Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Czym różni się Żyd od bułeczki?   

Dodano 2006-11-02, w dziale felietony - archiwum

Wyobraź sobie, że przed tobą stoi gość z długimi, tłustymi włosami. Ma na sobie obcisłe czarne spodnie i glany. Tuż obok niego stoi chłopak w uprasowanym sweterku z kołnierzykiem i włosach na żelu. Przypomina bardziej dziewczynę, bo kobieco gestykuluje. Przed nimi „laska”, różowe szpilki, krótka na 3 cm mini i bluzka, która nie zakrywa nawet pępka. Obok niej młody mężczyzna z głową zgoloną na łyso, w dresie.

Chłopak w "marchewkach", dziewczyna w niemodnym ubraniu, nastolatka z nadwagą, czarnoskóry mężczyzna, skośnooka Azjatka.

Jeśli przeczytałeś/aś powyższy tekst i wyobraziłeś/aś sobie tych wszystkich ludzi, odpowiedz na pytanie:

Czy poczułeś/aś do któregoś z nich niechęć?

A teraz pomyśl...

Co łączy, a co tak naprawdę różni, wszystkich tych młodych ludzi?

Co sprawia, że niektórzy z nas nie byliby w stanie zaakceptować żadnej z ww. postaci?

I wreszcie...

Co sprawiło, że najpierw poczułeś niechęć, a teraz stukasz się w głowę i pytasz samego siebie - dlaczego tak pomyślałem?

Po pierwsze - środowisko. Każdy z nas ma swoich ulubionych kumpli. To z nimi się spotykamy, chodzimy na pizzę, oglądamy filmy. Czasem nie zauważamy ich wad, stajemy się do nich podobni lub w dążeniu do własnej "doskonałości" (czyli dorównania kolegom) zatracamy się, gubimy siebie i wyznawane dotąd wartości. Jeśli kumpel powie, ze nienawidzi swojego nowego sąsiada, bo nie jest biały, przytakujemy mu bezmyślnie, zaśmiewając się przy okazji z jego żartów o Żydach. Trzeba być człowiekiem bez serca lub z sercem z kamienia, aby śmiać się z takich "dowcipów".

Słyszałam ostatnio taki żart:

- Czym się różni Żyd od bułeczki?

- Jak wkładasz bułeczkę do pieca, to nie śmierdzi.

Zaśmiałeś/aś się?

A pomyślałeś/aś o tym, jak ty byś się czuł/a, gdyby to tobie wymordowali rodzinę, zagrabili majątek, a ciebie samego/samą "wsadzili" do baraku z setką innych osób. Pomyślałeś/aś o tym, że z tego baraku - po kilku tygodniach bez prysznica i z pustym żołądkiem – wyszedłbyś / wyszłabyś do obiecanej, upragnionej kąpieli by... zginąć w komorze gazowej.

Co jeszcze budzi w nas niechęć do innych?

Właśnie... odpowiedź odnajdujemy właściwie w postawionym przeze mnie pytaniu. To, że ktoś jest inny, inny od nas! Może to i śmieszne, ale prawdziwe. Boimy się, że coś odmiennego może zburzyć naszą "równowagę". Ogarnia nas paniczny strach przed nieznanym.

Wszyscy jesteśmy równi – ja i ty, biały człowiek i czarny. To, że jeden Żyd zrobił kiedyś komuś krzywdę, nie musi wcale oznaczać, że inny zrobi to samo.

Czujesz niechęć do Niemców? A, no tak - Hitler. Czy jednak współczesny Niemiec ma cokolwiek wspólnego Hitlerem?

A o czym myślisz spotykając łysego chłopaka na mieście. Jasne. A pomyślałeś, że on być może jest po chemioterapii?

Warto czasem pomyśleć?

Dziewczyna ze sporą nadwagą. No tak, najlepszy materiał na klasowego frajera. Wyśmiałbyś/ wyśmiałabyś ją od razu, a w najlepszym przypadku byłaby pierwszą osobą z twojego nowego otoczenia, do której poczułbyś / poczułabyś niechęć – nieprawdaż?

A może ma nieuleczalną chorobę, a leki podtrzymujące ją przy życiu wywołują takie skutki uboczne. Pomyślałeś/aś o tym? A gdyby ta dziewczyna, po kilku miesiącach, popadła w anoreksję i lekarze mówili, że nie ma już dla niej ratunku. Czy miałabyś/byś poczucie winy? Przypomnij sobie wówczas, jak jeszcze niedawno odsuwałeś się od niej na korytarzu.

Moja mama jest rasistką i sama się do tego otwarcie przyznaje. Niejednokrotnie spotkałam się z taką sytuacją, że mama przełączyła kanał w telewizji, tylko z tego powodu, że w filmie zobaczyła "obleśnego murzyna". Wiem, że to właśnie z domu (nawet tego najbardziej porządnego) wynosi się najczęściej rasizm i niechęć do subkultur. To stereotypy rządzą nami, nie dając nam możliwości wyrobienia sobie własnego zdania. Nie poddawajmy się jednak tak łatwo. Przecież to w nas – młodych ludziach – nadzieja i to my musimy zmienić ten świat na lepszy i bezpieczniejszy.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.8 /12 wszystkich

Komentarze [16]

~anonimka
2006-12-11 23:14

ludzi po chemioterapii jednak da się rozpoznać tym, że nie mają też brwi i rzęs.

a jak ktoś ma łysą glacę i dresik to osobiście wolę wziąć nogi za pas. zapewne sama nigdy nie doświadczyłaś bliskiego spotkania 3 stopnia z takowym osobnikiem – ja owszem. praktycznie wyrwano mi kolczyk.

zastanawia mnie, czy jakbyś sama tego doświadczyła to byś byłą aż tak quasitolerancyjna.

txt nic nie wnosi. ziew.

~Brzydal
2006-11-20 21:35

Jak może w Polsce może istnieć antysemityzm bez wyznawców religii mojżeszowej ? Dowcipy ? W takim wypadku chyba każdy kraj w którym znajduje się Polonia możemy określić mianem kraju polonofobów ! Fakt, śmianie się z czyjejś śmierci bądź cierpienia jest zdecydowanie nie na miejscu.

marvell
2006-11-10 08:18

PS. dowcip mocarny :D:D

marvell
2006-11-10 08:17

rasizm be, tolerancji tak, tyle zrozumialem…
Żydzi? ciagnie ich do forsy jak niewiadomo kogo, widocznie jakos zasluzyli na te “upragniana kapiel”...
Niemcy? nie chodzi o hitlera tylko o nastawienie Niemcow do Polakow… ilez mozna sluchac ze Polacy to zlodzieje? nie chodzi o jednego Niemca, tylko o ogol…
Do dresow nic nie mam, oni sa mi obojetni

PZDR

whip
2006-11-08 18:12

Patrycjo, oh Patrycjo (hej, ty tam na dole). no taa, doprawdy szczyt dojrzałości napisać w kilku szerszych zdankach, że tolerancja jest cacy a rasizm jak najbardziej fuuj blee i wogóle brr (czyli viki,viki ty nasz mędrcze?)buheh. ciupke jeszcze nie ten poziom co by to sie dojrzałością wychwalać no ale piisz viki piisz ;p

~K.II.H'a
2006-11-06 21:28

Poczułam niechęć do tłustych włosów… z powodów oczywistych…

~(=ViKi=)
2006-11-04 20:44

ojej… myślałam, że znowu będziecie po mnie jechać a tu takie buty:P dzięki:) podbudowałam się trochę...bo po ostatnich komentarzach to załamałam się totalnie…:P pozdro:)

~nymphetamine
2006-11-04 19:51

a jak usprawiedliwimy panienkę w mini? chyba ciężkim kalectwem umysłowym ;p

mnie dotknęło coś podobnego, kiedy razu pewnego panna podobna do opisanej w artykule nazwała mnie brudem (żeby była jasność: do brudów nic nie mam) ale jeśli ktoś NIE ODRÓŻNIA sobie nie znanych klimatów to niech się do jasnej Anielki NIE WYPOWIADA !

jugos
2006-11-04 14:16

jestem na TAK ;)

~Pdr
2006-11-03 21:04

Pierwsz część artykułu: tak, czuję niechęć do opisanych osób bo
a) tłuste włosy śmierdzą, a w tym wypadku są dobrowolnym atrybutem
b)nadmierne dbanie o wygląd (szczególnie u chłopaka) też o czymś świadczy
c)ewidentnie pusta i nieświadoma “laska”, a takich nie lubie
d)łysa glaca + dres często znaczy zagrożenie, coprawda nie zawsze, ale lepiej byc ostrożnym

Co do reszty tekstu, zgadzam się, ludzi nie można oceniać bez dobrego poznania.

Problem ten ma wiele obliczy, ale w dużej części przypadków warto wierzyć temu co się widzi i postępować zgodnie z pierwszymi odczuciami. Jest to nieco skomplikowane i nie można uogólniać, przyjąć jednego sposobu postępowania we wszystkich przypadkach, a przesłanie całości tekstu jest dla mnie dość jednostronne.

~Agnieszka
2006-11-03 18:40

No wreszcie doczekałam się tej publikacji! Moją opinię raczej już znasz. Nie pamiętam czy coś zostało zmienione, w każdym razie nie odczuwam tego. Bardzo mądry tekst. Tylko tak dalej. :)

~Gizbo
2006-11-03 16:12

Niech ktoś napisze artykuł o powodach NIERELIGIJNYCH
antysemityzmu w Polsce.

~Zielony
2006-11-03 06:00

Myślę, ze bardzo się mylisz … mimo, ze problem jest rzeczywiście często powazny, to niekoniecznie wynika on z tego jak ktos wygląda, a z tego jak w związku ze swoim wyglądem sie zachowuje. Gdy przeczytałem opis tych kilku ludzi do nikogo mnie nie zraziło – nie oznacza to, ze chciałbym się z nimi przyjaźnić, ale i ze chciałbym się z nich śmiać. Po drugie jeśli ktoś ma głupich kumpli, którzy na serio biorą takie dowcipy, lub rzeczywiście sie z nich smieje, to współczuje – ja z takimi kolegami zerwałem kontakt. ... Niemców – nielubiłem, ale to było jeszcze przed moim wyjazdem do Niemiec i wynikało z propagandy patriotycznej jaka jest w szkołach, gdzie opisuje się ich tylko ze złej strony. Łysy chłopak na mieście – prawież śmieszne – ludzie nie boją się łysego, tylko boją się gromady łysych … zauważ, ze zaden problem odróżnić łysego po jakiejstam terapi, który ma miły wyraz twarzy od tego, o którym mówisz. Dziewczyna z nadwagą – jeśli sama siebie zaakceptuje to i inni będą ją akceptować – bo będzie wesołą, gdy sama siebie nie akceptuje to jest smutna i to dlatego nie ma przyjaciół. Co do rasizmu wypływającego z domu – błąd, rasizm wynika z edukacji. Jesli naszych rodziców uczyli w szkołach ze trzeba nielubić Niemców to bezmyślni tak robili…

~HP
2006-11-02 20:33

Hm…banalne. Oklepane,odważna próba przedstawienia problemu w atrakcyjny sposób, niestety uzyskałaś ten efekt tylko w niektórych momentach. Styl – musisz jeszcze popracować, nie zniechecaj się – trzymam kciuki. A co do treści.. cóż.. musisz troszeczkę sobie historii przybliżyć wtedy dowiesz sie czemu “ci starsi” tak Żydów czy Niemców nienawidzą. Miłej lektury ;)

P.S. Cieszę się że Ty rasistką nie jesteś. pozdro

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry