Co warto obejrzeć jesienią 2021?
Jesień to czas pluchy, zimna i przenikliwego wiatru. Szybko robi się ciemno, a dni są krótkie. Co robić w takie ponure dni, gdy na dworze pada deszcz i wieje, a tylko w domu jest ciepło i przytulnie? Oczywiście, że oglądać seriale i filmy. Ciepły kocyk, kubek kakao lub czekolady w ręce i wciągający film w telewizorze - czy to nie idealny plan? Tylko aby był wykonalny trzeba wiedzieć, co warto obejrzeć. Postanowiłam więc przyjść wam z pomocą i zachęcić was do obejrzenia kilku ciekawych filmów lub seriali, które świetnie wpasowują się w jesienny klimat.
Na początek polecam wam film Miguela Arteta „Wszystkie jasne miejsca”, zrealizowany na podstawie światowego bestsellera Jennifer Niven, który miał premierę już w 2020. To dramat opowiadający o dwójce nastolatków z emocjonalnym bagażem, którzy zmagają się ze swoją dramatyczną przeszłością.
Violet odlicza dni do końca roku szkolnego, by wyjechać z rodzinnego miasta i zapomnieć o bólu po stracie siostry. Theodora szuka zaś różnych skutecznych sposobów na pozbawienie się życia, albo czegoś, co go przed tym powstrzyma. Gdy pewnego dnia spotkają się w bardzo niecodziennej sytuacji, ich życie odmienia się na zawsze. Im bardziej świat pięknej Violet się poszerza, tym bardziej świat Theo się kurczy. Podoba mi się w nim także to, że oferuje świeże i bardzo ludzkie spojrzenie na temat zaburzeń psychicznych i ich wpływu na związki, w tym i na młodzieńczą miłość. Naprawdę wciągająca historia, a do tego wsparta przepiękną muzyką, która dopełnia klimat. Film dostępny jest na portalu Netflix.
3 września 2021 pojawiła się kontynuacja głośnego hiszpańskiego serialu „Dom z papieru” w reżyserii Alexa Pina. To już 5 sezon. Na początek zaoferowano nam 5 odcinków, ale kolejne 5 ma się pojawić 3 grudnia. Przypomnę tylko, że to fascynująca historia kryminalna o grupie przestępców, którzy napadli na hiszpańską mennicę narodową i ich grze z policją. 
Popularny serial wart jest obejrzenia ze względu na intrygującą fabułę, nieoczekiwane zwroty akcji i nie tylko. Serial ten również dostępny jest na portalu Netflix.
Chciałabym polecić wam również film, który miał premierę na wspomnianym już dwukrotnie portalu 10 września. Mam na myśli amerykański thriller „Kate” w reżyserii Cedrica Nicolasa – Troyana. Tytułowa Kate to płatna morderczyni, szkolona od dziecka przez swego mentora, by stać się narzędziem do wykonywania trudnych zleceń. Zero emocji, błędów i wyrzutów sumienia. Przez lata jest szalenie skuteczna, ale przy ostatnim zleceniu coś idzie nie tak jak trzeba i dziewczyna pierwszy raz nie jest w stanie, nie całkiem ze swojej winy, zlikwidować celu (zostaje podstępnie otruta). Ma niewiele czasu, ale postanawia jeszcze odnaleźć winnego i wymierzyć mu sprawiedliwość. Zapowiada się bardzo ciekawie, bo głównym podejrzanym jest szef Yakuzy. Może i fabuła jest prosta i przewidywalna, jak piszą krytycy, ale mnie się podobał. To z pewnością ciekawa propozycja dla tych, którzy lubią taką tematykę.
Idealnie w klimat jesieni wpasowuje się również znana seria filmowa „Zmierzch” Catherine Hardwicke, zrealizowana na podstawie serii książki Stephanie Mayer. 
Ten horror fantasy ma już co prawda ponad 10 lat, ale nieustannie cieszy się przeogromną popularnością. Hardwicke opowiada historię 17-letniej Belli Swan, która przeprowadza się do małego miasteczka, gdzie zamieszkuje ze swoim ojcem. Tu przyciąga uwagę Edwarda Cullena, tajemniczego chłopca i odkrywa, że on i jego rodzina są wampirami, ale jedynymi w swoim rodzaju, ponieważ żywią się tylko krwią zwierząt. Pomiędzy Bellą i Edwardem rodzi się uczucie. Idealny film dla fanów romansu z nutką dreszczyku w tle.
Tak wygląda moja krótka lista propozycji filmowych na najbliższy czas. Mam nadzieję, że zainteresujecie się, którymś poleconych przeze mnie filmów, a z pewnością nie będziecie żałować.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?
