Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Bang, bang   

Dodano 2007-05-27, w dziale opowiadania - archiwum

W powietrzu rozszedł się zapach prochu i wizg rykoszetującej kuli. Przeszła na wylot i ześlizgnęła się po twardej stalowej powierzchni drzwi. Lufa w ręku drobnej blondyneczki lekko zadrżała. W tle Nancy Sinatra kpiła sobie z całej sytuacji śpiewając nad wyraz adekwatnie bang bang.

Czarny, skórzany i drogi but jeszcze przez chwilę bębnił konwulsyjnie pietą w pluszowy dywan, po czym zamilkł. Dywan nasiąkał karminowym kolorem. Nancy kpiła.

You shot me down
Bang bang
I hit the ground
Bang bang

Blondynka opuściła dymiącą broń. Zabezpieczyła ją i delikatnie odłożyła na stolik. Podeszła do wielkiego lustra w masywnej mosiężnej ramie, które wisiało na ścianie i przyjrzała się uważnie swojej twarzy. Popatrzyły na nią zaczerwienione oczy w oprawie bladej i brudnej od rozmazanego tuszu i krwi kapiącej z nosa twarzy. Wyciągnęła z kieszeni chusteczkę i zaczęła pedantycznie wycierać łzy, krew i makijaż. Poprawiła fryzurę. A Nancy kpiła.

I shot you down
Bang bang
You hit the ground
Bang bang

Blondyneczka odwróciła się tyłem do lustra i spojrzała spokojnie na siwiejącego, eleganckiego mężczyznę na podłodze. Z kącika jego ust wypłynął cienki strumyczek krwi. Z kącika oka - pojedyncza łza. Zmętniałe źrenice patrzyły tępo w sufit. Stała nad nim z obojętną miną. Nagle coś nią szarpnęło wewnątrz. Wzięła zamach i z całej siły kopnęła trupa w żebra. - Widzisz kochanie? – szepnęła czule pochylając się nad nim – Właśnie uderzyłeś mnie po raz ostatni. – splunęła na ciało, odwróciła się na pięcie i wyszła. A Nancy kpiła.

My baby shot me down…

2.24

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.8 /18 wszystkich

Komentarze [15]

~embe
2007-06-05 15:07

nie moge nazwac inspiracją przelanie obrazow na papier, gdy by kill bill stanowił dla Ciebie jedynie zaczątek własnego pomyslu czy tez wyjscie do opowiedzenia wlasnej historii to owszem wtedy byla by to inspiracja, ale tu nie widze twojego pomyslu tylko scene z Kill Billa calkiem niezle plastycznie opowiedziano, dlatego napisalam w poprzednim komentarzu ze jest to zerzniete z kill billa.

~katha
2007-06-02 12:12

uwielbiam takie klimaty….. :) morgan podziwiam cię

ddomcia
2007-05-30 21:18

Embe- jak artykuł może być zerżnięty z filmu? :|

Ewentualnie zainspirowany lub zaczerpnięty

Mi się tam Morgan podoba :D

~Paulina
2007-05-30 19:50

Mam całe dwie płyty muzyki z Kill Billa. :]

Morgana
2007-05-30 19:43

Zerżnięte? Może inne słowo? Zainspirowane?

~embe
2007-05-30 19:09

to jest zwyczajnie zerzniete z kill billa ;/

~radosna
2007-05-29 21:43

:] podoba mi się

ddomcia
2007-05-29 20:35

Spisywanie myśli w środku nocy jest najlepsze i najbardziej efektywne

Morgana
2007-05-29 20:04

Piszę je odręcznie, zawsze pod łóżkiem mam swój zeszyt z projektami – często zdarza mi się wstawać w środku nocy bo coś zaczyna się tworzyć w mojej głowie. Wiadomo, że podczas przepisywania do worda poprawiam tu i ówdzie gramatykę, ale sens zawsze zostaje ten sam.

Voy
2007-05-29 16:51

Widzę, Morgano, że lubisz pisać ciemną nocą. I słusznie. Jedno mnie tylko ciekawi – poprawiasz je później czy wysyłasz na gorąco?

Morgana
2007-05-29 08:00

I zapomniałam dodać: te liczby w lewym rogu to godzina.

Morgana
2007-05-28 14:46

Bo piosenka Nancy z Kill Billa jest właśnie.
Uwielbiam ją.

ddomcia
2007-05-28 14:30

Mi też się kojarzy ‘ Kill Bill’

~Kamil
2007-05-27 23:54

Rodem z Kill Billa ;-)

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry