Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Ma dać ludziom tlen, drewno, miód i pieniądze   

Dodano 2018-06-21, w dziale felietony - archiwum

Zapewne wszyscy słyszeliście już, z licznych w ostatnim okresie przekazów medialnych, o tzw. barszczu Sosnowskiego, bardzo niebezpiecznej roślinie z rodziny selerowatych, którą pod koniec lat 50. XX wieku, jako wartościową roślinę pastewną, przywleczono z Kaukazu do środkowej i wschodniej Europy, gdzie szybko się rozprzestrzeniła. W latach 60. uprawy barszczu pojawiły się również w Polsce, w państwowych gospodarstwach rolnych. Z czasem przekonaliśmy się jednak, że sprowadzenie tej rośliny do Polski było działaniem ze wszech miar nieodpowiedzialnym, bo chwast ten okazał się być rośliną toksyczną i parzącą (wydziela soki powodujące niebezpieczne oparzenia skóry, które mogą prowadzić nawet do śmierci). Dziś jest już co prawda objęty w naszym kraju prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży, ale nie zmienia to faktu, że mamy z nim naprawdę spory problem, bo w między czasie bardzo się rozprzestrzenił/pliki/zdjecia/oxy1.jpg i jest trudny do zwalczenia. Tak się składa, że w ostatnim okresie przywieziono oficjalnie do Polski kolejną roślinę, która podobnie jak wspomniany barszcz ma zaradzić naszym problemom, ale innym. Czy ta nowa roślina okaże się równie niebezpieczna i inwazyjna? Czy mamy się czego obawiać?

Roślina, o której wspomniałem powyżej, to drzewo liściaste o gładkiej szarej korze, smukłym pniu, efektownych, dużych liściach, parasolowatej koronie i pięknych kwiatach, które nazywa się potocznie oxytree, choć poprawniej należałoby nazywać je Paulownia Clon in Vitro 112, gdyż jest to odmiana wyhodowana przez inżynierów genetyków z Uniwersytetu Castilla-La Mancha w Hiszpanii. Naturalnie paulownia występuje tylko w ciepłym klimacie, ale oxytree, które jest krzyżówką dwóch odmian paulowni, wytrzymuje bez problemu temperatury nawet poniżej zera. Drzewo to cechuje ponadto niezwykle szybkie tempo wzrostu, pochłanianie ogromnych ilości dwutlenku węgla i produkcja nie mniejszych ilości tlenu, a przy tym, o czym zapewniają naukowcy, jest nieekspansywne, gdyż rośnie jedynie z sadzonek (notabene te sadzonki są dopuszczone do obrotu handlowego na terenie Unii Europejskiej, a więc i w Polsce).

Korzyści z uprawy tego drzewa wydają się oczywiste. Po pierwsze idealnie nadaje się do produkcji drewna. W sześć lat osiąga wysokość 16 metrów, a pień ma szerokość rzędu 30 centymetrów. Ponieważ szybko rośnie, absorbuje z powietrza ogromne ilości dwutlenku węgla (nawet 10 krotnie więcej niż inne drzewa liściaste), przyczyniając się do redukcji nadmiernej emisji dwutlenku węgla /pliki/zdjecia/oxy2.jpgw atmosferze. Drewno pozyskane z oxytree ma gładką strukturę, jest pozbawione sęków, a po wysuszeniu jest praktycznie wodoodporne, dzięki czemu idealnie nadaje się do produkcji mebli, sklejek, płyt, a nawet łodzi. Nazywane jest aluminiowym drewnem, ponieważ jest bardzo wytrzymałe i jednocześnie niezwykle lekkie (około 30% lżejsze od drewna porównywalnych drzew liściastych). Po ścięciu błyskawicznie odrasta, wypuszczając kolejne pędy z pnia, tak, że następną ścinkę można przeprowadzić już w zasadzie po czterech latach i tak do osiemnastu lat. Oxytree nadaje się też rewelacyjnie do produkcji biomasy, ponieważ nie tylko szybko odrasta, ale i jego wartość opałowa jest bardzo wysoka. Ponadto liście tego drzewa są bogate w składniki odżywcze i świetnie nadają się na paszę dla zwierząt lub jako nawóz, a kwiaty (drzewo to kwitnie w maju i ma fioletowo-białe kwiaty) są bardzo chętnie odwiedzane przez pszczoły. Podobno miód z nich pozyskany jest również smaczny i zdrowy.

Największe plantacje Oxytree znajdują się obecnie w Hiszpanii, Rumunii oraz na Węgrzech. W Polsce pierwsze eksperymentalne nasadzenia przeprowadzone zostały już w roku 2015, ale do plantacji droga wydaje się być daleka, gdyż roślina ta nie uzyskała do tej pory pozytywnej opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody, dotyczącej dopuszczalności tworzenia plantacji na terenie Polski, ze względu na prawdopodobieństwo inwazyjności, której nie wykluczono.

Czy zatem roślina ta może okazać się równie niebezpieczna jak barszcz Sosnowskiego? Cóż, trudno powiedzieć. Naukowcy hiszpańscy zapewniają, że /pliki/zdjecia/oxy3_0.jpgnie, ponieważ nie rozmnaża się ani wegetatywnie ani przez nasiona. Ewentualnym problemem może być wyplenienie tej rośliny, gdyż jej korzeń palowy może sięgać 9 metrów, a po ścince pnia drzewo wielokrotnie odrasta. Nie wiadomo też jak oxytree zachowa się w naszym ekosystemie i czy nie przyczyni się do wyjałowienia gleb. Zwraca się również uwagę i na to, że duże liście oxytree mogą zasłaniać światło mniejszym roślinom. Polskie badania nad uprawą i zachowaniem oxytree w naszych warunkach ruszyły jednak dopiero w 2017 roku, zatem na ich wyniki trzeba będzie jeszcze sporo lat poczekać. Gra wydaje się jednak warta świeczki.

Osobiście uważam, że uprawa oxytree stanowi dla Polski szansę na uporanie się z trapiącymi nas problemami niewystarczającej produkcji drewna i nadmiernej emisji dwutlenku węgla. Rzecz wymaga jednak dokładnego zbadania, gdyż jest to dzieło człowieka, a nasza historia zna już przypadki, gdy rośliny z innych stref klimatycznych i innych warunków glebowych, sprowadzone do Polski, stawały się dla nas utrapieniem. Cóż, czekajmy więc spokojnie, a przyszłość pokaże, czy wykorzystamy tę niezwykłą roślinę, która - jak twierdzą hiszpańscy naukowcy - jest pozbawiona niedoskonałości natury, czy też zrezygnujemy z jej uprawy, gdy badania wykażą jakiekolwiek zagrożenie, bo chyba nie chcielibyśmy się drugi raz sparzyć.

Grafika

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.3 /6 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry