Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Godnie reprezentować środowisko   

Dodano 2016-03-07, w dziale wywiady - archiwum

Dzisiaj w prawie każdym większym mieście w Polsce działa tak zwana Młodzieżowa Rada Miasta. Tarnobrzeg, jako miasto powiatowe, również może poszczycić się istnieniem takiego gremium. Nasza młodzieżowa rada działa już trzecią kadencję i ma się całkiem dobrze, choć niektórzy dorośli tarnobrzeżanie uważają, że jakoś nie widać wymiernych efektów jej istnienia. Inni twierdzą zaś, że istnienie takiej rady, to tylko kwestia poprawności politycznej, taki chwyt propagandowy, który ma stwarzać wrażenie, że młodzież ma w sprawach swojego miasta cokolwiek do powiedzenia, choć de facto tych jej opinii dorosły zarząd miasta i tak nie bierze pod uwagę. Jak jest naprawdę?

Siłą takich rad jest naszym zdaniem to, że faktycznie zasiadają w nich/pliki/zdjecia/mrm1_0.jpg młodzi ludzie, którzy wypowiadają się wyłącznie w imieniu swojego środowiska. Oni najlepiej znają oczekiwania i potrzeby tego środowiska i wiedzą, co należy zrobić, abym młodzi mieszkańcy naszego miasta czuli się tu jak najlepiej. Czy tak jest rzeczywiście? O odpowiedź na te oraz inne, nasuwające się nam pytania, postanowiliśmy poprosić obecną przewodniczącą Młodzieżowej Rady Miasta Tarnobrzega, naszą koleżankę z „Kopernika”, Adriannę Błaszkiewicz, która bez wahania zgodziła się z nami porozmawiać.

Wilder & Kylie: Czym zajmuje się Młodzieżowa Rada Miasta? Jakie są jej statutowe zadania i w jakich tematach macie jako młodzi radni prawo głosu?

Adrianna Błaszkiewicz: Młodzieżowa Rada Miasta to organ doradczy dorosłej Rady Miasta. Niemniej jednak mamy również prawo realizowania własnych pomysłów. Staramy się godnie reprezentować społeczność uczniowską i studencką Tarnobrzega. A do naszych zadań należy zgłaszanie i realizowanie potrzeb naszego środowiska. Oczywiście mamy także możliwość opiniowania wniosków i uchwał dorosłej Rady Miasta i kierowanie do niej swoich wniosków. Jesteśmy głosem całej tarnobrzeskiej młodzieży i wyrażamy swoje zdanie na każdy temat związany z naszym miastem. /pliki/zdjecia/mrm2_0.jpgNie mieszamy się jednak w sprawy polityczne, bo tego z kolei zabrania nam nasz status.

W&K: Ciekawi nas bardzo, jak dorośli radni traktują te wasze opinie?

AB: Gdy zgłaszamy starszej radzie jakiś problem, to w każdym przypadku jest on brany pod uwagę i traktowany bardzo serio. Myślę również, że dzięki naszym działaniom dzieje się w Tarnobrzegu naprawdę sporo, ponieważ inicjujemy i organizujemy różne akcje, które trafiają w zainteresowania i potrzeby młodych ludzi.

W&K: Co skłoniło cię do kandydowania na stanowisko przewodniczącego MRM?

AB: Z natury jestem osobą, która lubi być liderem grupy. Moi znajomi śmieją sie nawet, że to chyba kwestia mojego znaku zodiaku, bo musicie wiedzieć, że jestem lwem. Ponadto jestem osobą bardzo aktywną, która nie lubi stać w miejscu z założonymi rękami. Ja uwielbiam coś robić, a moja otwartość na świat i nowych ludzi, tylko mi w tym pomaga.

W&K: Wygrałaś ostatnie wybory, co dowodzi, że udało ci się przekonać do swojej kandydatury członków Rady. Powiedz nam zatem, co należy teraz do twoich obowiązków?

AB: Rola przewodniczącej polega na tym, że reprezentuję w różnych dorosłych gremiach (oczywiście z/pliki/zdjecia/mrm3.jpg głosem doradczym) moje koleżanki i moich kolegów z rady oraz całe nasze środowisko. Mój telefon nie ma czasu, żeby odetchnąć. Jako przewodnicząca podejmuję również decyzje w kwestii planowania naszej pracy.

W&K: A jakie cechy powinna mieć twoim zdaniem osoba pełniąca taką funkcję? Uważasz, że wpasowujesz się w ten typ?

AB: Przewodniczący na pewno powinien być liderem, dobrym organizatorem, umieć słuchać innych i reprezentować własne środowisko. Musi też być kreatywny i na pewno sympatyczny. Myślę, że dobrze wpasowałam się w ten model. Do tej pory nikt jeszcze na mnie nie narzekał, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Póki co zbieram raczej pochwały.

W&K: Znajdujesz czas dla siebie? Masz jakieś hobby, jakieś skonkretyzowane plany na przyszłość?

AB: Moje plany na przyszłość, to dobrze zdać maturę w przyszłym roku i dostać się na wymarzone studia. Moim hobby jest natomiast sprawianie radości najbliższym poprzez obdarowywaniem ich własnoręcznie wykonanymi prezentami. Jestem po prostu osobą wrażliwą i cenię sobie uśmiech na twarzach innych, bliskich mi ludzi.

W&K: Podzielisz się z nami swoimi przemyśleniami związanymi z funkcjonowaniem MRM w bieżącej kadencji?

/pliki/zdjecia/mrm 4.jpgAB: Osobiście zależy mi bardzo na tym, żeby zintegrować naszą grupę. Chciałabym, abyśmy stali się sobie bliżsi i abyśmy sobie nawzajem zaufali. Ponadto życzyłabym sobie, aby MRM działała tak dobrze, by wszyscy tarnobrzeżanie zapamiętali ją na długo. Zamierzam zrobić wszystko, co tylko możliwe, by przestawić moich kolegów i moje koleżanki z rady na działanie. Być może będą to niekiedy sprawy błahe, ale bardzo bym chciała, abyśmy wspólnie działali na rzecz społeczności z naszych szkół.

W&K: To nie jest twój pierwszy rok w MRM Tarnobrzega, bo o ile pamiętamy, to rok temu byłaś już radną. Jak oceniasz swoją poprzednią kadencję w radzie i początek obecnej?

AB: Poprzednia kadencja wywarła ogromny wpływ na mnie i moją osobowość, na mój rozwój jako człowieka, ale nie do końca byłam zadowolona z funkcjonowania samej rady. Większą nadzieję pokładam w obecnej kadencji, licząc na to, że będzie o nas w mieście głośno, że młodzi tarnobrzeżanie będą zadowoleni z naszych działań i w końcu, że zostawimy po sobie miłe wspomnienia. To dopiero początek naszej działalności, wszyscy się poznajemy, ale jestem przekonana, że niebawem wszystko się rozkręci i z dnia na dzień będzie coraz ciekawiej.

W&K: Czy poszczególne szkoły współpracują z MRM, czerpiąc z tego jakieś konkretne korzyści?

AB: Współpraca opiera sie na tym, że każdy uczeń Tarnobrzega może w swojej szkole porozmawiać ze swoim przedstawicielem, a ten przychodząc na spotkanie rady ma obowiązek poruszyć temat, który został mu zgłoszony./pliki/zdjecia/mrm5.jpg Jeśli takowe wnioski do nas nie napływają, to staramy się je przedyskutować i inicjować odpowiednie przedsięwzięcia. Próbujemy również integrować tarnobrzeskie szkoły, organizując dla wszystkich uczniów miasta wydarzenia kulturalne czy sportowe.

W&K: Ty reprezentujesz w MRM naszą szkołę. Na pewno niektórzy sądzą, że to daje jej jakieś profity. Jak to jest naprawdę?

AB: To bzdura. O specjalnych profitach czy faworyzowaniu nie może być mowy. Zaplanowaliśmy do czerwca organizację różnych zawodów sportowych, w których i nasza szkoła będzie mogła uczestniczyć i walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy też w trakcie organizowania komediowej nocy filmowej, na którą już dzisiaj wszystkich uczniów Tarnobrzega serdecznie zapraszam. Takich wydarzeń będzie naprawdę sporo. Jeśli chcecie być na bieżąco i wiedzieć, co, gdzie i jak?, to zapraszam was na nasz fanpage.

W&K: Dziękujemy Ci za rozmowę, życzymy realizacji wszystkich planów i spełnienia marzeń.

AB: Ja również dziękuję i serdecznie pozdrawiam waszych czytelników!

Fanpage Młodzieżowej Rady Miasta Tarnobrzega: https://www.facebook.com/...

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.2 /18 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry