Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Być jak Conor McGregor   

Dodano 2016-11-26, w dziale wywiady - archiwum

Zawodnik Tarnobrzeskiego Klubu Oyama Karate, zdobywca Pucharu Europy w Kata, złoty medalista Pucharu Polski w Kickboxingu, a jednocześnie uczeń naszej naszego „Kopernika”, o którym w ostatnim czasie zrobiło się bardzo głośno w świecie rodzimych sportów walki. Z jednej strony profesjonalny sportowiec, a z drugiej zwykły licealista i mój kolega z klasy. Zdążyłam go już trochę poznać i wiem, że jest osobą niezwykle dynamiczną, która nie lubi błogiego spokoju, za to chętnie podejmuje wyzwania i lubi stawiać sobie nowe cele. Gdy zaczęliśmy rozmowę i przypomniałam mu jego sukcesy, uśmiechał się i widziałam, że nie za bardzo chce o tym opowiadać. Jeśli jednak chcecie poznać go bliżej, to zapraszam do lektury naszej rozmowy. Poznajcie Maćka Grabskiego!

/pliki/zdjecia/mg1_2.jpgNati: Dlaczego wybrałeś akurat sporty walki?

Maciej Grabski: Tak naprawdę to był przypadek. Kiedy miałem 5 lat tata zapisał mnie na zajęcia, spodobało mi się i zostałem. Od dziecka lubiłem ruch i rywalizację i do tej pory nic się nie zmieniło.

Nati: Co Cię najbardziej motywuje?

MG: Moja motywacja? Po prostu chce być coraz lepszy w tym, co robię, podpatrując i biorąc przykład z najlepszych. Wystarczającą motywacją są moje kolejne sukcesy. Staram się przy tym nie zawieść tych, którzy uwierzyli w moje umiejętności (przed wszystkim mojego trenera), a także tych, którzy mnie wspierają.

Nati: Sporty walki to bezsprzecznie ogromny stres. Jak sobie z tym radzisz?

MG: Na początku stres był ogromny, ale gdy zacząłem startować na prestiżowych imprezach jak Mistrzostwa Polski czy Mistrzostwa Europy, poziom stresu przed zawodami, szczególnie niższej rangi, nie jest już taki duży. Myślę, że przyzwyczaiłem się już trochę do tej atmosfery i takich wyzwań i już mnie to nie paraliżuje.

/pliki/zdjecia/mg2_1.jpgNati: Podejrzewam, że Twój dzień wygląda jednak inaczej niż dzień przeciętnego nastolatka. Jak udaje ci się pogodzić szkołę z treningami i zawodami?

MG: Z tym godzeniem to bywa różnie, ale daję radę. A mój dzień? No, cóż, to zależy. W okresie startowym treningi mam minimum raz dziennie na sali, a do tego dochodzi bieganie i basen. W okresie niestartowym mam codziennie zajęcia na siłowni, do tego dochodzą od czasu do czasu bieganie i treningi na sali przynajmniej 3 razy w tygodniu.

Nati: Wkrótce wystartujesz po raz kolejny w Mistrzostwach Europy. Jak się do tego przygotowujesz?

MG: Bardzo dużo ćwiczę na treningach. Mam też indywidualne zajęcia poza treningami, na których doskonalę technikę. Lekko nie jest. Siłownia, basen, bieżnia i normalne treningi 7 razy w tygodniu.

/pliki/zdjecia/mg3_1.jpgNati: Masz jakiś autorytet, sportowego idola?

MG: Moim autorytetami są mój sensei Grzegorz Uzar (2 Dan) oraz irlandzki zawodnik mieszanych sztuk walki organizacji UFC (Ultimate Fighting Championship), Conor Mcgregor. Ten pierwszy trenuje mnie od dziecka i naprawdę ogromnie wiele mu zawdzięczam. Gdyby nie jego zaangażowanie i umiejętności, to nie wiem, czy osiągnąłbym wszystko to, co udało mi się już osiągnąć. Natomiast Conor jest postacią wybitną, prawdziwym wojownikiem. Chciałbym być kiedyś kimś takim jak on i tyle osiągnąć.

Nati: A konkretnie, to co ci w nim zaimponowało?

MG: Conor Mcgregor jest niekwestionowanym mistrzem tej organizacji. Wspomnę więc tylko, że jako pierwszy zdobył pasy w dwóch kategoriach wagowych, piórkowej i lekkiej. Chciałbym być kiedyś tak dobry.

Nati: Rozumiem, że sporty walki, to Twoja pasja, ale może interesujesz się czymś jeszcze?

MG: Interesuje się wieloma rzeczami, ale moją największą pasją są sporty walki i ta pasja przebija wszystko. Jest zdecydowanie na pierwszym miejscu.

/pliki/zdjecia/mg4_1.jpgNati: Zapewne lubisz sobie pograć w jakieś gry komputerowe. Masz jakąś ulubioną?

MG: Oczywiście. Wprawdzie nie mam na to zbyt wiele czasu, ale jak już znajdę chwilę, to gram w FIFĘ na PlayStation.

Nati: Dlaczego akurat FIFA?

MG: Nie mam pojęcia. Po prostu kiedyś zagrałem i stwierdziłem, że sprawia mi to wielką frajdę.

Nati: Jakiej muzyki słuchasz? A może przeczytałeś ostatnio coś, co chciałbyś polecić naszym czytelnikom?

MG: Słucham w zasadzie wszystkiego, ale nie mam ulubionych wykonawców. Natomiast czytać generalnie nie lubię.

/pliki/zdjecia/mg5_1.jpgNati: Wspomniałeś wcześniej, że interesujesz się wieloma sprawami, a skoro tak, to może oceniłbyś wynik ostatnich wyborów w USA?

MG: Tu nie trafiłaś. Niezbyt interesuje się polityką, więc nie chciałbym wypowiadać się na ten temat.

Nati: A masz już określone plany na przyszłość? Wybierasz się na studia, czy też zamierzasz skupić się całkowicie na sporcie?

MG: Jakieś tam plany oczywiście mam. Najprawdopodobniej wybiorę się na AWF, ale swoją przyszłość wiążę zdecydowanie ze sportem.

Nati: Dziękuję za rozmowę.

MG: Nie ma za co. Cześć.

Grafika: własność sensei Grzegorz Uzar oraz

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.3 /54 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 98luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry