Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Kilka słów o zabawie w demokrację   

Dodano 2007-05-15, w dziale inne - archiwum
16 rzeczy, które powinniście o Nim wiedzieć...

1. Imię i nazwisko:

Marcin Przybyś

2. Data i miejsce urodzenia:

17 luty 1990r., Staszów

3. Ulubiony kolor:

Czerwony.

4. Recepta na sukces:

Znaleźć człowieka sukcesu, zapytać go, jak ten sukces osiągnął i robić dokładnie to, co on.

5. Najgłupsza rzecz, jaką w życiu zrobił:

Zjadł pół kartki z zeszytu do PO Kasi R. (oczywiście w czasie lekcji).

6. Jego trzy zalety:

Dużo je. Ma w kieszeni TIC TACi i zawsze dorzuca swoje "trzy grosze"

8. Podziwia:

Kobiety

9. Nienawidzi:

Nietolerancji

10. Uwielbia:

Grać na gitarze

11. Ulubiona potrawa:

Parówki - pod każdą postacią

12. Ulubiony zespół:

Ma ich zbyt wiele i nie potrafi spośród nich wybrać tego naj...

13. Życiowy autorytet:

Mama

14. Ulubiony film:

"Scooby Doo" w wersji kinowej

15. Kim chciałby zostać w przyszłości:

Strażakiem

16. Powód, dla którego ludzie powinni na niego głosować:

...?

Wszystkich powyższych informacji udzielił mi osobiście kandydat partii Parasol i Sprawiedliwość - startującej w wyborach na najbarwniejszą postać „Kopernika” w 2007r. - Marcin Przybyś.

Ja, z dziennikarskiego obowiązku, pozwoliłam sobie jeszcze zapytać kilka przypadkowych osób z naszej szkoły, tak o ich opinię o Marcinie, jak i o całej tej zabawie w demokrację. A oto co usłyszałam:

Drugoklasista z biol-chemu:

"Uważam, że całe te wybory to jedna, wielka żenada... To miała być ponoć zabawa, a zrobiła się z tego prawie III wojna światowa. Osobiście uważam, że Marcin jest w porządku, bo nie afiszuje się zbytnio, a to dobrze o nim świadczy. Podoba mi się, że stoi jakby trochę z boku i nie angażuje się w całe to zamieszanie. Na ile go znam, to mogę powiedzieć, że zasługuje na ten tytuł"

Ania z pierwszej klasy:

"Zupełnie nie rozumiem, co ci kandydaci (przyp. red. Ewelina i Marcin) takiego zrobili, że są pretendentami do tytułu Najbarwniejszej Postaci naszej szkoły? Nie wyrobiłam sobie do tej pory swojego zdania w tej kwestii. Nie znam ich osobiście, a to co zobaczyłam na sali gimnastycznej kilka tygodni temu było trochę, delikatnie rzecz ujmując, dziwne i nie przekonało mnie do żadnej z tych postaci. Choć gdybym miała wybierać, to zagłosowałabym na Marcina, bo nie jest postacią anonimową. Częściej mogliśmy go zobaczyć (choćby na scenie) lub usłyszeć o jego muzycznych sukcesach. Podoba mi się to jego zaangażowanie."

Znajomy Marcina:

"Marcin to typowy lovelas. Trzyma z każdą laską, bo wie, że podoba się wielu dziewczynom. Niektórzy mówią nawet, że potrafi to umiejętnie wykorzystać. A cała ta kampania wyborcza, moim zdaniem, nie ma sensu i to przede wszystkim ze względu na taki, a nie inny dobór kandydatów. Od początku było wiadomo, że z tego zestawienia nic dobrego nie wyniknie..."

Wiele osób uważa, że prowadzona przez obie klasy kampania, jak i same wybory, w ogóle nie mają sensu. Ja sądzę jednak inaczej. Idea, która przyświeca tej całej zabawie jest bez wątpienia szczytna, a sam pomysł nietuzinkowy i chyba niezbyt często realizowany w innych szkołach. W końcu to właśnie dzięki tej zabawie możemy na własnej skórze doświadczyć wad i zalet demokracji i czegoś się przy okazji nauczyć. Tylko nie wiedzieć czemu cała ta nasza zabawa przerodziła się w pewnym momencie w coś, czego chyba nikt z nas na początku nie oczekiwał. Może my po prostu nie umiemy się bawić, albo całą tę zabawę zepsuły nam wzajemne animozje i nieskrywana niechęć?

Na koniec chciałabym po raz kolejny odpowiedzieć tym, którzy do dziś nie wiedza dlaczego w tej imprezie biorą udział tylko dwie klasy i dają temu wyraz w swoich komentarzach. Przypominam więc, że pomysłodawcą projektu była p. prof. Luiza Gustaw i z tego co nam wiadomo zapoznała z nim wszystkich wychowawców klas pierwszych. Niestety, z bliżej nam nie znanych powodów, chęć wzięcia udziału w tej zabawie wyraziła tylko wychowawczyni jednej klasy pierwszej, p. A. Wicherska. Nie obarczajmy więc winą obecnych organizatorów czy też dyrekcję szkoły. Żal można mieć jedynie do tych wychowawców, którzy nie mieli ochoty pobawić się razem ze swoimi klasami w naukę demokracji. Mam jednak nadzieję, że to nie będzie ostatnia edycja tego konkursu i w przyszłym roku uda się zorganizować go po raz kolejny i to już ze znacznie bardziej rozbudowanym, a może i ciekawszym gronem kandydatów.

Ja mogę was tylko zachęcić do głosowania na tegorocznych kandydatów i zaapelować o rozsadek i czystą grę. Tylko od was zależy, kto w tym roku zdobędzie tytuł Najbarwniejszej Postaci „Kopernika” wśród pierwszoklasistów. Kandydatom życzę więc pełnego sukcesu, a partiom tak zwanego 'chill out'u.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.1 /77 wszystkich

Komentarze [166]

~uswiadomiona:)
2007-06-05 15:16

Boze…doczepiacie sie JEDNEGO zdania… ! a co z tego najlepsze?? t0o ze to zdanie NIE JEST JEJ!dajcie spokój… przeciez zanim artykuł wejdzie na strone, przechodzi przez kilka rąk… a potem wszyscy jada po autorze… zmienione jedno zdanie…jeno…a Wy juz jak sepy musicie sie do niego doczepic…. blah

kto tego nie wie…jest poo prostu tepy i tyle. o!

~max
2007-05-25 17:15

przecztaj wcześniejsze komentarze a znajdziesz odpowiedź!

kto¶kowa
2007-05-25 16:42

Fleurette. Mam do Ciebie pytanie jako, że jesteś autorką tego tekstu czy mogłabyś mi wytłumaczyć co miałaś na myśli pisząc: (cyt.)“Idea, która przyświeca tej całej zabawie jest bez wątpienia szczytna” bo niezbyt rozumię cóż jest tą ideą? No chyba, że nie jestem dobrze poinformowana i ta cała “zabawa” naprawdę miała jakiś cel…

~aaaagi:)
2007-05-22 16:21

tak to prawda. zgadzam sie z Toba:) poszli na latwizne. ale czy to wtedy jest fair?:( kazdy kazdemu zazdrosci tego co ma w sobie:( sama juz nie wiem co tu napisac:( ja bylam za Marcinem bo widac ze ma cos w sobie i jest to w stanie pokazac:) a Ewelina tak jak kazda dziewczyna zabawna, usmiechnieta i majaca swoj styl ale jak podkreslam kazda taka jest:)

mikigirl
2007-05-22 12:05

aaaagi,nie zgadzam się,że “mądrzy ludzie nie chcieli się bawić w to <coś>”.a dlaczego?bo “bierność” nie równa się “mądrości”.nawet w zabawie trzeba umieć wziąć udział.ci co nie głosowali poszli na łatwiznę-bo najlepiej mówić,że to wszystko jest “głupie” i zrzucać odpowiedzialność na organizatorów.

“Kłótnie i sprzeczki nie trwałyby nigdy długo, gdyby wina leżała tylko po jednej stronie.”

/Francois de la Rochefoucauld/

~aaaagi:)
2007-05-21 22:23

moi kochani? ktos nowy? jezeli wy piszecie po to zeby byc “fajniejszym” bo ludzie beda znac wasze zdanie to jestescie cool:D czytam te komentarze pierwszy raz.. jakas mowa o dojrzalosci o dziecinadzie leee;/ podsumowanie.
zwyciestwo splywa szybko jak po gorzkim winie.
a skoro jestescie tak “DOJRZALI” to sprobojcie wyjasnic to podsumowanie.
haha.
Lotra wygrala. Marcin wygral. oboje. a dlaczego? bo wybory sie tak naprawde nie odbyly. czyli madrzy ludzie nie chcieli sie bawic w to “cos“ha.ha.

~Kaska
2007-05-19 18:57

wygrana jest to koniec tematu

~lol;)
2007-05-19 18:40

haha jestescie zalosni… wygrał kto wygrał po co dalej ciągnąc ten temat… przewaga glosow zostala osiagnieta. gratuluje. ;]

~ano
2007-05-19 16:42

ludzie przestańcie juz z tymi klutniami było minelo, a tym wypominaniem, kto zrywal plakaty, oszukiwal jaszcze bardziej sie osmieszacie. Lotra wygrala i juz!!!

~anonim
2007-05-19 16:25

Wez juz przestan z tym Bogiem bo to ustna profanacja.smieszne jak nie wiem;/

~Marcin Przyb...
2007-05-19 16:01

Chcialem dodac,ze nie zdarlem ani jednego plakatu Wam drogie kolezanki wiec nie dopisujcie czego nie ma.
Gratuluje zwyciezczyni.

mikigirl
2007-05-19 09:01

ja też dojeżdżam do szkoły rowerem:)i miał ktoś rację,że 80 głosów to za mało by mówić o wygranej.frekwencja wyborcza była za mała-powtarzamy wybory:)))))

żartuję,żartuję:D

radzio
2007-05-18 23:18

@~obiektywna:
Napisałaś:
“3/4 komentujących nie zna ani Eweliny ani Marcina a wypowiadają się po tym co widzą (plakaty?!?!) bo tak im najłatwiej.Jak by się tak każdy zastanowił dłuższą chwile przed napisaniem jakiegokolwiek obrażliwego zdania na temat kandydatów to zrozumiałby ile w jego postępowaniu jest choćby dziecinady:/! Chcecie aby się was traktowało jak dojrzałych ludzi to zachowujcie się tak!”

No sorry, ale jak mamy poznać te osoby? Jak nie z plakatów? O ile Marcina jeszcze kojarzę z widzenia i z innych miejsc to Eweliny ‘ni widu ni słychu’. Tak trudno na jakimś plakacie dać bio i jakieś argumenty, które przemawiają za kandydatem? Więc jak już mówisz o dziecinadzie – to może powiesz mi co było na tych plakatach?! Dojrzałość? Taa pewnie…

I tak na koniec współczuję Marcinowi i Ewelinie, że dali się wciągnąć w to jedno wielkie g.. to znaczy bagno.

@Morgana:
No a jak! Na markę trzeba zapracować, a potem pielęgnować ;D

~anonim
2007-05-18 22:30

sory a on jest LOtra czy LAtra bo roznie pisze

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry