Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Miłość pseudopoetki.   

Dodano 2005-02-08, w dziale opowiadania - archiwum

Szybko wbiegła po schodach, trzasnęła głośno drzwiami. Jeszcze chwilę stała o nie oparta. Podbiegła do okna i westchnęła. Stała ze wzrokiem utkwionym w męskiej sylwetce, która powoli znikała w szarej listopadowej mgle. Zdjęła płaszcz, zaparzyła sobie ciepłą herbatę (obowiązkowo z cytryną i dwoma łyżeczkami cukru). Następnie zgodnie z obietnicą zasiadła do maszyny… Przez chwile miała pustkę w głowie, ale już po chwili jej smukłe palce (ozdobione francuskim manicure – wynik 1,5 –godzinnej wizyty u kosmetyczki) zwinnie zaczęły śmigać po klawiaturze, a jedynym odgłosem towarzyszącym jej był zsynchronizowany stukot klawiszy.
Zauważyłam, że Moja Miłość jest wszędzie. Pełno jej w powietrzu. Wdycham ją szesnaście razy na minutę. Czuje jak delikatnie wypełnia me ciało… Najpierw powoli, nieśmiało zdobywa łatwo dostępne miejsca. Potem coraz odważniej rozpoczyna gwałtowny i niemożliwy do opanowania szturm na me serce. Moje kończyny stają się lekkie lecz wykonywanie jakiegokolwiek ruchu przychodzi mi z niebywałym trudem, paraliżuje mnie.
W ułamku sekundy wszystko się kończy, bo wdychając powietrze usuwam z siebie zbędne Odłamki Cierpienia, Ziarenka Zdrady, Pyłek Niepewności, Okruchy Żalu. Zamykam usta – zaczynam więzić w sobie Nasiona Marzeń rozkwitające w Drzewo Spełnienia.
Moja Miłość karmi mnie co rano Ciastkiem Cnoty, delikatnie posypanym Puchem Wdzięczności. Na deser lody z Pucharu Spokoju, przynoszą ulgę... Troszeczkę ochładzają zapał.
Moja Miłość chroni mnie przed złem i gniewem. Otula rozległymi skrzydłami. Udowadnia swoja cierpliwość, przeczekując Burzę Zmartwień w Zaciszu Wolności. Zapoznaje mnie z fałszywymi przyjaciółmi: Bojaźnią i Strachem, żebym nauczyła się doceniać Pewność i szanować Współistnienie.
Nie marznę, bo tkwię miedzy Gorącymi Chwilami, a Ciepłymi Wspomnieniami. Mam ochotę krzyczeć: „Moja Miłość jest Jedna, Jedyna!”. Mój wrzask jest niczym w porównaniu z Szeptem Przeznaczenia.
Czasem mam dość. Pragnę łamać, deptać, ranić, psuć...wówczas dostaje Zastrzyk Lojalności. Chowam się skruszona, winna… Nic nie potrafi zniszczyć Mojej Miłości. Przeszła już wiele. Ugina się pod Ciężarem Doświadczeń. Nadal mknie przez czas. Nawet bezwonny Kwiat Zapomnienia każe mi o niej pamiętać...”
Zadowolona z siebie wyciągnęła z maszyny kartkę i zapakowała ją w białą kopertę. Kto powiedział, że kartki Walentynkowe powinno przesyłać się pocztą? Spojrzała na kalendarz: 13 lutego 2004, niedziela, imieniny Katarzyny i Grzegorza. Już jutro sama wręczy swoją Walentynkę. Wstała, podeszła do okna, nadal w ręku trzymając wyżej wspominaną kopertę. Kolejny uśmiech rozjaśnił jej twarz. Ona już znała swojego Walentego…

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [8]

~lux
2005-02-12 18:25

lukrecjo raczej twoja wytrwałośc jest lipna, albo cierpisz na jakąś nieuleczalną wadę wzroku, radzę się jak najszybciej skonsultować z lekarzem lub farmaceutą

~lukrecja
2005-02-11 22:03

przeczytałam pierwszy akapit. sama sobie gratuluje w tym momecie wytrwałosci.

~de
2005-02-11 20:44

ej no, niektorzy to sa against.

~Gościówa :)
2005-02-11 18:30

Ewa najbardziej infantylną wydajesz się w tym momencie TY. Skoro juz się zdobyłaś na odwagę, by wyznać( ach, jakie to wzruszjące), iż nie posiadasz talentu, to prosimy o nie zanieczyszczanie naszej jakże pięknej gazetki, jakimiś wyświechtanymi komentarzami. Do widzenia sie z Panią!

~de
2005-02-11 11:31

po co logika?

~Ewa
2005-02-10 21:34

Bezpłodne wypociny. Zniknął w listopadowej mgle w lutym czy pisała przez trzy miesiące? Dużo nadętych słów o niczym. Apogeum infantylności.

~Liffeczka
2005-02-10 17:13

Ładne

~Gość
2005-02-09 15:13

Łojej ale piękne….gratuluję:)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry