Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Kiedyś   

Dodano 2021-11-06, w dziale poezja - archiwum


Kiedyś


Przez zaspy śniegowe i góry kamieni,
Szli nasi ojcowie niezwykle strudzeni.
Przez błota, moczary, w zawiei, wichurze,
Szli mężnie, nie patrząc, na trudy ni burze;

I radość dziecięca kipiała obficie
Z ich twarzy beztroskich, odpornych na bicie.
Bo kiedyś to kable oświecały dzieci,
Zwłaszcza od prodiża... Już drugi cios leci...

Niechaj wróci wojsko, niech zgłębiają wiedzę,
Jak było w przeszłości... Lecz oni już siedzą
Przy swych telefonach — narzędziach zbrodniczych,
Należą się razy ze skórzanych biczy.

Kiedyś stres nie istniał — a teraz już nastał,
Winne komputery, lenistwo i basta!
By zginął Internet, z komputera gierki,
Niech powróci przeszłość! Niech wrócą kolejki!



Mglisty ranek


Wśród mglistego ranka — październikowego,
Wstaje oprócz chłodu człowiek do swej pracy.
Lecz wstaje z niechęcią do miejsca swojego,
Z którego chleb bierze — czyli jakąś płacę.

I w końcu się przemógł — po zmagań minutach,
Tak cennych, gdy rankiem leniwe są oczy.
„Śniadanie!” — wnet myśli, kiedy stał już w butach,
I szybkie jedzenie — kawa z papierosem.

Wybiega z zegarkiem, bez spóźnienia chęci,
Bez biletu również — zostawił go w domu;
Za późno by wrócić, to w miejscu się kręci,
I myśli... - Wymyślił! — zadzwoni po pomoc.

Podjechał kolega, spóźniony tak samo;
Zaspany, ziewając — nieomal w szlafroku.
I zrzędzi, narzeka — bo budzik, bo rano...
A główna dewiza: „Odbębnić i spokój”.

Pomału do celu — i już są na miejscu,
Witają się z szefem i idą w swe strony;
Z grymasem na twarzach — jak konie w zaprzęgu,
Na pewno to nie są kultyści mamony.

Mijają godziny, gdy wtem słychać przerwę;
Już lica weselsze po pracy skończonej,
Lecz wciąż duma cierpi — to nie na ich nerwy,
Bo żaden z tych mężczyzn wszak nie jest spełniony.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.5 /98 wszystkich

Komentarze [7]

~Krytyk muzyczny
2022-04-26 22:59

Nie wierzę, że dopiero teraz odkryłam poetycki talent Yasona! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Czuje tutaj woń sławy i pieniędzy w przyszłości!

~Amogus
2021-11-11 00:53

Based

~Jan
2021-11-07 22:39

Styl chwytliwy, a zarazem bardzo ciekawy, nieoczywista głębia dobrze dobranych słów i skłaniająca do moralnej refleksji puenta. Brawa dla autora!

~Anonim
2021-11-07 20:30

Piękne wiersze, wybitny artysta

~Marek
2021-11-07 17:06

Ranek czy poranek, to i tak bardzo wcześnie
Dobre to , milo się czyta

~zoja
2021-11-06 21:47

Fakt “Mglisty poranek” znacznie lepszy.

~Luna
2021-11-06 18:53

Bardzo dobre wiersze, szczególnie ten mglisty poranek

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 98luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry