Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Melodramat gejowskiej miłości?   

Dodano 2005-02-08, w dziale recenzje - archiwum

Najnowszy film Pedro Almodovara, skandalisty znanego z kontrowersyjnego postrzegania świata i zaskakujących pomysłów filmowych, pod tytułem „Złe Wychowanie” (oryg. La Mala educación), to film przedziwny. Trudno jest tak naprawdę określić gatunek owego filmu. Osobiście uważam, że film ten jest kompilacją różnych gatunków. Zauważamy tu wątek kryminalny, dostrzegamy elementy kina obyczajowego, jesteśmy świadkami prawdziwego gejowskiego melodramatu, a sposób narracji przypomina powieści autobiograficzne.
Fabuła filmu jest dosyć zagmatwana. Myślę, że wynika to z tego faktu, że Almodovar pisał ten scenariusz przez 10 lat z przerwami, w których pisał scenariusze do innych filmów. Zawsze jednak powracał do „Złego wychowania”.
Pewnego dnia do biura początkującego reżysera Enrigue (Fele Martina), zgłasza się młody aktor, który podaje się za jego przyjaciela z dzieciństwa Ignacia (Francisco Boira). Z początku reżyser nie dowierza aktorowi. Stwierdza nawet, że nie przypomina sobie aby się kiedykolwiek spotkali, a ma dobra pamięć do twarzy. Aktor na dowód tego, że mówi prawdę, przynosi jakoby własne opowiadanie, napisane na podstawie intymnych przeżyć ich obu z czasów dzieciństwa ( obaj uczęszczali do szkoły jezuitów ). Aktor opuszcza biuro, lecz reżyser ma pewne wątpliwości, co do jego autentycznej tożsamości. Postanawia przeprowadzić swoje prywatne śledztwo dotyczące owego domniemanego przyjaciela. W toku śledztwa odkrywa, że ów aktor jest bratem jego nieżyjącego już prawdziwego przyjaciela – Juan Zahara (Gael garcia Bernal), z którym faktycznie uczęszczał do owej szkoły, i którego bardzo kochał. Odkrywa, że oszustwo jakiego dopuszcza się ów młody aktor, ma na celu zdobycie głównej roli w filmie napisanym na podstawie tego opowiadania.
Film ukazuje niezdrową rywalizajcię rodzeństwa, w której młodszy brat zawsze pozostawał w cieniu swego uzdolnionego starszego brata. Zazdrość posuwa go do coraz to gorszych czynów. Film w złym świetle ukazuje także księży jezuitów wykorzystujących seksualnie młodych chłopców w szkole. Prawdopodobnie młody Almodovar był naocznym świadkiem takiego zdarzenia, gdyż jako dziecko uczęszczał do szkoły prowadzonej przez księży.
„Złe wychowanie” trwa 110 minut i jest to najogólniej mówiąc dramat. Mocnymi stronami filmu są oczywiście ciekawa, nietuzinkowa fabuła, szybko zmieniające się miejsca akcji, mistrzowsko podłożona narracja oraz zręcznościowi kamerzyści.
Natomiast muzyka Alberto Iglesias’a nie współgra z akcją, jest nudna i bez wyrazu. Reżyser bezwstydnie epatuje scenami gejowskiej miłości oraz stawia w moim odczuciu znak równości między ofiarą i katem.
Reasumując uważam, że tego filmu nie powinny oglądać dzieci, gdyż jest merytorycznie trudny i wizualnie zbyt „odważny”, ba może nawet skandalizujący. Co prawda nie wpadłam w szczególny zachwyt po jego obejrzeniu, lecz polecam go wszystkim kinomaniakom lubiącym kontrowersyjne filmy.

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [21]

~Gość
2005-02-23 16:25

JR co to za tajemniczy wielbiciel(ten Kris) Twojego talentu

~Kris99
2005-02-22 09:55

Zdecydowanie musze przyznać, że recenzja Almodovara jest zdecydowanie ewenementem w tej czasami szarej działce Lessera. Świetnie napisana, od własnych refleksji, poprzez krótkie ujęcie tematu a skończywszy na podsumowaniu autorki. Uważam że każdy ma prawo do własnych ocen danego tematu. Dlatego tez nie podoba mi się reakcja zarówno „bartka” jak i „mb”. Sorry ale to nie autorka tylko wy nie rozumiecie idei pisania tak odważnych artykułów. Ograniczacie sioe tylko i wyłącznie do druzgocącej krytyki bez zdania racji. Może to w wyniku braku inteligencji, to pozostawiam do ocenienia Waszym kolegom.
Nie mniej jednak jak widać po wyżej załączonych postach większość raczej zdecydowanie popiera autorkę, jak nie to niekoniecznie musi się zgadzać z jej zdaniem, ale w końcu zachowuje mile widzianą inteligencje w wyrażaniu opinii o artykule.
Ja uważam że JR trafiła temat w przysłowiowa 10-kę, a po ilości załączonych recenzji możemy wnioskować że temat Almodovara się przyjął i cieszył niewątpliwym zainteresowaniem. Tematyka tego reżysera ciekawa choć niejednokrotnie b. kontrowersyjna. Polecam inne filmy tegoż „autora” i kolejne dyskusje.
Do JR – tak trzymaj i nie przejmuj się krytyką – Twoje zdanie i masz do nie go prawo czy to się komuś podoba czy nie. Jak dla mnie bardzo rzeczowo napisany artykuł, a przynajmniej tak go odebrałem. Jest SPOX- i tak trzymaj.

~JR
2005-02-19 22:24

prosze :)

~axel16
2005-02-18 10:34

A ja myślę, ze spieranie się nad merytoryczną i formalną stroną tej recenzji jest bezzasadne. Każdy/a z nas, także autor tego tekstu, ma prawo mieć swoje zdanie. Natomiast dla mnie niezaprzeczalną zasługą JR jest to, że odkryła dla wielu Almodovara. Zastanówmy się. Jak wielu z nas o nim wcześniej słyszało? A jak wielu sięgnie teraz po jego filmy. Czyż zatem nie bylo warto? Dzięki JR

~Marcin
2005-02-18 08:24

Mi sie tam podoba i kropk. to prawdziwie mistrzowski mix :]

~Gość
2005-02-13 17:44

recenzja nie musi byc powalająca, ważne że w ogóle ktoś podją się próby napisania recenzji tego filmu, a z pewnością nie było to łatwe. Sam bym nie wiedział co napisać, czy skrytykować czy zachwalać, a widziałem ten film. I uwierzcie mi do tej pory nie wiem ;)

~mb
2005-02-13 13:22

tak sie zastanawiam gdzie w tej recenzji można odnaleźć jakąkolwiek opinie jr, na temat tego filmu, czy może są to zdania typu: – „Złe Wychowanie” (oryg. La Mala educación), to film przedziwny
-„Złe wychowanie” trwa 110 minut i jest to najogólniej mówiąc dramat
-Reasumując uważam, że tego filmu nie powinny oglądać dzieci
-Co prawda nie wpadłam w szczególny zachwyt po jego obejrzeniu, lecz polecam go wszystkim kinomaniakom lubiącym kontrowersyjne filmy.
Chciałam podkreślić że nie skrytykowalam tej recenzji za to że film jej sie nie podobał, ale za to ze nie ma w niej wogole zadnych ppoglądów jr, a jedynie pobieżny opis o czym film opowiada, Jedyne zdanie gdzie jr wyraziła cos w rodzaju swojej opinito zdanie“nie wpadłam w szczególny zachwyt po jego obejrzeniu”, a gdzie jakiekolwiek uzadasnienie owego poglądu? bo chociaz starałam się go doszukać to nic takiego w recenzji nie zauważyłam.Podsumowójąc zamiast czytać w lesserze “recenzję” Jr wystarczyło by wpisać w google haslo typu kiepskie streszczenie “złego wychowania” i otrzymało by sie to samo

~b
2005-02-13 12:46

ps. wyjedwabiście. ewa.

~bartek
2005-02-13 12:39

ale ta recenzja jest na prawde słaba. moim zdaniem. nawet nie chodzi o to czy się podobało czy nie. czy nakręcił go almodovar czy wajda. czuję, że z większymi wypiekami czytałbym instrukcję obsługi wózka widłowego.

~Goldie
2005-02-11 23:48

Do ram tam tamek:

Zależy w jakim wieku byłoby to moje dziecko :]

~glosnik
2005-02-11 12:34

Ludzie czepcie sie tranwaja :)każdy ma prawo do odbioru filmu na swój własny sposób, jednemu sie podoba drugiemu nie. Więc o co chodzi, dlaczego krytykujecie kogoś kto ma odmienne zdanie niż wy sami? :P

~Ewa
2005-02-10 21:50

Zastanawiam się po diabła podjęłaś(podjąłeś) się w ogóle tej trudnej próby opisania i nakreślenia jakoś filmu w reżyserii Pedro Almodovara. Dochodzę w końcu do wniosku, że przyczyna jest bardzo wyraźna. Taki film nie daje po prostu przejść obok siebie obojętnie. Z drugiej jednak strony, zastanawiam sie czy nie przerywałaś czasem oglądania przerwami na kawę albo na telefon do przyjaciółki. Ta recenzja to szokujące wręcz spłycenie. Ja rozumiem, że cieżko odpowiedzieć sobie na pytanie czy podobało nam się „Złe wychowanie”? Czy tego typu filmy w ogóle dają się zamknąć w jakiejś tam ciasnej klatce opowiedzenia i zaklasyfikowania ich do jakiegoś schematu?

A przecież historia, choć może i nieco kontrowersyjna, nie wykracza ani trochę poza obręby realności. Chłopiec, molestowany przez księdza w dzieciństwie, zmienia się trwale pod wpływem tych doświadczeń i zostaje transwestytą i narkomanem. Czy kontrowersyjne? Chyba tak, przede wszystkim zaś – smutne, ale nie ulega wątpliwości, że w całym tym smutku również przepełnione prawdą. Co więc jest w tym przedziwnym opisywaniu smutnych historii, że przyciągają do kin rzesze?

Myślę, że tak naprawdę, nie pociąga nas ta historia, ale ta pełna napięcia atmosfera filmu składającego się z obrazów. To budowanie ujęć, które same w sobie są już sztuką, te krótkie momenty, w których uchwycony jest wyraz twarzy, wyraz oczu, ich barwa, wielkość źrenic. Fragmenty taśmy filmowej, w których mężczyzna wskakuje do basenu, a my widzimy tylko tę rozpryskującą się na wszystkie strony fontannę malutkich kropli.

Almodovar układa historię nie po kolei, nie dlatego – że isał scenariusz przez dziesięć lat. Zastanów się, co piszesz! Robi to, zmuszając nas do wysiłku w celu poukładania jej w logiczny ciąg. Co więcej, nie pokazuje całej historii, skazując nas częściowo na domysły i zapewniając tym samym mnogość interpretacji. Nie wiem czy wobec tego możliwe jest przedstawienie jakiegoś uniwersalnego odczytu tego obrazu, bo moja recenzja, tak jak i Twoje będzie jedynie jedną z możliwości odczytania tego filmu. Filmu, który bez wątpienia – trzeba zobaczyć – chociażby po to, żeby upewnić się i jakoś ustosunkować do tych wszystkich sprzecznych opinii, które pojawiają się na jego temat w mediach. Ja ujęłabym to dość krótko – Almodovar po prostu wie, co robi.

Poza tym, radziłabym popracować nad stroną języka. I zajrzeć do słownika synonimów pod hasłem film, na pewno znajdziesz coś ciekawego :)

~ram tam tamek
2005-02-10 15:16

Ja tam rozumiem dlaczego dzieci nie powinny oglądać “Złego wychowania” i raczej nie trudno się domyślic ;) Dzieci mają słabszą psychikę niz dorośli i często takie niezrozumiane dla nich obrazy ,te złe:) których jeszcze nie znają odbijają się na ich psychice. To chyba oczywiste:) Goldie a czy taki film pokazałabyś kiedykolwiek twojemu dziecku?? pozdrawiam :P

~pam_23
2005-02-10 12:30

bardzo dobra recenzja :) tak trzymać!! Jeszcze nie widziałam tego filmu,ale może w najbliższym czasie to zrobie. Lubie, jak ktoś wymienia dobre i złe strony filmu, bo wiem czego sie moge spodziewaćw czasie jego oglądania. Uważam tak samo jak inni, że twej recezji nie można krytykowac, bo to twoje odczucia:) juz sie nie moge doczekac następnego artykułu papa

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry