Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

I ty możesz zostać Jeziorowcem   

Dodano 2012-12-03, w dziale relacje - archiwum

28 listopada mieliśmy okazję gościć w naszej szkole koszykarzy ekstraklasowej drużyny Siarki Jeziora Tarnobrzeg, a ściślej mówiąc trzech zawodników: kapitana Jakuba Dłoniaka, JT Tillera i Roberta Christophera Longa, trenera Dariusz Szczubiała oraz prezesa klubu Zbigniewa Pyszniaka. Spotkanie zgromadziło na szkolnej sali gimnastycznej sporą liczbę uczniów, których byłoby zapewne znacznie więcej, gdyby tylko mogli byli zostać zwolnieni przez swoich nauczycieli z lekcji.

/pliki/zdjecia/jez1_1.jpg

Tutaj jedna uwaga do naszych koleżanek i kolegów, którzy tej szansy nie otrzymali i wylewali później swój żal na szkolnym mini czacie. To nie jest tak, że ktoś was nie lubi i dlatego musieliście siedzieć na lekcjach, zamiast brać udział w tym spotkaniu. O wszelakich wyjściach z lekcji decyduje zawsze dyrektor szkoły i to jego decyzją w spotkaniu tym brały przede wszystkim udział klasy, które miały na tej lekcji WF oraz 3 klasy pierwsze. A jeśli pytacie skąd wzięli się na sali nasi koledzy, którzy nie mieli w tym czasie WF, to nie wiem, co Wam powiedzieć? Cóż, ci po prostu odpuścili sobie udział w jakże pasjonujących lekcjach, a wszystko to z miłości do koszykówki i w imię spotkania się twarzą w twarz ze swoimi ulubieńcami. Mam nadzieję, że teraz już rozumiecie i nie będziecie więcej pytać, dlaczego na sali nie było akurat Was.

Nasza sala gimnastyczna nie jest zbyt duża, a na dodatek nie posiada trybun, dlatego trudno było mi znaleźć wolne miejsce już około godziny 12.45, czyli na 10 minut przed zaplanowanym spotkaniem. W tym czasie mogliśmy obserwować trening rzutowy w wykonaniu naszych szkolnych koszykarzy i koszykarek. Kiedy jednak w drzwiach prowadzących na salę pojawiła się wyżej wymieniona ekipa wraz z dyrektorem naszego LO, panem Tomaszem Stróżem oraz prezydentem miasta, panem Norbertem Mastalerzem, zerwały się ogromne brawa. Chwilę później koszykarze Jeziora poprowadzili krótki trening z naszymi kolegami i koleżankami, a następnie nastąpił moment, na który wszyscy od początku czekali, czyli mecz mieszanej reprezentacji koszykarskiej naszego LO z koszykarzami Jeziora, wspomaganymi przez dwie nasze koleżanki (rotowane). Na szczególne podkreślenie zasługują zagrania alley-oop „Lakersów” do Kuby Dłoniaka, kończone pięknymi wsadami, a także epizody w wykonaniu naszych kolegów, np. „trójka” Michała Rodzenia (3b) i dwie czapy Karola Ptaszkiewicza (3c). Widać było, że koszykarze Jeziora bawili się świetnie, a najzabawniejszym momentem tego meczu było bez wątpienia zagranie Kuby Dłoniaka, w którym to zamarkował on wyrzut piłki, po czym wyjął ją zza swoich pleców, odbił od jednego z naszych reprezentantów i po dwutakcie wpakował ją do kosza. /pliki/zdjecia/jez2_0.jpgZ podziwem patrzyliśmy również na zagrania Chrisa Longa (fantastyczny przegląd sytuacji i rewelacyjne podania) i dryblingi JT Tillera, markowane gwałtownymi ruchami głową, na które wszyscy nasi zawodnicy dawali się nabrać. Zwycięzcą tego meczu mógł być tylko jeden zespół, ale nie zepsuło to bynajmniej nikomu dobrej zabawy. Może tylko trochę żal, że w wyznaczonym przez organizatorów czasie nie padło ani jedno pytanie do naszych koszykarzy. Myślę jednak, że wynikło to z tego, iż tarnobrzeskich zawodników można zapytać prawie o wszystko przy okazji treningów, meczów, czy nawet przypadkowych spotkań z nimi na mieście. Uważam, że pomysł organizowania takich spotkań z profesjonalnymi sportowcami w szkołach jest bardzo trafiony. To z jednej strony świetna promocja tej dyscypliny, a z drugiej fantastyczna przygoda dla koszykarzy amatorów, którzy mają szansę skonfrontowania swoich umiejętności na parkiecie i spotkania się ze swoimi idolami.

A co o spotkaniu tym sądzą sami zainteresowani?

Jakub Dłoniak: Bardzo dobry pomysł. W Zielonej Górze mieliśmy mnóstwo tego typu spotkań. Na pewno jest to dobry sposób na poznanie zawodników, pogranie z nimi, może podłapanie czegoś nowego. Uważam tę godzinę za pożytecznie spędzony czas i mam nadzieję, że będziecie teraz rozwijali swoją pasję.

JT Tiller: Kupa śmiechu i naprawdę dobrej zabawy. Cieszę się, że mogłem tu być i pograć sobie z Wami. Lubię takie akcje. Fajnie było pograć sobie sobie tak na luzie. Wsady trochę mi nie wychodziły, bo piłka wypadała mi z rąk, chyba jestem w dołku (śmiech).

Chris Long: Miło spędziłem czas w waszej szkole. Wspaniale było móc tu przyjść i zagrać dla was. Lubię spotkania z młodzieżą, zwłaszcza taką, która kocha basket. W Stanach, w college’u była cała masa takich spotkań, więc dla mnie to nic nowego. Ale miło, że taka inicjatywa jest i tutaj. Naprawdę bardzo się cieszę z tego spotkania.

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /28 wszystkich

Komentarze [3]

~Elessar
2012-12-03 23:35

momenty, kiedy Dłoniak bił mnie po głowie, JT próbował wsadzić z góry i ta moja pamiętna trójka! do dziś śnią mi się po nocach! będe wnukom opowiadał!

A tak serio… fajnie, że pojawiła się z tego relacja :) nieczęsto w szkole dzieją się takie wydarzenia, więc artykuł, pomysł i wykonanie zdecydowanie na plus :)

~uczennica
2012-12-03 21:49

więcej takich relacji i więcej takich wydarzeń ;)

~uczeń
2012-12-03 19:00

więcej takich relacji! :)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry