Czas!
Szara codzienność. Pobudka, szkoła, dom, znów szkoła i znów dom. Poniedziałek, wtorek, kwiecień, maj, rok 2005, 2006... O co chodzi? O czas!
Chodzi o to, co mija bezpowrotnie, co nigdy już nie wróci, nie wzruszy, a nawet powtórnie nie zasmuci. O chwile, które dają nam tak wiele do myślenia, dzięki którym nasze życie nabiera sensu. O godziny, minuty i sekundy, które mijają tak szybko, że czasem nawet nie zdążymy powiedzieć „NIE”. O nadzieję, która pozwala nam marzyć, patrzeć w przyszłość, sięgać do gwiazd...
Czy jeszcze kiedyś spojrzę na ten świat tak samo? Znów ta sama odpowiedź: NIE. Bo czas płynie. Płynie i nawet nie potrafi zakleić ran. On tylko przyzwyczaja do bólu, który powraca z każdym dotknięciem pamięci – powrotem do przeszłości, nadziei i marzeń.
Gdzie tu jest sens? Skoro i tak wszystko przeminie i nigdy nie powróci. Gdzie jest ? Gdzie ? Czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć?! NIE!
Komentarze [9]
2006-02-24 00:56
hmmm.. tekst jest jak dla mnie trudny do jakiegokolwiek skomentowania. Rzeczywiscie czas przemija, ale czy naprawde nam nic po tym nie zostaje?? Mysle ze jednak kazdy z nas potrafi odnalesc w swej pamieci choc jedna radosna chwile z zycia. Dziewczyna zaczyna i mysle ze duzo sie nauczy..
2006-02-22 21:39
Jest tam, gdzie czas nie ma znaczenie i jest nieograniczony. Po wszystkim:)
2006-02-21 17:54
ojej….nie krytkujcie tak ostro…przecież dopiero zaczyna:) No i ja osobiście życzę powodzenia:) A tekst no cóż smurtny ale prawdziwy…nic dwa razy się nie zdarza i każda minuta powoduje w nas jakieś zmiany…...jedyne co mozemy zrobic to pogodzić sie z tym faktem….nie będe więcej przynudzać.....pozdrawiam;)
2006-02-20 21:08
Czyżby kartka z sekretnego pamietniczka?
2006-02-19 16:02
wlasnie sprawdzilam to jest dziewczyna he he he
2006-02-19 12:01
ło, uderzyl z lansem po calej szerokosci.
2006-02-19 11:22
poprostu no i bajerancko.
2006-02-19 10:50
nawet chyba dośc duży pesymista..
co to jest czas? gdy nikt nie pyta wiem, ale gdy pytają nie umiem odpowiedzieć.
2006-02-18 22:35
pesymista????
- 1