Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Jak zostałam agentką? - cz. 2   

Dodano 2021-12-08, w dziale opowiadania

- Już wam mówiłam, biegłam przez las i trafiłam na portal w drzewie, który mnie wciągnął! Czego wy nie rozumiecie?! - krzyknęłam w stronę mężczyzn, którzy stali w wielkim pokoju o ciemnych ścianach z szafkami na broń. A wspominałam, że siedziałam na krześle i byłam związana? Nie? To właśnie tak było. Miejsce też było niezwykłe, a ludzie zachowywali się i ubierali co najmniej dziwnie. Najgorszy był chyba ich przywódca. Cały czas patrzył się na mnie, jakby chciał mnie zabić (do czego wydawał mi się zdolny).

- Przestań kłamać dziewczyno albo inaczej sobie pogadamy! Jak tu weszłaś? - spytał jeden z nich, brunet średniego wzrostu.

- Poe przestań. Za nią jest przecież ściana, przez którą raczej nie przeszła. Poza tym spójrz na jej strój. /pliki/zdjecia/ag1_0.jpgJest jakiś dziwny, jakby zjawiła się z innej epoki. – stojący tuż obok wspomnianego bruneta wysoki blondyn starał się go uspokoić.

- Dziękuję bardzo. Wreszcie ktoś mi wierzy. Już myśla...

- Nie odzywaj się. To, że nie ma logicznego wyjaśnienia, jak się tu dostałaś, nie znaczy, że ci wierzymy. A teraz słuchaj uważnie. Jeśli przysłali cię do nas ci z drugiego końca miasta, to wiedz, że nic się od nas nie dowiesz. - przerwał moją wypowiedź ich przywódca, co bardzo mnie zdenerwowało. Jak on śmiał mi przerwać?

- Jacy ci? Mówiłam chyba jasno, że wpadłam w portal w drzewie. Pochodzę z planety Ikar. Ikar! Mówi wam to coś?

- A ty jak śmiesz odzywać się do naszego szefa takim tonem! – warknął złowrogo chyba ów Poe, po czym przystawił mi pistolet do głowy. Nie powiem, przestraszyłam się. - Co? Już nie jesteś taka pewna siebie?

- Poe, gamoniu, przestań! – przerwał mu mężczyzna, którego nazywali tu szefem, po czym zwrócił się do mnie. - Uznajmy, że ci wierzę, że nie przysłała cię tu nasza konkurencja. Daję ci 2 minuty, żebyś powiedziała nam co nieco o sobie i przekonała nas do swojej wersji. Tylko 2 Minuty. Zaczynaj – wypowiedziawszy te słowa usiadł wygodnie na krześle przede mną.

- No, cóż. Nazywam się Nox Duranne i jestem księżniczką. Mam 17 lat i pochodzę z planety Ikar. Na koronacji siostry moje serce zostało złamane. Biegłam lasem i zobaczyłam portal w drzewie, który mnie wciągnął. Nie wiem, dlaczego. Nie mam też pojęcia, gdzie jestem, kim wy jesteście i jak mam wrócić do domu, a naprawdę chcę tam wrócić i to w tej chwili, choć chłopak, który mi się podoba, żeni się niedługo z moją siostrą. /pliki/zdjecia/ag2_0.jpgKoniec historii. A teraz róbcie, co uważacie. - wyznałam, załamując się pod koniec mojej wypowiedzi na myśl o Caspianie.

- Masz jakieś moce? - spytał mnie przyjaźnie niski chłopak o brązowych włosach i jasnych oczach .

- Toby, no chyba sobie żartujesz. Serio jesteś aż tak głupi, by zadawać takie pytanie? - zaczął Poe.

- Zostaw go w spokoju Poe. Toby, dlaczego akurat takie pytanie przyszło ci w tej chwili do głowy? - spytał go stojący tuż obok niego wysoki, postawny chłopak.

- Zabieracie tylko czas naszemu przywódcy. - powiedział znudzony Poe.

- Może choć raz byś go posłuchał? Ale nie, ty byś tylko narzekał.

- Jak masz jakieś ale Alex, to wiesz, że możemy to załatwić zupełnie inaczej.

Wybuchła głośna kłótnia. Nie wiedziałam, jak się zachować. Popatrzyłam na ich przywódcę, który miał bardzo nietęgą minę i patrzył na mnie zrezygnowany. Nagle powoli wstał i strzelił ze swojego pistoletu kilka razy w sufit.

- Uspokoiliście się już? To dobrze. Usiądźcie łaskawie na swoich miejscach – powiedziawszy to usiadł na krześle /pliki/zdjecia/ag3.jpgprzede mną. - Toby? Mógłbyś mi z łaski swej powiedzieć, skąd przyszło ci do głowy akurat takie pytanie?

- Jake nie sądzę, aby to było ważne – odezwał się zapytany.

A, więc ich przywódca nazywał się Jake. No, no, nawet to imię do niego pasowało. Po chwili Toby zaczął mówić:

- Jak byłem bardzo młody, to moja mama opowiadała mi o pewnej bardzo odległej planecie, na której żyją bardzo przyjaźni ludzie, a część z nich ma magiczne moce. Może to zabrzmieć niedorzecznie i trochę nierozsądnie, ale gdy ją słuchałem, miałem wrażenie, że ona może pochodzić z takiej właśnie planety.

- Mówiłem. Nic mądrego nie powiedział.

- Człowieku, weź się wreszcie przymknij albo zrobi się nieprzyjemnie – odezwał się Alex.

-Cisza! Nox, tak powiedziałaś? - kiwnęłam głową. – A zatem Nox, czy masz faktycznie jakieś magiczne moce? – zapytał ich przywódca.

Nie wiedziałam, co powiedzieć Nie znałam ich. A co, jeśli się przyznam, a oni będą chcieli wykorzystać mnie i moje moce do złych czynów? A z drugiej strony, jeśli ich okłamię, to przecież mogą mnie zabić. Co tu robić? Myśl dziewczyno, myśl, myśl. Nagle wpadłam na pomysł.

- Tak, posiadam moc. - /pliki/zdjecia/ag4.jpgpowiedziałam spokojnie.

- Tak? To, dlaczego jej nie użyłaś, żeby się stąd wydostać? - zapytał Jake

- Dobre pytanie. Zacznijmy od tego, że nie za bardzo wiem, gdzie jestem i czy moja moc tu zadziała. Jeśli moja moc jednak zadziała, to może mogłabym wam jakoś pomóc, bo po ilości broni widzę, że macie jakiś problem? – spojrzałam na nich wymownie z nadzieją, ale też z nadzieją, że mi uwierzą.

- Hm. No, to pokaż, co potrafisz. - powiedział Poe.

- Ok., ale może najpierw mnie rozwiążecie? – zapytałam.

- Nie. To jest właśnie twoje zadanie. Uwolnij się sama.

- No. dobrze. Niech będzie.

Wzięłam głęboki oddech, po czym poczułam napływającą we mnie moc. Poruszyłam palcami i po chwili ciemny obłok otoczył zaciśniętą na moich dłoniach linę, która opadła na ziemię i tym sposobem byłam już wolna.

- Wow. To było coś. - powiedział z uznaniem Toby.

- I co Poe. Okazuje się, że było to jednak ważne pytanie? - zaśmiał się Alex.

- Zamknijcie się. Nox, przyznaję, że ja także jestem pod wrażeniem. Czy chcesz przystąpić do naszego gangu? - zapytał Jake.

Po komplemencie Toby’ego uśmiechnęłam się szeroko. Teraz wiedziałam, że może mi się jednak udać zrealizować mój plan.

CDN.

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /3 wszystkich

Komentarze [1]

~Luna
2021-12-10 16:31

Ciekawe rozwinięcie, nie mogę się doczekać zakończenia

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry