Miss dla Lessera
Prawie trzy lata namawiałem Sylwię Zych do udzielenia wywiadu dla SGI Lesser. Wreszcie udało się. Miss Studniówki 2012 Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego, specjalnie na potrzeby naszej rozmowy zmieniła status na fejsbuku na offline (i nie był to status związku), zaparzyła dwie filiżanki kawy i poświęciła mi trochę swojego cennego czasu.
Andrew: Przywykłaś już do blasku fleszy, tłumu fotoreporterów i nieodstępujących Cię na krok fanów?
Sylwia: Światła fleszy jeszcze jakoś znoszę, to kwestia przyzwyczajenia... chyba i ty coś o tym wiesz (śmiech). Trochę bardziej doskwiera mi teraz wyświetlacz Twojego iPhone. Razi jak cholera, ale może zdążę do tego przywyknąć jeszcze przed końcem roku.
A: A tak na poważnie, jak tam przygotowania do matury?
S: To jest pytanie, które zadają mi teraz chyba wszyscy; babcia, mama, ciotki, sąsiadki... Cóż, staram się skupić i ogarnąć wszystko to, czego nie udało mi się ogarnąć wcześniej. Tak to już jest, jak zostawia się wszystko na ostatnią chwilę. Można powiedzieć, że teraz jadę na podwójnym gazie. Pomagają mi witaminy, które od ferii leżą obok łóżka (podobnie jak vademecum z wosu i geografii).
A: Przyjmijmy pozytywny scenariusz...
S: Negatywnego lepiej nie zakładajmy!
A: No tak. Jest piękny, słoneczny, czerwcowy poranek, a Ty trzymasz w ręku wyniki swojej matury. Są tak dobre, że możesz wybrać sobie uczelnie...
S: Od dawna marzyłam o psychologii z kryminologią. Kiedy to sobie jednak dokładnie przemyślałam, stwierdziłam, że dojdę do tego, ale może od trochę innej strony. Na razie chcę studiować Bezpieczeństwo Wewnętrzne. Większość publicznych uczelni proponujących ten kierunek kusi ofertami, ale dla mnie w grę wchodzą tylko te w Krakowie i w Rzeszowie. Ale w moim sercu na pierwszym miejscu zawsze będzie... Hogwart!
A: Hogwart powiadasz, w takim razie Snape dla Ciebie to...?
S: Nie wiem czy pamiętasz, ale ten książkowy kochał się w matce Harry’ego... Mam nadzieję, że nie dlatego mam takie, a nie inne nazwisko!
A: Zostawmy świat magii. Ostatnio czytelnicy Echa Dnia wybrali Cię „najpiękniejszą maturzystką” Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego. To na pewno jest dla Ciebie bardzo miłe, ale bez wątpienia dostrzegłaś też te niezbyt przyjemne komentarze internautów, które towarzyszyły temu plebiscytowi...
S: Z tym konkursem to było trochę dziwnie. W zasadzie to zostałam trochę postawiona przed faktem dokonanym. Sama nie wyskoczyłabym nigdy z takim pomysłem, dlatego zdziwiłam się, gdy zobaczyłam swoje nazwisko w gronie kandydatek. Znajomi tłumaczyli mi oczywiście, że te złośliwe i nieprzychylne komentarze wynikają z zazdrości i kompleksów ich autorów, jednak ja myślę, że ci komentujący mieli trochę racji. Czytelnicy oceniali bowiem głównie wygląd, który – jak powszechnie wiadomo - jest kwestią gustu. Chyba nie można dogodzić wszystkim. Wynik jest jednak taki, jaki jest i masz rację, że to dla mnie bardzo miłe. Schlebia mi to uznanie czytelników, ale nie poprzekręcało mi się w tyłku - spokojnie.
A: Najgorsze wspomnienie z liceum?
S: Najbardziej nie lubiłam lekcji o 7:10, tego że muszę na nie dojeżdżać i zmuszać mózg do funkcjonowania o tak nieludzkiej porze.
A: Oprócz tego jednego mankamentu, liceum to był dobry czas dla Ciebie, prawda?
S: Zdecydowanie tak. Poznałam tu masę pozytywnych osób, zyskałam nowych przyjaciół i dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy. Minusów było zdecydowanie mniej, o ile w ogóle były. Szczerze mogę powiedzieć, że najlepsze chwile w moim dotychczasowym życiu związane są z ludźmi, których poznałam w budynku przy ul. Jachowicza 13. Te trzy lata były czasem dorastania, ale też czasem licznych wzlotów i upadków. Oczywiście, dziś – patrząc z perspektywy - zmieniłabym niektóre rzeczy, ale i tak jestem szczęśliwa i z uśmiechem zaczynam wspominać ten okres.
A: Przyjaciele są dla Ciebie bardzo ważni...
S: Oczywiście, ale bardzo ważna jest dla mnie także moja rodzina. Kocham ją. Mam młodszego brata, którego momentami mam ochotę udusić i rodziców, którzy wciąż na mnie krzyczą. Tworzymy jednak wspaniałą całość i dziękuję Temu na górze za to, że ich mam. Bez względu na wszystko wiem, że zawsze mogę na nich liczyć.
A: Nie mogę nie spytać Cię o muzykę. Uczniowie naszej szkoły kojarzą Cię przede wszystkim ze sceną. Czy muzyka jest dla Ciebie aż taka ważna?
S: W domu mama ciągle krzyczy: „ścisz to!”. W szkole też podśpiewuję sobie często pod nosem. Zresztą tekst o tym, żebym była już cicho najczęściej powtarza mi chyba mój kolega z klasy, Marcin. Staram się nie śpiewać idąc ulicą, ale niestety czasami mi się to mimo wszystko zdarza... Muzyka jest cudowną odskocznią od szarości.
A: Potrafisz bez niej żyć?
S: Nie, zdecydowanie nie potrafię. Tak samo jak nie potrafię żyć bez śmiechu i łez. Muzyka doskonale te uczucia odzwierciedla.
A: To prawda, że próbowałaś swoich sił w X Factorze?
S: Nie, nie próbowałam. Rzadko oglądam telewizję. Nie przepadam za tego typu programami. Nie widzę się w czymś takim, ale jeżeli ktoś się w tym odnajduje i wiąże swoja przyszłość z muzyką, to czemu nie?
A: Czego ostatnio słuchasz? Czym się inspirujesz?
S: Od jakiegoś czasu mam fiola na punkcie Birdy. Spokojne, melancholijnie i pełne treści kawałki. Takie jak cały ten przedmaturalny okres. Generalnie jednak nie lubię się ograniczać i słucham wszystkiego, w czym odnajduję uczucia. Niekiedy muzyka koi nerwy, a innym zaś razem budzi motywację i inspiruje do działania.
A: Do gotowania też?
S: Tak. Właśnie zrobiłam przepyszną zapiekankę ziemniaczaną.
A: No cóż, to życzę smacznego i dziękuję, że znalazłaś dla nas czas.
S: Ja również dziękuję za tę rozmowę i pozdrawiam czytelników SGI Lesser.
Grafika: własna
Komentarze [20]
2012-05-13 15:35
Ja bym to trzecie zdjęcie wyrzucił, bo Sylwia wyszła na nim tak średnio :)Sylwia na pewno nie jest piękna, owszem,jest dość ładna-ale w Jachu można znaleźć pełno dużo ładniejszych dziewczyn od niej, tyle że akurat nasza miss kipi pewnością siebie i uśmiechem oraz przebojowością, co akurat jest bardzo mile widziane. To widać właśnie szczególnie na zdjęciach,chociażby tych studniówkowych ;)
2012-04-24 17:12
@iriee
Bardzo dobry pomysł z takim wywiadem trzymam kciuki żeby się udało
2012-04-23 16:50
@ iriee
Masz bardzo sympatyczne podejście.
2012-04-23 12:34
@ Andrew w tym momencie nie powiem już “nie potrzebne mi to” bo przynajmniej na własnej skórze mogę doświadczyć ubocznych skutków pseudo sławy :D
@ reszta: Zamiast doszukiwać się wyższych intencji u Andrzeja (przecież to tylko szkolna gazeta) postawmy na trening przed prawdziwymi sławami, nie tymi z d... :P Co powiecie na wywiad z Andrew o jego planach na przyszłość?
Pewnie czytając to z boku śmiałabym się jeszcze głośniej niż teraz,a żeby wam poprawić humorek następne w zwiazku będzie z Bieberem (lubię dziewczyny):P
Więcej uśmiechu na buźkach, dystansu i pozytywnego nastawienia do świata lesseromaniacy! xo xo xo
Sylwia
2012-04-23 11:20
@żmija
w tym momencie powiało wielkim światem… romanse, wciąż węszący fani, paparazzi za firanka… :D Komentarz na poziomie jak majtki z bazaru xd
2012-04-22 21:22
Z tego co słyszałam status związku na fejsie też zmienny bywać lubi u naszej szanownej Miss. Parafrazując znany tekst jakże wspaniałego zespoły Leszcze: zmieniaj statusy dziewczyno nim Twe wdzięki przeminą.
2012-04-22 20:46
No trzy lata, ale dlaczego zatem chciał z nią przeprowadzić wywiad 3 lata temu? Wtedy już wiedział, że będzie miss?
2012-04-22 15:31
co w tym dziwnego ze trzy lata czekal na wywiad??????? z tego co wiem to jest wytrwaly co do dziewczyn :))
2012-04-22 11:52
trzy lata -hehe smieszne to jest
2012-04-21 17:04
@kapitan jastrząb
to tylko wywiad do gazetki szkolnej. dziwne żeby robiony był z ‘Miss Polnia albo i lepiej’ . gazetka z Wałbrzycha opisuje gwiazdki z Wałbrzycha, gazetka z Jęczydołu opisuje gwiazdki z Jęczydołu. a gazetka szkolna z Kopernika pisze o wyróżnionych z Kopernika. to chyba dość prosta matematyka.
każdy ma swoje zdanie i może je wyrazić, wiem, ale może trochę mniej jadu?
pozdrawiam.
2012-04-21 16:35
LIKE IT :)
2012-04-21 14:24
Opinia jest jak d..a, każdy ma swoją. A mojego tyłka proszę tutaj nie obrabiać.
2012-04-21 11:32
@ Chomik
Ładny popis tolerancji i oświecenia z Twojej strony.
2012-04-21 00:00
Ojć, od tych trzech z dołu w tym momencie ;D