Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nie będziemy odpuszczać   

Dodano 2013-04-03, w dziale wywiady - archiwum

Dominique Giovanni "Nic" Wise ma 25 lat i pochodzi z Houston w Teksasie. Od stycznia 2013 roku jest rozgrywającym Rosy Radom, która dzięki niemu zyskała znacząco na sile, co mogliśmy zaobserwować w przedświątecznym meczu w Tarnobrzegu, w którym nasze Jezioro poległo 87:94. Nic, poproszony przeze mnie po wyjściu z szatni o chwilę rozmowy, zgodził się bez wahania.

/pliki/zdjecia/nic1.jpgEl Luca: Na początek chciałbym pogratulować Ci dobrej gry. 21 punktów i sześć asyst w jednym meczu to naprawdę dobry wynik. Co było kluczem waszego zwycięstwa?

Nick Wise: Cześć. Wydaje mi się, że nie ma co filozofować, po prostu zagraliśmy dziś zespołowo i byliśmy trochę lepsi. Na pewno jesteśmy tym meczem zbudowani i będziemy jechać w dalsze wojaże w znacznie lepszych nastrojach. Pokazaliśmy dzisiaj, że nie można nas lekceważyć. Nie ukrywam, walczymy o play-off i nie zamierzamy odpuszczać.

EL: Już niebawem czeka was kolejny mecz, tym razem zmierzycie się z AZS Koszalin. Jaki macie plan na to spotkanie?

NW: Nie mamy jakiegoś specjalnego planu. Zagramy jak zawsze, czyli skoncentrowani na 100% i gotowi na wszystko. Szczegóły poznasz w trakcie meczu (śmiech).

EL: Jesteś z drużyną Rosy od stycznia. Jak się czujesz w Radomiu?

NW: Zanim tu przyjechałem, słyszałem wiele dobrego o drużynie i zawodnikach, co zresztą okazało się prawdą. Koledzy z drużyny są w porządku. Dogadujemy się zarówno na parkiecie jak i poza nim. Trener Kamiński to bardzo dobry coach, świetnie nas rozumie, czuje koszykówkę, wie jak ustawiać nas na boisku, abyśmy grali jak najlepiej. To prawdziwy profesjonalista. Co do kraju, to Polska jest bardzo ładna, ale zajmując się na co dzień koszykówką, nie mam zbyt wiele czasu na zwiedzanie. Plusem jest to, że ludzie są tutaj naprawdę bardzo mili.

/pliki/zdjecia/nic2.jpgEL: Na dzisiejszy mecz przyjechali także wasi kibice. Pomogli?

NW: Mamy bardzo oddanych fanów, którzy pomagają nam wygrać każdy mecz. Są dla nas ogromnym wsparciem i za to należy im się szacunek. Dziękuję, że dziś także przyjechali.

EL: Nic Wise od kuchni – opowiedz nam trochę o sobie, czasie wolnym i koszykarskich marzeniach.

NW: Jestem zwyczajnym człowiekiem. Poza koszykówką lubię oglądać telewizję, poczytać coś ciekawego i robić inne rzeczy, które wcale, ale to wcale nie są związane z koszykówką. Co do idola, to raczej cię nie zaskoczę. Moim jest Michael Jordan, bo był po prostu najlepszy. Moją ulubioną drużyną są Houston Rockets, a moim największym marzeniem jest zagrać w NBA. Nic specjalnego. Nie wyróżniam się z tłumu.

EL: A co powiesz polskiej młodzieży grającej w koszykówkę – jak mają dojść do sukcesu?

NW: Warto jest zacząć wcześnie grać, choć nie zawsze jest to zależne od nas. Ja zacząłem w wieku sześciu lat i dziś uważam, że jest to wiek optymalny. Podstawą w tym zawodzie jest ciężka praca i bardzo wielka determinacja. Psychika gra w baskecie pierwsze skrzypce. Nie możesz się poddawać i wmawiać sobie, że nic z tego nie będzie. /pliki/zdjecia/nic3.jpgMusisz wierzyć w siebie i w swoje marzenia. Nie możesz odpuszczać! To nie jest sport dla ludzi, którzy szybko dają za wygraną. Musisz skupić się tylko na grze i na tym by stawać się lepszym. Istotne jest też to, żeby nie słuchać ludzi, którzy mówią ci, że jesteś słaby. Znajdą się tacy, którzy będą ci tak mówić nawet wtedy, gdy będziesz już gwiazdą koszykówki. Nie można patrzeć na innych, trzeba ciężko pracować, nawet wtedy, gdy nie widać od razu rezultatów. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ciężka praca przynosi najczęściej efekty dopiero po długim czasie, gdy jesteś już dorosły. Wtedy zobaczysz efekty i zawstydzisz ludzi, którzy rzucali ci wcześniej kłody pod nogi. Po prostu – głowa do góry i przed siebie.

EL: Wielkie dzięki za rozmowę i powodzenia w kolejnych meczach.

NW: Nie ma za co. Pozdrawiam czytelników twojej gazety.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.6 /27 wszystkich

Komentarze [1]

~kumpel
2013-04-03 17:29

Nie czytałem – ale 6 się należy

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry