Eviva l'arte
Eviva l'arte
Zamykam oczy.
I jak aktor zmęczony długim spektaklem
Za zamkniętą kurtyną oddech łapię.
W głowie pytań setki, czy spektakl był dobry i czy każdy z zadowoleniem patrzył.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a siedzieli różnie i różnie rzeczy widzieli.
Zbawcza każda przeklęta sekunda przepięknej ciszy.
Dlaczego przeklęta? Bo każda jest bliżej powrotu na scenę.
Aby widownie bawić raz jeszcze.
Ciało
Ciało nie kłamie.
Ciało zawsze prawdę ci powie.
Radość i nadzieję na twej twarzy wymaluje.
Słabość i cierpienie w mięśniach twych rozbudzi.
Ból i utrapienie nerwami przewodzi.
ciało - bolące, chore, słabe,
a w nim dusza człowiecza,
Zamknięta w pudełku nicości.
Wybór
Zagubiony za życia,
staje przed sztuką wyboru,
nie wie gdzie iść,
wybiera drogi ozdobione,
złudnie piękne i pełne nadziei,
stąpa po omacku,
choć nie robiąc kroku
i tak stanie się częścią mroku.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?