Lady Gaga triumfuje   

Trudno było nie usłyszeć o tegorocznej gali MTV Europe Music Awards. Transmisja telewizyjna w MTV oraz w VIVA Polska, skróty gali w wiadomościach chyba wszystkich stacji telewizyjnych i liczne komentarze w mediach następnego dnia. W niedzielę, 6. listopada odbyła się osiemnasta już gala rozdania nagród muzycznych MTV. Oddysey Arena w Belfaście była tego dnia na ustach wielu ludzi. A na miejscu plejada gwiazd i tysiące fanów pragnących choć przez chwilę ujrzeć swojego idola lub idolkę.

W tym roku w 14 kategoriach nominowanych było ponad 40 artystów oraz zespołów, m.in.: Adele, Bruno Mars, Coldplay, Red Hot Chilli Peppers, 30 Seconds To Mars, Justin Bieber, Rihanna, Eminem, Kanye West, Linkin Park, My Chemical Romance, LMFAO oraz Restart. Najwięcej, bo aż 4 statuetki, zdobyła Lady Gaga, która wygrała w kategoriach: Najwięksi fani, Najlepsza wokalistka Roku, Najlepsza piosenka roku („Born this way”) oraz Najlepszy teledysk roku („Born this way”). Po dwie statuetki otrzymali natomiast Justin Bieber – Najlepszy wokalista roku oraz Najlepszy wykonawca POP, Bruno Mars – Najlepszy debiut roku i Najlepszy wykonawca MTV Push oraz 30 Seconds To Mars - Najlepszy wykonawca alternatywny i Najlepszy wykonawca MTV World Stage. Zwycięzcami zostali także: Katy Perry – Najlepszy Występ na żywo, Linkin Park – Najlepszy Wykonawca Rockowy, Eminem – Najlepszy wykonawca Hip-hopowy oraz BIG BANG - Najlepszy Światowy Artysta.

Jednym z ciekawszych punktów wieczoru było również wręczenie specjalnej nagrody dla zespołu Queen. Ta legendarna, brytyjska grupa muzyczna została nagrodzona honorowym tytułem "Globalnej Ikony", a po otrzymaniu tego wyróżnienia dała specjalny występ dla zgromadzonej publiczności.

Scenografia tegorocznej gali była niezwykle estetyczna i pomysłowa, a znany wszystkim doskonale RÓŻOWY DYWAN był jednym z najbardziej pożądanych miejsc tego wieczoru w Belfaście. Ceremonię wręczenia nagród rozpoczął niezwykle udany występ zespołu Coldplay piosenką „Every teardrop is a waterfall”. Po nim zaśpiewali także LMFAO, prowadząca galę Selena Goen & The Scene, Justin Bieber, Red hot Chili Peppers, Snow Patrol, David Guetta wraz z Taio Cruzem, Ludacrisem & Jessie J. oraz Queen i Adam Lambert.

Kilka słów o gwiazdach tegorocznej gali i przyznanych nagrodach. Osobiście uważam, że wszystkie nagrody trafiły tym razem we właściwe ręce. Stroje Lady Gagi czy LMFAO zachwycały. Niebanalne kapelusze, suknie, sukieneczki, buty czy fryzury gwiazd i gwiazdeczek świetnie komponowały się z różowym dywanem. A wszystko to w atmosferze miliona drobnych światełek, sztucznego śniegu, kolorowych balonów i konfetti. Moim zdaniem atmosfera na gali była bardzo radosna i przepełniona pozytywną energią. Bardzo wzruszającym momentem był także hołd oddany zmarłej niedawno Amy Winehouse, złożony w imieniu wszystkich obecnych przez Jessie J. My, Polacy, również mieliśmy w tym wielkim święcie muzyki swoje pięć minut, bowiem w konkursie startowała, reprezentująca nasz kraj, Ewa Farna (najlepsza polska artystka MTV 2011, która w eliminacjach krajowych pokonała trójkę innych nominowanych: Dodę, Monikę Brodkę i zespół Afromental). Ewa była przez pewien czas kandydatką Europy do nagrody MTV dla Najlepszego Światowego Artysty, ale ostatecznie mieszkańcy Europy (w wyniku głosowania) wybrali na swoją reprezentantkę w tym konkursie niemiecką piosenkarkę Lenę Meyer - Landrut.

Co mi się nie podobało? Chyba tak zwane Intro. Konkretnie wyświetlony tuż po reklamach krótki filmik, który mnie skojarzył się z plemnikami próbującymi dotrzeć do celu, loga EMA 2011. W moim przekonaniu było to bardzo niesmaczne.

Ale nie powinniśmy narzekać. Gala jak zwykle zorganizowana została profesjonalnie, z ogromnym przepychem, a wypełniona została prawdziwymi gwiazdami i pozytywną energią. Tak trzymać!

Grafika:

• http://pl.mtvema.com/zdjecia/2011-performers