Marzyć każdy może!   

Zapewne nie raz słyszeliście słowa: „Głowa do góry, dasz radę, będzie dobrze!”, „Nie martw się, marzenia się przecież spełniają!”. Mimo wszystkich tych zapewnień nie za bardzo jednak wierzymy, że możemy osiągnąć coś ponad miarę, zniechęcając się do działania już przy pojawieniu się pierwszych problemów lub porażek. Dlaczego? Bo brak nam poczucia własnej wartości i wytrwałości, a bez tych cech nie da się niestety spełniać marzeń.

Marzenia to takie nasze małe i większe pragnienia, związane z tym, czego nie mamy, a co byśmy chcieli mieć. Są zazwyczaj odzwierciedlenie naszej sytuacji, tęsknot z dzieciństwa albo towarzyszących nam w danym momencie życia uczuć. Każdy ma nie tylko prawo ale i powinien marzyć, bo marzenia nie tylko przenoszą nas w inny świat, ale też czynią to nasze życie ciekawszym i radośniejszym. Niektóre z nich wypowiadamy głośno, a inne pozostają tylko w naszej głowie. Tak czy inaczej są one odskocznią od codzienności i siłą napędową życia. Dzięki nim możemy się również znaleźć się w lepszym świecie, w którym wszystko jest możliwe, w którym nie istnieją żadne bariery i możemy realizować to, co jest trudne do osiągnięcia w tym realnym. Naszych marzeń nie tylko nikt nie może nam odebrać, ale i nikt nie może też wpłynąć na ich kształt bez naszej zgody. Sami więc widzicie, że wpływają one zazwyczaj pozytywnie na nasze samopoczucie, bo gdy wyobrażamy sobie wymyślony przez nas bieg przyszłych zdarzeń to od razu czujemy się szczęśliwi. Marzymy przecież z reguły o rzeczach dla nas przyjemnych, a w marzeniach wszystko jest przecież możliwe. Nasz umysł nie zna w tym zakresie ograniczeń i potrafi wytworzyć nawet najbardziej nieprawdopodobne scenariusze czy rozwiązania. Zatem marzenia pozwalają nam także rozwijać kreatywność i pozwalają nam też lepiej siebie poznać (możemy dowiedzieć się o sobie wielu rzeczy), bo w marzeniach mamy odwagę realizować swoje najbardziej skryte pragnienia. Ale najważniejsze jest chyba to, że zawsze motywują nas do działania i pokazują, w jaką stronę powinniśmy iść, by znaleźć szczęście.

Dokładnie tak. Marzenia są napędem do realizowania planów, bo przekształcają się często w  cele, uruchamiają nas i nadają życiu sens. Paulo Coelho zauważył trafnie w „Alchemiku”, że ludzie marzą od zawsze, ale zawsze czynią to za często i jakby na odwrót. Najpierw marzą by dorosnąć i móc robić to, co wszyscy dorośli, a gdy to wreszcie nastąpi, zaczynają natychmiast wzdychać i marzyć za utraconym dzieciństwem. Gdy zaś wejdą w wiek dojrzały ich marzenia wiążą się często z pieniędzmi i to dużymi. Zaharowują się i tracą zdrowie, by zdobyć środki na realizację tych swoich marzeń, a tuż po tym, gdy uda im się odpowiednią ilość środków zgromadzić, tracą je, by odzyskać utracone zdrowie. Coelho twierdzi również, że niepotrzebnie tak często marzymy, gdyż na tym działaniu cierpi nasza teraźniejszość. Jego zdaniem żyjemy tak, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć, a z kolei umieramy tak, jakbyśmy nigdy w pełni nie żyli. I co wy na to? Marek Hłasko dorzuca natomiast, że w marzeniach nie chodzi zawsze o to, aby w naszym życiu coś się zmieniło na lepsze, ale o to, aby w ogóle coś się zmieniło.

Okazuje się, że ogromny wpływ na nasze marzenia ma rodzinny dom i wychowanie. To jest właśnie to miejsce, gdzie dziecko, a potem dorastający chłopak czy też dziewczyna, na co dzień powinni stykać się z empatią oraz miłością najbliższych i gdzie zawsze powinni czuć się bezpiecznie, bo w końcu tu żyją ludzie, na których powinni móc liczyć w najgorszych momentach w swoim życiu. Dom rodzinny to także miejsce, gdzie młody człowiek powinien zawsze czuć się potrzebny i doceniony, co powinno sukcesywnie wzmacniać jego poczucie własnej wartości. Na etapie szkoły warto jest z kolei poszukać sobie przyjaciela, który będzie nas wspierał w realizacji tych naszych marzeń.

Moim zdaniem warto jest marzyć i znaleźć w sobie odwagę, by te marzenia realizować. Nie warto przy tym zwracać zbytniej uwagi na ludzi, którzy z różnych powodów mogą próbować odciągać nas od realizacji tych naszych marzeń, ponieważ musimy mieć świadomość, że nie wszyscy dobrze nam życzą, a krytykowanie innych i ściąganie ich z obłoków na ziemię, jest w naszym świecie normą. Tym nie należy się absolutnie zrażać, bo trafimy również na takich ludzi, którzy wesprą nas i pokażą, że tak naprawdę prawie wszystko jest możliwe, jeśli mamy w sobie odwagę i wierzymy w swoje umiejętności. W innej sytuacji nie osiągniemy tego, co zamierzamy. Z drugiej strony nie można się w tych naszych marzeniach zatracić, odrywając się od rzeczywistości i przenosić do złudnego świata, gdzie nic nie jest prawdziwe, bo może to sprawić, że zapomnimy o tym co tu i teraz jest dla nas ważne. Paradoksalnie może to bowiem doprowadzić do tego, że możemy przegapić szansę na spełnianie innych naszych marzeń.

Grafika: