Zabawa w Boga
W 2005 roku na Politechnice Federalnej w Lozannie wdrożono realizację niezwykłego projektu. Podjęto bowiem próbę skonstruowanie wirtualnego mózgu, któremu nadano roboczą nazwę Blue Brain. Tak oto spełniło się jedno z największych pragnień ludzkości. Aktualnie w projekcie uczestniczy wiele naukowych ośrodków z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, USA i Izraela, a Politechnika Madrycka udostępniła nawet do zrozumienie działania mózgu za pomocą inżynierii wstecznej swój superkomputer Magerit oraz specjalnie zaprojektowany mikroskop do badań mózgu.
Działania związane ze skonstruowaniem urządzenia, które w zamierzeniach naukowców ma zabłysnąć inteligencją, sprowadziły się jednak po kilku pierwszych latach do jednej konstatacji - odtworzenia ludzkiego mózgu. Tym samym wzór już jest, nie wiadomo tylko, czy i kiedy uda się stworzyć taki sztuczny, rozumujący byt.
Głównym celem tego przedsięwzięcia jest oczywiście zrozumienie działania mózgu ssaków. Doprowadzić do tego ma według badaczy stworzenie i przetestowanie szczegółowego modelu kolumny neuronowej, czyli najistotniejszego elementu mózgu, występującego wszakże w liczbie mnogiej. We wstępnej fazie realizacji projektu, zakończonej w 2006 roku, stworzono symulację pojedynczej kolumny neuronowej mózgu szczura. Taka kolumna ma objętość około 0,5 mm3 i zawiera około 10 tysięcy neuronów, 200 różnych typów, połączonych około 30 milionami synaps. Sukces ten nie zadowolił jednak grupy naukowców, ale zdecydowanie zachęcił ją do kontynuowania badań.
Kolejny przełom wydarzył się w roku 2011, kiedy z pomocą superkomputera udało się badaczom stworzyć symulację obwodu zbudowanego ze 100 kolumn neuronalnych, co odpowiada mniej więcej rozmiarom mózgu pszczoły.
Wielki przełom nastąpił w roku 2014, gdy udało się im zasymulować działanie 1/3 milimetra sześciennego mózgu szczura. Może to niedużo, ale pamiętajmy, że na tak małym obszarze znajduje się ponad 30 tysięcy neuronów i 37 milionów synaps. Warto jednak tu wspomnieć, że naukowcy planowali osiągnąć w tym roku znacznie więcej. Zamierzali bowiem stworzyć już stymulację całego mózgu szczura wraz z wszystkimi procesami, które w nim zachodzą. Niestety, nie udało się.
Mimo tej, co by nie mówić, porażki, prace kontynuowano. Jednak coraz częściej zaczęto w mediach zadawać zajmującym się tym projektem naukowcom trudne pytania. Pytano przede wszystkim o to, czy w ogóle możliwe jest stworzenie aktywnej kopii ludzkiego mózgu, a jeśli tak, to kiedy to wreszcie nastąpi. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Lozannie, ustami Henry Markrama, dyrektora projektu, odpowiedzieli podczas konferencji TED w Oxfordzie, iż biorąc pod uwagę obecne tempo prac i ich zaawansowanie, powinno się to udać w roku 2023. Wspomniany szef projektu, występując w telewizji BBC, stwierdził autorytatywnie, że w 2023 roku „Blue Brain będzie miał świadomość, inteligencję i umiejętność komunikacji człowieka.” Bardzo bym chciała, aby te badania udało się z sukcesem doprowadzić do końca, choć musze przyznać, że już w tej chwili nie brakuje sceptyków, jak choćby Bill Gates czy Stephen Hawking, którzy nie tylko wątpią, by mózg, będący jedynie cyfrową kopią mózgu organicznego, był w stanie reagować na bodźce i umiał kreatywnie komunikować się ze światem zewnętrznym. A jeśli nawet to okaże się możliwe, to widzą ogromne zagrożenie dla ludzkości ze strony sztucznej inteligencji, która z natury rzeczy pozbawiona będzie wartości i zasad, za to potrafiła będzie stale się udoskonalać, przewyższając w końcu poziom człowieka i osiągając niewyobrażalny dla niego poziom rozwoju, podejmując przy tym działania, których motywów człowiek nie będzie w stanie zrozumieć.
Mimo niedokończonych jeszcze badań, na podstawie uzyskanych dotychczas wyników, udało się już potwierdzić pewne właściwości mózgu. Ustalono choćby, w jaki sposób neurony przekazują informacje, jaką funkcję pełnią określone przekaźniki i kanały w błonie komórki nerwowej, a nawet rolę wapnia, który odpowiada za cykl snu i wybudzania (podczas snu jego poziom spada, co prowadzi do synchronicznego działania mózgu, a w trakcie wybudzenia rośnie, przez co synchronizacja znika). Naukowcom wciąż nie udało się jednak ustalić, w jaki sposób mózg "generuje" umysł, szczególnie w odniesieniu do subiektywnego doświadczenia i w jaki sposób zbiorcza aktywność bilionów komórek połączonych ze sobą trylionami różnych połączeń przekłada się na to, jak zapamiętujemy informacje? Bardzo jestem ciekawa, czy wyniki badać szwajcarskich naukowców dadzą nam ostatecznie odpowiedź na pytanie, jak mózg tworzy umysł?
Tak czy inaczej uważam, iż badania te są naprawdę bardzo ważne. Mózg jest obiektem o nieporównywalnej z niczym innym złożoności. Wydaje mi się nawet, że obecnie więcej wiemy o otaczającym nas wszechświecie i prawach nim rządzących, niż o tym organie, który jest esencją naszej natury. Poszerzenie tej wiedzy wydaje się więc być sprawą kluczową, która powinna pozwolić nam ustalić przyczyny wielu chorób, mających podłoże w nieprawidłowym działaniu tego organu. Aktualnie na świecie już co czwarta osoba cierpi na choroby mózgu, dlatego tak ważne jest zrozumienie podłoża tych chorób i znalezienia odpowiednich metod, ratujących ludziom życie lub poprawiających im jego komfort. Niepokoić mogą jedynie wypowiedzi niektórych naukowców, zajmujących się podobnymi badaniami, którzy twierdzą, że jeżeli będziemy w stanie precyzyjnie zmapować wszystkie połączenia w mózgu oraz odtworzyć ich działanie w symulacji komputerowej, to prawdopodobnie będziemy też w stanie wykonać transfer całego umysłu, a w takim działaniu widzę już ogromne pole do nadużyć.
Co by nie mówić, prace nad tym projektem wydają się być szalenie interesujące. Jestem przekonana, że nieunikniony przyrost wiedzy przełoży się mimo wszystko na lepsze zrozumienie praw rządzących działaniem mózgu. Mam też jednak nieodparte wrażenie, że do stworzenia sztucznej inteligencji potrzeba czegoś więcej. Czegoś na miarę teorii Einsteina, czyli spojrzenia na mózg w oderwaniu od pokutujących obecnie sposobów i możliwości jego badania.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?