym dobrym malzenstwie”

~Aniołkowa
2006-02-02 14:02

ano tak też można…
stachura mi osobiście niebywale kojarzy się z tanim winem, a co za tym idzie i niektóre twory sdm-u.

kah
2006-01-31 16:38

SDM i tanie wino?!

jake
2006-01-30 11:49

SDM to klasa sama w sobie.

pozi
2006-01-30 10:52

brawa dla siostry;*

aniolku mialas mi pozyczyc

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry