Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Kiedy przyjdą   

Dodano 2014-09-07, w dziale felietony - archiwum

Straszą nas sankcjami, głodem, Ebolą, świńską / ptasią / krowią (niepotrzebne skreślić) grypą, islamistami, bombami atomowymi, elektrowniami, czipami RFID, globalnym sterowaniem mózgami i czego tam jeszcze chora dusza może zapragnąć. Dzisiejszy świat wydaje się bardziej nieprzyjazny ludziom niż ten, w którym dane było żyć naszym neandertalskim przodkom. Bo wtedy było prościej – wróg, to był ten obcy z dzidą, a przyjaciel, to ten swój, bez.

/pliki/zdjecia/kied1.jpgDziś wszystko nie już tak proste, oczywiste i jednoznaczne. Świat przybiera barwy jak kameleon, równie urozmaicone jak tęcza na Placu Zbawiciela. A media, karmiąc nas każdego dnia różnymi okropieństwami, pytają znawców współczesnych realiów o to, jak żyć.

Bo spójrzmy prawdzie w oczy, moi drodzy. Kto nas dziś może obronić? Ciebie, koleżanko wracająca w godzinach nocnych naszym pięknym bulońskim parkiem niedaleko bastionu Miejskiej Komunikacji Samochodowej, czy też Ciebie, kolego, otoczony w jakże przytulnej i miłej dla oka uliczce przez kibiców jedynej słusznej drużyny. A kto obroni nasze państwo i nas, czyli zbiorowisko ludzi zamieszkujące (niekoniecznie permanentnie) tereny nad Wisłą i Wartą? Spójrzmy prawdzie w oczy. Nasza armia jest niedoinwestowana, nasze sojusze są wątłe, a sytuacja geopolityczna jest delikatnie mówiąc krytyczna. Powiem więcej, sami nawarzyliśmy sobie tego piwa i najprawdopodobniej sami będziemy musieli je wypić. Konflikt ukraińsko-rosyjski, w którym podjęliśmy się roli dobrego wujka, zaowocował sytuacją, w której Polska nie jest nawet Adasiem Małyszem w kwestii obwodu bicepsa.

Obrazowo mówiąc, Polska jest takim czterolatkiem siedzącym na górce piasku, gdzieś na plaży w Międzyzdrojach i rzucającym z gracją i finezją rzeczonym piaskiem w inne dzieci. Pech chciał jednak, że ten czterolatek jest sam, bo starszy brat nie miał możliwości ani ochoty z nim tam pójść. Na nieszczęście nasz czterolatek trafił właśnie jedną z garści złotego pyłu zanieczyszczonego gdzieniegdzie starymi petami we Władka, dziecko, które przez jedzenie drobiu karmionego paszami niewiadomego pochodzenia obrosło w tłuszcz. Jesteś tym, co jesz, mówią. Pozostaje pytanie, czy mózg Władka doznał już uszczerbku od drobiowych przygód i /pliki/zdjecia/kied2.jpgczy ten przejdzie nad tym wydarzeniem do porządku dziennego, wracając do zabawy patykiem i bliżej niezidentyfikowaną wydzieliną biologiczną koloru brunatnego, czy też jest już na tyle nafaszerowanym nugettsami wojownikiem, że uzbrojony w patyk postanowi odeprzeć atak naszego czterolatka, wkraczając na zajętą przez niego górkę, niszcząc ją i rozpieprzając przy okazji wszystko, na co trafi po drodze.

Teraz całkowicie poważnie. Sytuacja na Ukrainie przybiera w ostatnich dniach fatalny obrót. Bardzo niekorzystny dla Polski. Śledzę to, co się tam dzieje od bardzo dawna i muszę rzec, że z naszego punktu widzenia jest bardzo źle. Jeszcze w połowie lipca tak nie było. Ukraińcy przejęli inicjatywę i wyparli separatystów noworosyjskich z zajętych przez nich terenów w taki sposób, że Hans Guderian byłby z nich dumny. Jednak od połowy sierpnia powstańcy zaczęli systematycznie przejmować odbite tereny, zajmować nowe i przygotowywać się do wzmożenia ofensywy, gromadząc ciężki sprzęt i amunicję (samych czołgów armia Noworosji zgromadziła w tym rejonie półtora raza tyle co Ukraina). Nie mówię już o innych pojazdach pancernych, ciężarówkach, systemach obrony przeciwlotniczej etc. Po prostu nastąpił tak nagły i nieoczekiwany zwrot sytuacji, że możemy jedynie teraz płakać nad tym, że tak niewiele zostało wcześniej zrobione. Nasi ministrowie dopiero teraz zorientowali się, w jak wielkie błoto się rzucili i próbują nas jakoś z tego bagna "ratować". Oby im się to powiodło, bo coś mi się wydaje, że teraz mogą się w tym błocie jedynie wytarzać. A to nie jest takie zwykłe mazowieckie bajorko, tylko groźne zakaukaskie, ruchome piaski.

/pliki/zdjecia/kied3.jpgDrodzy moi, jeśli wypadki potoczą się w sposób, który postawi pod znakiem zapytania szeroko pojęte zdrowie i życie wasze i waszych rodzin, zmierzycie się z dylematem, co jest dla was ważniejsze. Życie na tej oplutej, ograbionej, zhańbionej położonej między Odrą a Bugiem i Bałtykiem a Tatrami ziemi, czy też życie w ogóle. Bo odsuwając na bok wszelkie możliwe naleciałości ideowo-poglądowe, trzeba sobie w końcu uświadomić, co tak naprawdę możemy stracić.

Na polskie ziemie wiele razy w ciągu wieków wtaczało się to, co dziś wtacza się na Ukrainę. Od Mongołów Ugedeja, przez Tatarów Girejów, Rosjan po bolszewickich bandydów. Pochłanialiśmy cały impet ich uderzenia, płacąc za to bardzo często bardzo wysoką cenę. Ta nasza ziemia zawsze była i jest nadal przedmurzem. Pozostaje jednak pytanie, czy jest on nadal tak mocny jak w wiekach minionych. Obyśmy nie musieli tego sprawdzać.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /35 wszystkich

Komentarze [6]

~Jacek_21_łopata
2014-09-10 20:48

A ja się cieszę z rozwoju sprawy. Jeśli przyjdzie wojna, to nasz zakład robót ziemnych zacznie kwitnąć. W tym biednym Tarnobrzegu ludzie żyją najdłużej w kraju, więc roboty mamy relatywnie niewiele.
A tu wojenka nagle przyjdzie, myk myk, a z nią pojawi się, cip cip – sposobność do zarobku. Bo przecież za każdy wykopany grób mam całą stówę. Gdy zaraza i trupi jad zaczną stanowić realne zagrożenie, a Unia nie pozwoli na palenie ciał na otwartej przestrzeni (Tusk zadba, żeby tych przepisów nie łamano), to kto będzie górą? My, grabarze!
Zwłaszcza że biskup Frankowski jak strzelił na poświęceniu cmentarnej kaplicy kazanie, tak pieca krematoryjnego miłościwie nam panujący Norberto nie zakupił. Dobrze, tym więcej roboty i kasy dla nas :-)
Ech wojenko, cóżeś Ty za pani!

~Pablo
2014-09-09 21:07

Szkoda, że strasznie durne komentarze nie są usuwane tak szybko jak słowa krytyki skierowane w stronę najwyżej postawionych osób w tej szkole.

~Bergi<333
2014-09-07 22:46

wielki powrut najleprzego pizarza <333
czekalam z rozwolnieniem mysli na cb Bargy ))))

~Bergi
2014-09-07 21:24

Bergi wez nie pisz tak apokalisceptycznie bo zaczynam sie bac :(

~Bergi
2014-09-07 20:53

ok

~El Luca
2014-09-07 19:13

takie se

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry