Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Igrzyska ognia i stali   

Dodano 2015-01-18, w dziale inne - archiwum

Polska obfituje w miejsca z bogatą przeszłością. Mamy mniej lub bardziej zniszczone zamki, zrekonstruowane osady i otoczone troskliwą opieką starówki. W tych miejscach historia najlepiej przemawia do przeciętnego turysty. By jeszcze wzmocnić ten efekt, oprócz wszechwiedzących przewodników, zatrudniane są dodatkowo różne grupy rekonstrukcyjne - stosownie do datowania danego zabytku. Można wśród nich natknąć się zarówno na wyelegantowanego ułana jak i zakutego w zbroję rycerza. Ten drugi przysparza bez wątpienia więcej emocji i to nie tylko u dzieci. Bo jeśli odtwarzani są rycerze, to koniecznie musi przecież dojść do rycerskiej walki.

/pliki/zdjecia/boh1_0.JPGWtedy to szczęk oręża przeplatany jest falami westchnień i oklasków. Niestety, gdy widzi się kilka takich walk z rzędu, człowieka może po prostu ogarnąć znudzenie. Nie ma w tym bowiem nic nadzwyczajnego, gdyż takie starcia są „udawane”. Na szczęście, przy okazji takich eventów jak „Bitwa pod Grunwaldem”, oprócz inscenizacji, można również zobaczyć coś znacznie bardziej emocjonującego - prawdziwą bitwę.

„Buhort” lub „Buhurt” był w średniowieczu popisem kawaleryjskim lub zwykłą paradą rycerzy. Czasem jednak, oprócz parady, widzowie mogli zobaczyć walki rycerskie z użyciem stępionych kopii i drewnianych mieczy. Ten właśnie aspekt Bohurtu, członkowie rycerskich bractw, wzięli szczególnie do siebie. Dzisiaj widowisko to ma szczególny charakter. Bohurt XXI wieku to piesze starcia uzbrojonych po zęby wojowników z użyciem stępionej broni. Nie ma w ich walkach ani krzty udawania. O zwycięstwie decyduje brutalna siła, technika i wytrzymałość (zwłaszcza na ból). Zasady są proste - wygrywa ten, kto utrzyma się na nogach. By ograniczyć niebezpieczeństwo śmierci, zakazane jest jedynie używanie niektórych typów broni, zwłaszcza tych zawierających kolce oraz wykonywanie pchnięć. Poza tym, wszystkie chwyty są dozwolone.

Co ciekawe, grupy lub pojedyncze osoby walczące ze sobą w pojedynkach rozgraniczone są okresem używanego uzbrojenia. Sprzyja to wyrównanej walce i bezpieczeństwu. /pliki/zdjecia/boh3.jpg Dzięki temu nie dochodzi do nierównej walki pomiędzy powiedzmy sobie w pełni okrytym blachą XV-wiecznym rycerzem a ubranym w kolczugę słowiańskim wojem. Rodzajów potyczek jest wiele. Mogą to być walki jeden na jednego jak również te pomiędzy kilkudziesięcioma wojownikami. Starciom towarzyszą wyróżniający się strojem sędziowie, którzy pilnują zasad. Jako że Bohurt jest bardzo brutalny, może dojść do „niesportowego” zachowania. W takich przypadkach sędzia musi interweniować i ostudzić emocje. Dzięki organizatorskiemu rozmachowi, Bohurt obejmuje prawie cały świat. Co roku majętniejsze bractwa z całej Polski wystawiają do krajowych zawodów swoją drużynę. Nasze zawody mają za zadanie wyłonić prawdziwą Polską elitę, która stanie w szranki z wojownikami z całego globu. I co pocieszające, jesteśmy jednymi z najlepszych „rycerzy” na świecie! By się o tym przekonać, wystarczy wejść na youtube i zobaczyć jak polskie miecze i topory powalają na ziemię rywali. Absolutnymi władcami pola walki są jednak póki co Rosjanie. Zapominając o wszelkich państwowych i historycznych zatargach, z podziwem można oglądać ich boje.

/pliki/zdjecia/boh4.jpgPodczas starcia nie brakuje też akrobacji. Duża część uczestników trenuje sporty walki, toteż prawe proste i kopnięcia z wyskoku są i tu dosyć częste. Bardzo ciekawie ogląda się też walki dość egzotycznych, jeśli chodzi o rycerstwo, reprezentantów. Bardzo dobrze w płytowej zbroi czują się reprezentanci Izraela, Japonii czy USA i wcale nie odstają od drużyn europejskich.

W tym całym średniowiecznym szaleństwie, trzeba jednak pamiętać, że Bohurt to nie pokaz historyczny! Dotyczy to zwłaszcza walk grup odtwarzających wczesnośredniowiecznych wojów, mających często miejsce na wyspie Wolin. Pamiętajmy, że nie chodzi tu o historyczne odwzorowanie wojownika a o bezpieczeństwo. Wszelkiego rodzaju złamania i zwichnięcia to absolutna normalka, a każdemu zależy, by doświadczyć ich jak najmniej. Mimo agresywnie, a niekiedy chaotycznie wyglądających starć, biorący w nich udział ludzie, to nie zwykli rozbójnicy. Wszelkie zawody i turnieje okupione są ciężko pracą i hektolitrami potu a nierzadko i krwi. Czy zasługują na miano sportowców? Według mnie, tak./pliki/zdjecia/boh5.jpg Bohurt to sport kontaktowy, w którym nie ma miejsca na czułość. Mimo to, cała jego otoczka jest bardzo pokojowa. Sami wojownicy są w końcu pasjonatami średniowiecza, których jednoczy wspólne zainteresowanie. Ponadto takie walki to też często atrakcja na różnych festynach historycznych. Duża część przeciwników tego sportu mówi, że to niepotrzebne niszczenie cennych zbroi itp. Według mnie ten zarzut jest nielogiczny. Przecież po to zbroja powstaje i powstawała, by ją używać. Dodatkowo dzięki Bohurtowi, nasi rodzimi rzemieślnicy zajmujący się chociażby płatnerstwem, mają okazję się wzbogacić i rozszerzyć działalność. Jeśli ktoś lubi mocne wrażenia, walkę i jest dość majętny (zbroje są bardzo drogie) to serdecznie polecam. Ciężko znaleźć drugi tak wyjątkowy sport jak ten. Nawiązując do nazwy największego polskiego turnieju, są to prawdziwe „Igrzyska Ognia i Stali”.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.9
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.9 /14 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry