Każdy inny, wszyscy równi?
Oglądając ostatnio mój „ukochany” TVN natknąłem się na materiał poświęcony kolejnemu, jakże idiotycznemu pomysłowi przedstawicieli naszego rządu. Otóż miłościwie nam panujący stwierdzili, że podczas EURO 2012 polskim kibicom, którzy otrzymali zakazy stadionowe, powinny zostać założone obroże z chipami, tak, aby ci nie mogli siać spustoszenia podczas tego turnieju (w PGE Arenie Gdańsk dostępny będzie nawet posterunek policji i specjalne pokoje przesłuchań). Pięknie. Nareszcie będę bezpieczny i będę mógł w spokoju kibicować mojej reprezentacji, nie obawiając się, że jakieś bandziory mnie zabiją :D
Jakieś pół roku temu w programie TVN „Uwaga” wyemitowany został reportaż pt. „CBŚ kontra bojówka Kolejorza”. Podczas pokazanej w nim akcji, skierowanej przeciwko kibicom Lecha, CBŚ zatrzymało około 30 osób. Postawiono im zarzuty handlu narkotykami, przemocy stadionowej, uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej i czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Sprytnie przemilczany został jednak fakt, że w wyniku tych szeroko zakrojonych działań policji i prokuratury postawiono zarzuty zaledwie kilku osobom, a skazano tylko jedną. Pozostali zostali oczyszczeni z zarzutów i wypuszczeni na wolność. Kibiców Lecha przedstawiono w tym reportażu bardzo jednostronnie. Mogliśmy dowiedzieć się, że generalnie to tępe, bezmózgie osiłki nafaszerowywane narkotykami. Cóż, TVN znany jest ze swojego zamiłowania do robienia shows o każdym charakterze i siania wszelakiej propagandy. W końcu to telewizja komercyjna i jej włodarze świetnie wiedzą, co zainteresuje przeciętnego Kowalskiego, i co będzie w stanie przyciągnąć go przed ekran telewizora. A że przy okazji zmieszano z błotem wielu porządnych sympatyków futbolu? Trudno. W trakcie igrzysk, zawsze były jakieś ofiary.
Kolejna migawka. Poddębice. Ustawka między kibicami Widzewa i ŁKS. Stacja TVN podaje, że zatrzymano 300 osób. Byłby to zaiste fantastyczny dowcip, gdyby nie fakt, że w zdarzeniu tym zginął jeden z widzewiaków. Stacja TVN nie poświęciła jednak zmarłemu jakiejś szczególnej uwagi. Podała tylko, że w wyniku zdecydowanych działań operacyjnych policji udało się zatrzymać 300 osób, które miały związek z tym zabójstwem. Do wiadomości mniej zorientowanych podaję, że w ustawkach takich bierze udział maksymalnie 80 osób. Udział większej grupy nie jest praktykowany z określonych powodów.
Kraków. Pół miesiąca temu doszło tu do zabójstwa kibica Cracovii, z którym momentalnie powiązano 20 kibiców Wisły. Nastąpiły aresztowania. Najszybszy „w objawieniu” tej prawdy ludowi okazał się tym razem portal www.onet.pl. Kilka dni później krakowska policja, ustami swojego rzecznika, poinformowała jednak, że wspomniane zabójstwo najprawdopodobniej nie miało nic wspólnego z lokalnymi klubami sportowymi i ich kibicami. Zwolniono wszystkich aresztowanych i nikomu nie postawiono zarzutów. Wygląda więc na to, że facet zalazł po prostu za skórę niewłaściwym ludziom z tzw. półświatka. Nie umniejsza to jednak dramatu całej tej sytuacji, bowiem wspomniany człowiek pozostawił żonę i dwójkę dzieci…
Tak więc sami widzicie, że niektóre media, w pogoni za komercyjnym sukcesem (wykazując zastanawiającą skłonność do generalizowania) już od paru lat dosyć skutecznie wmawiają społeczeństwu, że polski kibic to bandzior i kryminalista. Moim zdaniem to ewidentna manipulacja opinią publiczną i próba doszukiwania się sensacji tam, gdzie jej po prostu nie ma. Rzetelność niektórych dziennikarzy TVN można więc porównać do skrupułów organizatorów loterii „Pusty SMS”. Dla wielu z nich oglądalność programu i zaistnienie na ekranie ważniejsze jest od wszelakich norm. W pogoni za własnym sukcesem zapominają niejednokrotnie o podstawowych zasadach etyki dziennikarskiej.
No to jacy są naprawdę polscy kibice? Kibice są normalnymi ludźmi, a wielu z nich ma naprawdę wielkie serca i gotowych jest nieść pomoc słabszym i potrzebującym. Dowodów na to nie trzeba daleko szukać. Spójrzmy choćby na tych z Tarnobrzega. Czy takie akcje jak ”Siarkowcy Dzieciakom” (w trakcie której zebrano 3800 zł na wyposażenie sali audiowizualnej w Domu Dziecka w Tarnobrzegu), czy „50 litrów krwi na 50-lecie Siarki” (w trakcie której kibice naszego klubu oddali honorowo krew dla lokalnego szpitala) nie dają wam do myślenia?
Martwi mnie opinia polskich mediów o polskich kibicach. Policja, CBŚ i CBA strasząc obywateli kibicami próbują chyba ukryć prawdę o własnej nieudolności. Zwracam się więc do mediów i bardzo proszę o nierozpowszechnianie niesprawdzonych informacji o świecie polskich kibiców. A wy, drodzy czytelnicy, jeśli chcecie przekonać się czym jest rzetelne dziennikarstwo, to polecam wam obejrzenie „Sprawy dla reportera” Elżbiety Jaworowicz. Dziennikarka ta zawsze staje w obronie słabszych i pokrzywdzonych przez prawo i los ludzi. Nigdy nie posuwa się do tego, aby kogokolwiek bezpodstawnie oskarżać, natomiast stara się zawsze przedstawiać argumenty wszystkich zainteresowanych tematem stron. Mam nadzieję, że artykuł ten stanie się głosem w dyskusji na temat polskich kibiców i ich wizerunku w mediach. Ocenę pozostawiam jednak Wam. Pozdrawiam.
Grafika:
Komentarze [34]
2011-02-19 20:51
Linka, widać, że wypowiadasz się o czymś, o czym masz wiedzę i chwała Ci za to.
Co do ustawek, to niekoniecznie po meczach, bo kibice umawiają się też w zwykłe dni. Podstawowy ekwipunek to ochraniacze na szczęki, niekiedy rękawice. Jak Fenrir poczyta o pakcie poznańskim, to na pewno opowie wszystkim, dlaczego na ustawkach nie ma noży, maczet, siekier i kosiarek do trawy…
2011-02-19 15:11
Oczywiście że prawda zawsze leży pośrodku.
Autor skupił się na tym by pokazać kibiców od strony pozytywnej. No i gitara bo np. ja wolę poczytać nawet taki utopijny artykuł niż po raz 50 o kibicach-bandytach.
Sama interesuje się sportem i miałam do czynienia z kibicami siatkówki, piłki ręcznej i nożnej.
Ci pierwsi to klasa sama w sobie. Nie ma mowy o jakiś ustawkach, na mecze siatkówki przychodzą rodziny z małymi dziećmi itp, itd. Oczywiście są między nami jakieś uprzedzenia, ale potrafimy zachować kulturę. Zawsze na meczach Resovii ze Skrą jest gorąco, spotkania Bełchatowa z Olsztynem to już nawet historia. Jednak dla kibiców siatkówki najważniejszy jest sport, to co dzieje się na boisku,dopingowanie ukochanej drużyny, nie w głowie nam rozróby.
To samo mogę powiedzieć o ręcznej.
Jeśli chodzi o nogę to tutaj już pojawiają się stereotypy-że kibic=bandyta. A to guzik prawda. Nie mierzmy wszystkich jedną miarą. Jest wielu kibiców którzy przychodzą na mecz dla drużyny, nie szukają rozróby, dla których liczy się sport.
A jeśli mówimy o kibolach to pomimo wszystko są to ludzie którzy jeszcze mają odrobinę przyzwoitości. Miałam okazje być świadkiem relacji przedstawiciela tej ‘grupy społecznej’ który co nieco mi opowiedział o zasadach jakie o dziwo mają. Na ustawki się umawiają, nie odbywają się one w trakcie meczu tylko po. Kilkunastu/kilkudziesięciu dorosłych mężczyzn uzgadnia miejsce i czas iw pełni świadomi wiedzą na co się piszą. Oni leją się niby to za swój klub chociaż ja uważam że ze sportem nie ma to nic wspólnego. Wśród nich są faceci którzy mają rodziny-żonę i dzieci a mimo to idą bić się o ‘wyższe wartości’. Nie zagrażają społeczeństwu tylko sobie nawzajem. To jest dla nich jak sport, hobby. jest ich tysiące ale prawdziwych kibiców ni jest znowu tak mało. Co chce udowodnić? To, że gdybym miała syna nie bałabym się pójść z nim na stadion. Prawdopodobieństwo że stanie mu się krzywda jest takie samo jak na ulicy. Kibole leją się między sobą. Oczywiście są wśród nich świry które mogą zagrażać społeczeństwu ale tacy też chodzą po ulicy,parkach,wsiach,miastach itp.
Autor artykułu pokazał że istnieją też kibice piłki nożnej którzy oddają krew, działają na rzecz dzieciaków, dla których piłka jest pasją, sport jest pasją.Stereotypy włóżmy do kieszeni
2011-02-19 14:01
Kubuś sobota jest , sezonu nie ma , więc chuligani mają wolne i chętnie udzielą Ci wsparcia w tych bezpodstawnych oskarżeniach , jakie padają w twoją stronę :)
2011-02-19 13:59
Gadacie o jakieś głupiej emotce by zasłonić to że Luca ma racje, a wy się nie znacie a udajecie najmądrzejszych. Poznajcie ten świat a dopiero poźniej oceniajcie. Telewizja zakłada wam klapki na oczy…
2011-02-19 13:05
Ja nie mówię o temacie, a o tej bezsensownej emotce :)
2011-02-19 11:49
Źle mnie zrozumiałeś. Nie dobieram gorących tematów i nie ustawiam uczuć pod publiczkę, tylko piszę swoje i będę pisał, nawet jeżeli to się Czytelnikom nie podoba :)
2011-02-18 23:46
Luca, nie ograniasz mojego przekazu w poprzednim komentarzu :) Nie mówię o sławie i poklasku, mówię o tym, że publikując tu NIE możesz publikować dla siebie. Robisz to dla innych – takie są założenia GAZETY. Jakbyś pisał dla siebie, to nikt poza tobą by tego nie czytał. Pisanie dla siebie to jest tzw. pisanie do szuflady. Wielu ludzi to stosuje. Sam uważam, że to świetny sposób na rozładowanie emocji :)
2011-02-18 23:27
Elessar, piszę to dla siebie. Nie każdy, kto tu pisze oczekuje kariery i Bóg wie czego. Norma na ten przykład robi wywiady aby poznać ciekawych i fascynujących ludzi. Ty piszesz m. in. o koszykówce, bo to Twój ulubiony sport. Michaszek pisze, aby coś przekazać. Jak widzisz, nie wszyscy robią karierę w świetle reflektorów.
2011-02-18 23:21
Kubuś, skoro jesteś taki niezależny, piszesz dal siebie i nie oczekujesz poklasku to… po co tu piszesz? Zaprzeczasz sam sobie. Skoro tu coś publikujesz, to robisz to dla czytelników. Ba, nawet jeśli miałbyś swojego bloga to i tak robiłbyś to dla czytelników. Czasem warto zastanowić się, jak niektóre rzeczy wyglądają z perspektywy odbiorcy…
2011-02-18 22:37
nie jestem kura, nie znosze jaj, a mimo wszystko potrafie ocenic ich smak.
2011-02-18 22:11
Skakanka, wchodzisz tu z własnej woli, nie podoba Ci się mój artykuł – napisz lepszy.
2011-02-18 22:04
jakbys pisal dla siebie to bys to wsadzil do szuflady, wiec nie usiluj nikogo tutaj oszukiwac, ze taki ach i och, niezalezny sie znalazl. czytelnicy – jak sama nazwa wsazuje – czytaja teksty, maja wlasna opinie na ich temat i oceniaja. czytasz czasem gazety? internetowe periodyki? jesli tak to zapewne nie widziales tam “:D” czy innych potworkow tego typu. emotikon uzywamy gdy nie potrafimy slownie przekazac tego co nam po glowie chodzi, a jak nie potrafisz to pisz faktycznie do szuflady.
2011-02-18 21:29
Ja zgadzam się z autorem, a nawet powiem więcej: nie tylko TeWueN szuka sensacji, ale zdecydowana część mediów w Polsce. Człowiek się rajcuje, gdy słyszy o czymś złym, a na dobre tylko wzruszy ramionami. Dlatego większość mediów stawia kibolów i kibiców na równej linii. A to jednak nie to samo. Kibol to zwykły bandzior, który nie chce objerzeć meczu, ma to gdzieś, chce tylko obić komuś mordę i szuka jedynie zadymy. O takich gnojkach mówią w tv, ale oczywiście nazywają ich kibicami danego klubu. No bo co kogo obchodzi, czy to 15 bandziorów czy wszyscy kibice klubu? Jeżeli ktoś słyszy “Siarka” myśli: “o, to te łobuzy bezlitosne, którzy znęcają się nad innymi”. A to jest jedynie prawda o ułamku “kibiców”. Większość jest prawdziwymi miłośnikami klubu, którzy udzielają się społecznie i kochają swój klub. Jednak ich imię się nie liczy. Dobro nie jest sensacją. Dlatego tak wielu miłośników swych drużyn zostaje zmieszane z błotem przez media szukające sensacji. Dlatego też, wcale nie uważam tego artykułu za nieobiektywny czy nadęty. To jest właśnie prawda, z którą wielu nie może się pogodzić, bo inne jest ich wyobrażenie o kibicu. Dlatego sypią się takie bezsensowne komentarze, jak np. qwerty. Możecie mnie krytykować, ale mnie artykuł się bardzo podobał, bo pokazał prawdę, która dla wielu jest niewygodna.
2011-02-18 20:48
Mówiłem, że piszę dla siebie, a nie pod publiczkę. Będę używał takich środków, jakich chcę.
qwerty, gdybyś przeczytał DOKŁADNIE artykuł, zobaczyłbyś, że zdecydowanie wypowiadam się PRZECIW TVN, zresztą Twój komentarz dobitnie pokazuje, ile wiesz o kibicach. Sądząc po “nadętym” to pewnie gdy spotykasz jakiegoś kibica masz pełne spodnie strachu, który opuszcza Cię dopiero w ciepłym domu, gdzie już nie jesteś takim kozakiem. Tylko że kibic nic Ci nie zrobi, bo największą dla kibica hańbą jest napinka i bicie dzieci. Jeżeli kibice chcą się wyładować, robią to w cichym, spokojnym lesie, gdzie nikt postronny nie ma dostępu. Koniec imprezy. Dziękuję, dobranoc.
