Nafaszerowany sterownikami
Nie będzie żadnego opowiadania, żadnej poezji, żadnej recenzji, a jedynie sposób na uporanie się z błędem, który występuje w notebookach firmy ASUS już od dwóch lat. Artykuł ten dedykuję w szczególności posiadaczom notebooków ASUS z problemem pozornej zmiany trybu zasilania.
Nieodwracalna awaria mojego pierwszego komputera w wersji PC (Personal Computer) zmusiła mnie do zakupu nowej jednostki. Po długim zastanowieniu się postawiłem na mobilność i kupiłem notebooka. Kilka dni spędziłem na googlarce czytając informacje na temat laptopów popularnych firm, takich jak: HP, Asus, Acer, Samsung i Sony. Zdecydowałem się na ten drugi. W tarnobrzeskim sklepie komputerowym znalazłem interesującą ofertę, która dotyczyła właśnie notebooka ASUS z serii F3E. Na szczególną uwagę zasługiwał fakt, że jako jedyny na sklepowej półce posiadał najlepszą konfigurację sprzętową, jak również to, że jego domyślnym systemem był Windows XP Home Edition. Jako świeżo upieczony posiadacz laptopa byłem zadowolony z zakupu.
Po powrocie do domu szybko rozpakowałem pudło i włączyłem komputer. Już na samym początku zostałem zaskoczony zdumiewającą prędkością sprzętu. Jednak nie spodobała mi się zawartość systemu. Było dużo niepotrzebnych plików, można by rzecz, że śmieci od strony dystrybutora. Bez wahania poszukałem płytki recovery i przeinstalowałem system. I wtedy zaczęły się problemy…
Główny problem polegał na tym, że po jakimś czasie pracy laptop pozornie zmieniał tryb zasilania. Mimo, że zasilacz był podłączony do sieci elektrycznej, Asusek postanawiał odcinać sobie źródło energii z trybu AC i przełączać się na baterię oraz zawieszać system w trakcie jego zamykania. Skutkiem tego był spadek wydajności procesora. Najdziwniejsze jednak było to, że poziom naładowania baterii nie spadał, a Windows nie pokazywał żadnych błędów. Przez cały czas działał stabilnie. Mimo, że pozornie wszystko było w porządku postanowiłem odnaleźć źródło moich problemów. Poszukałem uaktualnienia BIOSu, zainstalowałem dodatek Service Pack 3 i problem zniknął. Laptop działał bez zarzutu… do ponownej wymuszonej reinstalki.
W połowie sierpnia br. musiałem ponownie przeinstalować system. I problem znów się powtórzył. Tym razem nie pomogło ani flashowanie Biosu, ani instalacja SP3. W ruch poszedł „ognisty lisek” i razem z „wujkiem Google” próbowałem znaleźć odpowiedź na dręczący mnie problem. Przeszukałem całą sieć i nic nie znalazłem. Napotkałem wiele pytań, które dotyczyły tego samego failure. Nigdzie nie pojawiła się konkretna odpowiedź. Po tygodniu walki poddałem się. Stwierdziłem, że będę sobie musiał jakoś radzić z pracą i uważać na cały hardware. Zaraz na początku września laptop poprzez pozorne odcięcie zasilania spowodował błąd systemu plików, który naprawiłem z konsoli odzyskiwania. Ale wtedy postanowiłem, że odnajdę sprawcę tego zamieszania. Komputer poddawałem różnym obciążeniom obserwując cały czas zachowanie się zasilania. Po jakimś czasie zauważyłem, że problem pojawia się wyłącznie wtedy, gdy używam prawego przycisku myszy / touchpada oraz skrótów klawiaturowych takich jak: Ctr+C, Ctrl+X, Shift+Del. Bardzo mnie to zaskoczyło. Więc szukałem dalej. Nic nie znalazłem. Postanowiłem zaktualizować sterowniki. Efekt negatywny. System sprawny, sprzęt również, więc nie było innej opcji, jak błędny sterownik. Lista podstawowych sterowników do modelu tego laptopa wynosiła 42 sztuki. Liczba ta trochę mnie przeraziła, ale mimo to postanowiłem poświęcić kilka godzin na zabawę w poszukiwania tego błędnego. Odinstalowałem i instalowałem po kolei każdy sterownik w różnej kolejności. Po około 6 godzinnej zabawie w klikanie przycisku „Dalej” i „Zakończ”, odnalazłem pewien zbiór sterowników, który teoretycznie mógł powodować ten problem. Sterowniki te pod nazwą ATK rzeczywiście powodowały zachwianie w pracy laptopa. Mimo to tryb zasilania nadal sprawiał kłopoty. Po dogłębnym analizowaniu sterów z grupy ATK mogłem zauważyć, że wchodziły w ten skład następujące składniki: ATK HotKey, ATK Media, ATK Generic Function oraz ATK ACPI. Winowajcy doszukiwałem się w ATK ACPI, ponieważ to ACPI jest odpowiedzialne za zarządzanie energią. Myliłem się. Natomiast nie pomyliłem się wyrzucając ATK Generic Function. Awaria zniknęła, jak ręką odjąć.
Po miesiącu pozbyłem się problemu, na który nie znaleziono konkretnego rozwiązania przez około 2 lata. Wszędzie pojawiały się tylko przypuszczenia. Być może ktoś sobie już z tym wcześniej poradził, nigdzie jednak do tej pory nie znalazłem żadnych informacji o rozwiązaniu tego problemu. Od kiedy interesuję się komputerami, było to najdziwniejsze zadanie, jakie przed sobą postawiłem, więc postanowiłem podzielić się wynikami moich poszukiwań i prób z innymi. Może akurat ktoś korzystając z tej rady będzie mógł się pozbyć tej usterki, która jest często spotykana w notebookach firmy ASUS. Mimo tych niedogodności uważam, że firma ta jest bardzo solidna i postanawiam przy niej pozostać.
W niedługim czasie postaram się opisać rozwiązanie jeszcze jednego problemu, który błędnie kojarzony jest z uszkodzeniem pamięci RAM (dotyczy zarówno laptopów jak i PC).
Artur Ślusarz (artex)O problemie tym pisano na różnych forach internetowych, ale nikt dotychczas nie podał sposobu jego rozwiązania. Jeśli chcesz poczytać więcej na ten temat, to zajrzyj pod poniższe linki:
Komentarze [19]
2010-05-08 09:23
Mały update po długim czasie, dla tych, którzy tak zaciekle HPeki bronili:
<a href=“http://pokazywarka.pl/kupsobiehp/”>http://pokazywarka.pl/kupsobiehp/</a>
2009-02-25 12:49
fakt – pomagać pomaga ale chyba to rozpoznanie nie jest 100% prawidłowe – tak mi się wydaje
jeśli można to dajcie gdzieś ten link albo tekst w bardziej widocznym miejscu bo strasznie go tu ciężko znaleźć a problem jest dość ciekawy, albo zróbcie na stronie mapę strony bo na prawdę ciężko się połapać gdzie co jest ;(i zróbcie coś jeszcze z tym filtrem bo nie idzie komentarza normalnie dodać
2009-02-05 13:22
uściski dla ciebie za tą poradę, też mam asus’a i na tyle co ja się na tym znam, a nie znam się w ogóle, to myśle ze to dobry laptop ale ile to ja sie nie najeździłam po serwisach żeby usunać tą usterkę i nic, wszystko działało zawsze fajnie, jedynie tozawieszanie mi przeszkadzało, no i udało się to naprawić:)
dzięki ci wielkie dobry człowieku i masz ode mnie buziaki :: a swoją drogą to chciałabym mieć takiego informatyka :D
2009-02-05 13:21
uściski dla ciebie za tą poradę, też mam asus’a i na tyle co ja się na tym znam, a nie znam się w ogóle, to myśle ze to dobry laptop ale ile to ja sie nie najeździłam po serwisach żeby usunać tą usterkę i nic, wszystko działało zawsze fajnie, jedynie tozawieszanie mi przeszkadzało, no i udało się to naprawić:)
dzięki ci wielkie dobry człowieku i masz ode mnie buziaki :: a swoją drogą to chciałabym mieć takiego informatyka :D
2009-01-24 10:26
Witam!
Dzięki za pomoc tym artykułem uratowałeś mi życie.Miałem dokładnie taki sam problem jaki opisujesz. Czego ja nie próbowałem, u ilu cudownych informatyków byłem, którzy niby na wszystkim się znają, ale żaden mi nie pomógł. Byłem nawet 2 razy w serwisie, nic nie zrobili, nie potrafili sobie z tym poradzić “serwisanci???”.
W końcu powiedziałem sobie: Jeśli umiesz liczyć to licz tylko na siebie – stare powiedzenie, w w każdym problemie pomocne.
Siedziełem kilka godzin ,czytając przeróżne opinie i artykuły.
W końcu trafiłem na twoje uwagi, zastosowałe i jakby ręką odjął.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
2008-11-30 14:14
nie pojmuję tego że tyle chciało się ci nad tym siedzieć i szukać tego błędu. szacun. ja ma toshibę i ogólnie nie narzekam ale pozwólcei że się jeszcze wtrące do tej wcześniejszej rozmowy. jednak fujitsu-siemens to porażka wśród innych producentów sam sie przekonałem bo miałem a uzasadnienie to niestety fakt że ta spółka się rozpadła. sorki za błedy ale szybko pisałema tekst zasługuje na pochwałe:))
2008-11-26 22:47
dzięki za ten art, pomogłeś mi ;]
2008-09-15 15:09
Przesadzacie… ile produktow tyle bedzie komentarzy. Acer ma najlepszy serwis, Asus PT, HP klase, SONY najdrozsza cene, Apple (final cut pro)..
2008-09-15 13:53
znawca ‘a’-autor
2008-09-15 13:51
HAHAHAHAHAHAH Najlepszy producenci to taki to tai i owaki.ale znawcy.A powiedz mi gdzie sa produkowane i przez kogo????TAk wlasnie Chiny!Ci sami ludzie skladaja te same laptopy z tymi samymi czesciami(prawie) tylko logo producenta naklejaja.
2008-09-15 12:53
@Artex: nigdzie napisałem, że źle zrobiłeś, że znalazłeś usterkę, ale powiedzmy sobie szczerze, że czytelnicy Lessera nie interesują aż tak sprawami technicznymi ;-), z tym “a nie macie czego pisać” to chodziło mi o to, że zamiast poruszać tematy trudne etc. widzę jakiś artykuł o sterownikach xD
Co do ujitsu-Siemens – żebyś się nie zdziwił odnośnie tej firmy ;
) kolega kupił sobie takiego lapka, który kopie cyce i w cenie studenckiej. Ale widać, niedokładnie sprawdzałeś ;).“powyżej pewnej granicy cenowej każdy producent ma lepszy sprzęt :)” – tutaj się z tobą nie zgodzę. Są firmy, które robią lipę nawet za 10 tys zł ;-).
“I ASUS i HP mają braki i każdy z nich kiedyś się wysypie.”
I znowu się nie zgodzę :
). Ja mam HP Compaq, kolega ma Asusa. Oba laptopy kupione w tym samym czasie, za zbliżoną cenę, tak samo używane ;), nieoszczędzane i że tak powiem HP lepiej wygląda ;-), nie miałem żadnych problemów (odpukać), plastik jest o niebo lepszej jakości etc.Dwa mój drogi, HP jest obecnie największym producentem PC i chyba Laptopów (nie wiem czy na 1 miejscu czy 2), do tego parę lat temu HP połączył się z firmą Compaq, która robiła bardzo dobre laptopy dla klasy biznes i tak też zostało.
Jeśli myślisz, ze HP Pavilion się wysypie jak Asus – ok w to uwierzę;-), ale HP Compaq to, wierz mi, jedne z najlepszych i najlepiej dopracowanych laptopów.
Dwa jeśli chodzi o laptopy HP nie ma problemu ze sterownikami do Linuksa (wiem bo sam to przerabiałem :
), pod XP (kolega przerabiał), Vistę (domyślnie). I co najlepsze wszystkie sterowniki HP są dostępne na stronie producenta z dokładnym opisem do jakiego modelu, systemu z dokładnym opisem etc. A i tak sterowniki sobie wyszukuje specjalna aplikacja HP, która sama informuje że jest nowy sterownik do ściągnięcia :). Tak więc jak sam widzisz HP > Asus :DTrzy – HP ma bardzo dobry serwis, parę razy miałem z nim styczność (chodziło o podesłanie płyt z systemem) i wszystko poszło sprawnie i szybko.
“Niestety na Sony i Apple z dobrą konfiguracją nie każdego stać...” – tutaj się z Tobą zgadzam, ale Sony > Apple. Taka prawda. Za tę samą cenę Sony będzie miał lepsze parametry etc.
“Na miejsce FS wstawiłbym prędzej Samsunga” – rotfl :D, niestety FS jest naprawdę dobrą firmą, ale trzeba dobrze wybrać bo każda firma ma lepsze i gorsze modele ;-)
“Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum z tematami o problemach w notebookach…” – no taa 10 – 20 osób w Polsce ma problem z danym modelem i nagle wszyscy mają mieć taki problem.
A i dodam jeszcze… IBM robił bardzo dobre lapki, ale jak to Chińczyki przejęły to niestety spadła jakość plastiku ^^.
jugos: AMEN!
2008-09-12 22:26
a nie lepiej kupić kadłubek compala i samemu poskładać ? i tanio i szybko ;)
2008-09-12 00:02
hewlett-packard rulez! i tyle. nie dyskutować :p
2008-09-11 20:26
@radzio:
“Już nie macie o czym pisać” – tego zupełnie nie rozumiem. To źle, że udało mi się odszukać usterkę w systemie? Każdy ma prawo do komfortowej pracy. A niestety nie ma sprzętu, który wytrzyma przez wieki. I ASUS i HP mają braki i każdy z nich kiedyś się wysypie. Nie możesz temu zaprzeczyć. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum z tematami o problemach w notebookach… Trochę dużo jest problemów z HP…“Jeśli kupować laptopa to tylko:
HP, HP Compaq, Toshiba, Fujitsu-Siemens, Sony, Apple” – nie no… w to zdanie nie uwierzę... Fujitsu-Siemens zaliczasz do laptopów z wyższej półki? Według mnie, to pomyłka wśród laptopów. Jedyna zaleta to niska cena, niestety w żadnym stopniu nie przekłada się to na jakość. HP jest ok, ale porównując HP z ASUSem lepszy dla mnie okazał się ASUS. Niestety na Sony i Apple z dobrą konfiguracją nie każdego stać... Na miejsce FS wstawiłbym prędzej Samsunga.“co do Asusa to robi dobre lapki, ale tylko powyżej pewnej granicy cenowej” – powyżej pewnej granicy cenowej każdy producent ma lepszy sprzęt :) Wszystko zależy tylko od tego, jak każdy z nas postrzega tę granicę.