Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

„Ida” z główną nagrodą   

Dodano 2013-09-21, w dziale inne - archiwum

W sobotę 14. września zakończyła się 38. edycja Gdynia Film Festival. Podczas tego trwającego 5 dni największego święta polskiego kina, widzowie mieli szansę obejrzeć 14 filmów, w tym 7 premierowych. Główną nagrodę Złote Lwy zdobył film „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, natomiast Srebrne Lwy otrzymały wspólnie „W imię…” Małgośki Szumowskiej i „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy.

/pliki/zdjecia/gdy1.jpg

W przeciwieństwie do poprzedniej edycji, tegoroczna pełna była zaskakujących werdyktów. Główna nagroda dla „Idy” nie była sensacją, ale wielu krytyków znacznie wyżej oceniało przed festiwalem „Papuszę” duetu reżyserskiego Krzysztofa i Joanny Kos-Krauze. Największą niespodzianką była jednak nagroda dla Małgorzaty Szumowskiej (reżyseria) za film „W imię…”. Film ten mimo na pozór dość chłodnego przyjęcia przez krytykę, opuścił galę z trzema nagrodami w tym ze Srebrnym Lwem.

Nie był to jednak koniec niespodzianek. Jury pod przewodnictwem Janusza Głowackiego zaskoczyło absolutnie krytyków przyznając nagrodę specjalną dwóm nie specjalnie chwalonym przez nich filmom, a mianowicie obrazom „Bejbi Blues” i „Miłość”. Dla mnie trochę niezrozumiały jest fakt, że świetna „Drogówka” Wojtka Smarzowskiego dostała tylko jedną i to na dodatek mało prestiżową nagrodę za montaż. W kategoriach aktorskich wygrali zasłużenie Andrzej Chyra („W imię…”) i Agata Kulesza („Ida”), którzy już przed festiwalem stawiani byli w rolach faworytów. To samo dotyczy aktorów drugoplanowych, Zbigniewa Walerysia („Papusza”) i Marty Nieradkiewicz („Płynące wieżowce”). Ten drugi film udowodnił też znaną od dawna tezę, że polskie kino boi się kontrowersji. I choć obraz Tomasza Wasilewskiego został wcześniej bardzo dobrze przyjęty na międzynarodowych festiwalach w całej Europie, to ze względu na swój kontrowersyjny temat (miłość homoseksualna) dostał w Gdyni zaledwie dwie nagrody.

/pliki/zdjecia/gdy2.jpgW pozostałych kategoriach wygrali: za najlepszy scenariusz film „Bilet na księżyc”, za najlepsze zdjęcia „Ida”, a za muzykę „Papusza”

Najlepszym młodym talentem reżyserskim został Tomasz Wasilewski za wspomniane wcześniej „Płynące wieżowce”.

Ważnym momentem gali było wręczenie Platynowych Lwów za całokształt twórczości Jerzemu Antczakowi reżyserowi słynnych „ Nocy i dni”. Twórcę nagrodzono długą owacją na stojąco. „Całe życie starałem się rozmawiać z widzem i nie pojmowałem, kto to jest widz masowy. Wyobrażałem sobie jednego widza, takiego jak ja. Robiłem filmy artystyczne, telewizyjne, takie, jakie ja chciałbym oglądać” - powiedział ze łzami w oczach laureat.

Sama gala wręczenia nagród była niemiłosiernie długa i nudna. Prowadzący popełniali liczne wpadki i nie potrafili rozruszać widowni. Ale w końcu nie o galę tu chodzi, a o filmy, których poziom był w tym roku naprawdę bardzo wysoki.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /26 wszystkich

Komentarze [1]

~galatea
2013-09-24 07:14

“Sama gala wręczenia nagród była niemiłosiernie długa i nudna” hahaha niemiłosierna opinia xD spoko tekst, daje 4+

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry