Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Mamo...   

Dodano 2008-11-08, w dziale inne - archiwum

Jak słodko słowo to brzmi w moich uszach! Od tak dawna nie było dane mi go wypowiedzieć. Kiedy je słyszę, ogarnia mnie niespotykana radość. Jednak gdy przez chwile pomyślę o tym, w jakim celu do Ciebie piszę, to cały mój entuzjazm odlatuje gdzieś w siną dal.

Mamo... (znów to słowo!) moje życie nie jest już takie, jak dawniej. Wszystko to, o co się starałam i o czym marzyłam, nagle znikło. Pozwoliłam, by to wszystko, o co tak szalenie obie walczyłyśmy, odeszło. Jestem tak żałosna, że aż wstyd mi pisać o tym, co utraciłam, a raczej w jaki sposób to się stało. Poddałam się. Nie próbowałam nawet walczyć o to, co najbliższe memu sercu. Podobnie było z Tobą. Ach... utraciłam wszystko tak, jak niegdyś utraciłam Ciebie. Jedna sekunda. Parę niepotrzebnie wypowiedzianych słów - o parę za dużo. O ile łatwiej byłoby mi przez to wszystko przejść z Tobą u mego boku? Co dzień odtwarzam sobie w pamięci Twoje słowa, które szeptałaś mi do ucha, gdy wszystko szło nie po mojej myśli. Zawsze wiedziałaś, co powiedzieć, by sprawy, które zaprzątały mi cały wolny czas, uleciały gdzieś daleko. Często zastanawiam się, jak to robiłaś? Niczym wróżka wypowiadałaś jakieś magiczne słowa, dzięki którym wszystkie problemy znikały, jak za dotknięciu czarodziejskiej różdżki.

Mamo... (nie obrazisz się, jeśli powtórzę to słowo?) jakże chciałabym byś użyła swej magii teraz i cofnęła czas o parę dni, a może i parę miesięcy! Wiesz ile już czasu minęło od naszej ostatniej rozmowy? Dokładnie 7 miesięcy, a dla mnie było to niczym 7 lat. Wtedy po raz ostatni słyszałam Twój głos, niezbyt przyjazny. Ach... tyle słów rzuconych na wiatr. Ilekroć o nich myślę, tylekroć chcę o nich zapomnieć. Oczywiście chodzi o słowa wypowiedziane przeze mnie. Twoje, choć nie mniej surowe, chcę pamiętać jak najdłużej. Ostatnia nasza rozmowa, tak bezsensowna, tak nieprzemyślana. Wybacz mi wszystko to, co wtedy powiedziałam. Wiem, że moje przeprosiny wiele teraz nie zdziałają, chcę tylko abyś wiedziała, jak mi przykro i jak bardzo za Tobą tęsknię. Czuję, jakby ta tęsknota wypełniła mnie całkowicie - moje myśli, czyny, serce. Wszystko zepsułam! Najgorsze jest to, że zepsułam to, co było między nami. Słowo „przepraszam” wydaje się takie bezsensowne. Bóg jeden tylko wie, jak ogromna rozpacz tkwi w mojej duszy! Od Twojego odejścia wszystko straciło sens. Dlaczego ludzie doceniają to co mają, dopiero gdy to stracą? Tak jak ja swoje życie, przyjaciół, miłość, a co najgorsze - Ciebie. Pragnę byś wzięła mnie teraz w swoje ramiona i powiedziała, że wszystko będzie dobrze, że zmieni się na lepsze. Jedynie Tobie mogłabym w to wszystko uwierzyć. Wróć do mnie. Błagam Cię! Wykrzyczane słowa odbijają się głuchym echem od pustych ścian i wracają, tak jak by nigdy nie miały do Ciebie dotrzeć.

Mamo... (jeszcze raz pozwól mi usłyszeć to słowo!) tęsknię za Tobą! Byłaś jedyną osobą, przy której wszystko było możliwe, a naprawianie tego, co zepsułam, wydawało się tak błahe! Chciałabym, abyś pomogła mi i teraz, abyś stanęła w drzwiach naszego domu i powiedziała: „Kochanie wróciłam, by zmienić Twoje życie na lepsze!”


Wiecznie kochająca Cię córka

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.6 /36 wszystkich

Komentarze [3]

~jugolina
2008-11-11 22:29

zgodzę się z panem Moczo.
nie ruszyło mnie pod żadnym względem

~Jorg
2008-11-08 14:30

Zawsze po takim tekście przychodzi mi na myśl moje osobiste życie, więc jeśli chodziło o wywołanie refleksji, to jakoś się udało. Ale to może taki czysty egocentryzm, sam nie wiem. Poza tym nie mam jakichś szczególnych odczuć.

~Moczo_absolwent
2008-11-08 13:50

Nie rozumiem tego zupełnie.
Mogłoby to funkcjonować jako tekst o wydźwięku osobistym, ale wówczas nie powinno się znaleźć w gazetce szkolnej, to byłby ekshibicjonizm!
Jeśli natomiast tekst ma skłaniać do szerszej refleksji, to jest zupełnie chybiony. Każdy się kiedyś z kimś pokłócił i nawet się przez jakiś czas nie odzywał. Ubóstwo formy i stosowanie oklepanych schematów myślowo-językowych czyni ten utwór w moim odczuciu bezwartościowym.
Jedyny plus to brak wpadek językowych, co innym autorom zdarza się dość często.
Tak, ta pierwsza ocena była ode mnie.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry