Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Naprawdę barwna postać   

Dodano 2007-04-23, w dziale wywiady - archiwum

Młoda, sympatyczna, wesoła, z ogromnym poczuciem humoru i niesamowicie „rzucająca” się w oczy. Wiecie o kim mowa? Oczywiście o nasze koleżance z klasy I „d”, która została zgłoszona do wyborów, na najbardziej barwną postać spośród uczniów wszystkich klas pierwszych, z partii Liga Polskich Bab.

Latra

Magie: Cześć, mogłabyś się przedstawić naszym czytelnikom?

Ewelina Latra: Aloha! Uwielbiam się tak witać! Witam więc Was wszystkich gorąco! Jestem dziewuszką, która nie umiałaby żyć bez uśmiechu, gdyż uważam, że uśmiech to najfajniejsza rzecz na świecie.

M: Nie trudno zauważyć, że lubisz budzić zainteresowanie innych ludzi i być na tak zwanych „językach”. Z czego to wynika?

EL: Myślę, że z tego, iż chcę być kimś innym, ciekawym i niezapomnianym. Nie powiem, że nie lubię być w centrum zainteresowania, bo lubię i to nawet bardzo, ale to chyba nie jest nic złego.

M: A Twoje zainteresowanie modą?

EL: Oooo! Mój ulubiony temat! To jest tak. Czasem popatrzę na jakąś zwykłą rzecz, która rzuci mi się w oczy i wyobrażam sobie jakby ta rzecz wyglądała na mnie. Jeśli moje wyobrażenia wypadną pozytywnie, to przymierzam, a jeśli nie, to też przymierzam (śmiech). Tak powstaje moja moda. Moim zdaniem nawet ze zwykłego sznureczka można wykombinować coś naprawdę niezwykłego.

M: Od kiedy zaczęłaś, nazwijmy to wprost, eksperymentować z modą?

EL: Hm? Ja się chyba już „taka” urodziłam. Mama mówi, że byłam bardzo grzecznym dzieckiem, ale zawsze „podbierałam jej coś z garderoby (śmiech). Może to zabrzmi głupio, ale odkąd pamiętam wkładałam na siebie jakieś niestworzone dodatki.

M: Nie boisz się tego, jak postrzegają cię inni?

EL: Absolutnie. Robię to, co najbardziej lubię i nikt ani nic mi tego nie zabroni. Nie przejmuję się tym, co inni mówią, bo nie zawsze mówią prawdę, a to co mówią niekiedy mocno rani. Wszystkim czytelnikom również radzę, by się tym nie przejmowali, bo najważniejsze jest to, żeby się nie bać. Moje życiowe motto – „niech mówią co chcą, a ja dalej będę sobą”.

M: A tak właściwie, to jak jesteś postrzegana, choćby przez znajomych?

EL: Bardzo różnie. Właściwie chyba pozytywnie, ale nie brakuje także innych opinii na mój temat. To wynika zapewne z tego, że nie każdy mnie zna, a mimo wielu próbuje oceniać. Nie zawsze jest to miłe.

M: Zgodziłaś się jednak na udział w tym projekcie. Jaki był tego główny powód?

Latra

EL: Głównym powodem była ciekawość i przede wszystkim chęć przeżycia czegoś nowego.

M: Lubisz rywalizację?

EL: Nie do końca.

M: Jaka jesteś prywatnie, np. gdy przekraczasz próg domu?

EL: Jestem taka jak w szkole. Tak samo się śmieję i żartuje.

M: Jak już wspomniałyśmy wcześniej moda to Twoje hobby, ale chciałabym wiedzieć, czy oprócz niej masz też jakieś inne zainteresowania?

EL: Bardzo lubię tańczyć i często to robię. Uwielbiam też malować (najbardziej żywą naturę). Niestety na to brakuje mi zazwyczaj czasu.

M: Wróćmy do sprawy projektu. Dyrektor naszej szkoły ufundował nagrodę – niespodziankę dla zwycięzcy tego konkursu. Chciałabyś wygrać i zostać tą najbardziej barwną postacią?

EL: Hehe, a kto by nie chciał. To byłaby niesamowita sprawa. Zapamiętałabym tę chwilę do końca swoich dni.

M: A puchar? Zająłby jakieś szczególne miejsce w Twoim pokoju?

EL: Oj tak. Postawiłabym go na najbardziej wyeksponowanym miejscu w moim pokoju (śmiech). Za każdym razem, kiedy bym na niego spojrzała, przypominałby mi te wspaniałe chwile. Byłabym z niego niezwykle dumna.

M: Czyli traktujesz ten cały projekt tylko jako dobrą zabawę?

EL: Tak, super extra zabawę, bo szkoła jest nie tylko po to by się uczyć (śmiech).

M: Zabawa zabawą, ale fajnie byłoby spojrzeć po paru latach na ten puchar i powspominać sobie fajne czasy.

EL: Aaah. Byłoby cudownie.

M: Co chciałbyś na koniec powiedzieć naszym czytelnikom?

EL: Na koniec chciałabym prosić, żeby każdy, kto przeczyta ten artykuł, zagłosował na mnie (śmiech).

M: Ja ze swej strony życzę Ci powodzenia i dziękuję za rozmowę.

EL: Ja również bardzo dziękuję za rozmowę.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.8 /195 wszystkich

Komentarze [147]

jake
2007-04-23 22:03

Wywiad jak wywiad, choć rzeczywiście za dużo on nam o tej dziewczynie nie powiedział.

Ja się zwróce raczej do autorki. Możeby tak dla równowagi wywiad z drugim kandydatem do tytułu? Jemu chyba też powinnaś dać się wypowiedzieć.

~piter
2007-04-23 20:37

to jedno wielkie g… szkoda gadac, Twoich walorów nie udało sie przedstawic kolezankom, wrecz przeciwnie: odebrałem Cie jako panienke lekkich obyczajów..

~koniczyna
2007-04-23 20:36

sądząc po wypowiedziach zarówno do wywiadu, jak i podczas tego “show” – doprawdy, barwna i kreatywna postać..

Voythieus
2007-04-23 20:20

Barwna, tak. Koleżanki z babińca wyraźnie zapomniały, że niezwykłe walory swojej koleżanki trzeba umiejętnie zaprezentować także tym, którzy w ogóle jej nie znają. I tu – klęska.

Już wolę pana metala – przynajmniej wobec publiczności nie próbował udawać, że wie po co się dał w tą głupotę wpakować.

~kora
2007-04-23 19:29

zgadzam sie! co ta dziewczyna ma do pokazania? w tym wywiadzie tylko i wyłacznie uwzgledniono jej hobby – mode… lepiej to zostawic bez komentarza..:/ jest w szkole multum osób, które moga sie pochwalic nie tylko stylem ubierania.. niestety nikt ich nie zauwazył..

~podziomka :)
2007-04-23 19:02

Ogólne wrażenie po przeczytaniu wywiadu: śmiech. :) Ale taki pozytywny. Usmiech wręcz. Sympatyczna dziewczyna. :)

~lolka
2007-04-23 17:45

ahaa i barwność tej dziewczyny polega na tym, że się modnie ubiera? bo nie bardzo widać w tym wywiadze innych cech… troche kiepskie te pytania no ale cóż.

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry