"Zero Tolerancji" w Imperium Romana G.
Cud nad Wisłą? Tragedia błogosławieństwem? Roman Giertych po kolejnej żenującej porażce zbawicielem polskiego szkolnictwa? Niezbadane są wyroki boskie. Dziwna i niezrozumiała dla przeciętnego śmiertelnika jest też boska taktyka. Najpierw niewyobrażalne upokorzenie gdańskiej nastolatki, potem śmierć (w dodatku z własnej ręki), a wszystko po to, aby przywrócić równowagę rozchwianemu stołkowi polskiego ministra edukacji (swojemu vice-namiestnikowi na tym żałosnym, ziemskim łez padole?)
Pan Roman ma szczęście. Z takimi "plecami" wszystko może mu się udać. Wykrzewienie tolerancji także. Że co ja niby gadam, że nie o TAKĄ tolerancję nam chodzi i że jak zwykle wyolbrzymiam? Z pozoru macie rację, ale tylko z pozoru.
Nie wierzę w przypadki, a jak zdążyliście zauważyć, wiara w życiu każdego Polaka pełni rolę nadrzędną. Nikt więc nie wmówi mi, że nowy program naszego naczelnego wodza i byłego przywódcy Młodzieży Wszechpolskiej tylko PRZYPADKOWO nazywa się "Zero Tolerancji".
Pominę w tym artykule irracjonalność niektórych założeń tego głośnego programu. Tym razem nie to chciałbym skomentować. Skupię się wyłącznie na przesłaniu użytej tu nazwy. Dla mnie to ewidentny przykład próby zdeprecjonowania idei tolerancji. Roman Giertych stara się przyprawić temu słowu jak najwięcej negatywnych skojarzeń. Tolerancja (w rozumieniu pana Giertycha i jego kolegów) będzie więc teraz zgodą na patologię, biernością wobec wynaturzeń (zarówno prawdziwych, jak i tych urojonych) itd.
Czy w polskich szkołach (a później i wszędzie indziej) zabraknie więc miejsca dla obcokrajowców, ludzi innych wyznań, homo / bi / transseksualistów i całej reszty fragmentów wachlarza ludzkości? Nie, nie sądzę, bo mimo wszystko są w tym kraju jeszcze tysiące (jeśli nie setki tysięcy czy miliony) ludzi myślących inaczej.
Uważam, że czymś doprawdy obrzydliwym jest robienie medialnego cyrku z tragedii niewinnej nastolatki i to w celu podniesienia sobie wyników w sondażach przedwyborczych. Za coś jeszcze bardziej obrzydliwego uważam owe deprecjonowanie tej pięknej idei, za pomocą psychologicznych manipulacji i gier słownych.
Wstydź się pan, panie Romanie!
Komentarze [27]
2006-11-10 22:48
poniekąd… (zależy kto jedzie i za ile)
2006-11-10 22:05
Jechać Cię? Taki z Ciebie sado maso?
2006-11-10 22:02
oooch…jacyście wszysycy mili i uprzejmi. BLE!
tekst jest zły, bo jest – jechac mnie !
2006-11-10 17:44
No wiesz… mistrzostwo swiata to to nie jest…, ale wiem , ze nie chciales tego publikowac, wiec tym razem nie oceniam … :pp chociaz mysle, ze wersja pierwotna z “Romkiem” i “Romusiem” bylaby bardziej intrygujaca :pp :D:D
Pozdrawiam :))
2006-11-10 15:50
Jugos nienawidzę Cię!!! Dobrze, że Ci ten tytuł zmienili bo ta aluzja była by całkiem nie namiejscu. Weź chłopcze najpierw otwórz Porta Latina na Lectio IX poucz się i zobczymy czy dalej będziesz aluzjował sobie. NO mi przeszło Tobie też musi. Odnośnie tekstu… coż... Bez komentarza.
2006-11-10 10:50
a mnie nie obchodzi polityka. ja poprostu chce sie spokojnie uczyc w szkole ;/
2006-11-10 08:12
nic konkretnego nie napisales… to bylo cos w stylu “Giertych jest BE, bo tak”...
2006-11-10 07:31
Hmmm, temat ciekawy i dobrze, ze coś takiego zauważyłeś ... ale nie da się ukryć, ze wiekszość artykułu to bełkotanie o tym jaki to on jest zły. Jednak co do samego tematu, to myśle ze to nie jedyne co Romuś Edukator chce oczernić i zdegradować. Np: demokracja … ma on zamiar niejako usunąc samorząd uczniowski – wiem, ze nie ma on zadnej władzy, jednak jest najlepszym sposobem do uczenia dzieci i młodzieży zasad demokracji. No i jego idea podporządkowania i budowy państwa-mrowiska :/
2006-11-09 22:02
Nie za późno na takie refleksje?
2006-11-09 21:30
fak…nawet tytuł inny… kurde, redakcja…“Imperium Romana” bylo aluzją do jakże wybitnych dowcipów profesor Zielińskiej. “Imperium Romana G.” to jakieś dziwne niewiadomoco.
2006-11-09 21:27
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! Ja TEGO nie napisałem (ale co tam – oryginał też dziełem stulecia nie był).
taaaak…ulżyło (tak to już jest, jak sobie człowiek bloga skasuje i nie ma gdzie się wywnętrzac)
2006-11-09 21:05
Faktycznie chaotycznie… No a Romek jest jaki jest.
Co Jugos, ulżyło Ci?
2006-11-09 18:30
Przeczytałam dwa razy, żeby się upewnić, ale Ty naprawdę napisałeś na temat, który zadeklarowałeś jedynie dwa zdania. Cała reszta jest nieznośnie chaotycznym bełkotem przeciwnika ministra Giertycha. Czy to nie Ty pisałeś ostatnio, że to pamiętniki są od “wywrzeszczenia się”? A może czas na spacer do lasu?
Be relax, Jugos.
Btw, on byłby głupcem i nieudacznikiem (jak to określił dziennikarz Newsweeka), gdyby nie wykorzystał sprawy Ani w celu podniesienia sondaży. Przykre i brzydkie, ale taka polityka, niestety. Mało kto na jego miejscu i fotelu zrobiłby co innego.
