Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nie noszą peleryn, czerwony ich strój   

Dodano 2021-05-12, w dziale wieści z miasta

Gdy ja smacznie śpię w swoim wygodnym łóżeczku, mój kolega Maciek - jako członek Grupy Ratownictwa - często jest na służbie, by w razie potrzeby ruszyć z pomocą poszkodowanym w różnych zdarzeniach. Pomysł stworzenia takiej grupy zrodził się w naszym mieście przed ponad sześcioma laty i od tej pory ludzie, którzy weszli w jej skład, są gotowi nieść pomoc mieszkańcom Tarnobrzega i regionu, jeśli tylko jest taka potrzeba. Celem głównym tej grupy jest prowadzenie działań ratowniczych, upowszechnianie takich umiejętności oraz promocja idei ratownictwa i bezpieczeństwa publicznego.

/pliki/zdjecia/rat1_1.jpg Zapewne niektórzy z was słyszeli już o tym lokalnym stowarzyszeniu, a być może mieli również okazję zobaczyć jego członków w akcji. Grupa Ratownictwa w Tarnobrzegu założona została w kwietniu 2015 roku i od tamtego momentu ma już na swoim koncie wiele wyjazdów do zdarzeń medycznych oraz akcji poszukiwawczych, a także zabezpieczeń imprez masowych, sportowych i pokazów ratownictwa, które organizują dla szkół, mieszkańców miasta, a także wielu okolicznych miejscowości. Przez te sześć lat zmieniali się w stowarzyszeniu ludzie, zmieniał się także sprzęt i okoliczności działań, jednak nie zmienił się cel, jaki im od początku przyświecał, czyli niesienie pomocy. Stowarzyszenie ma też w swej historii kilka trudnych momentów. Nie wszyscy ludzie, którzy weszli w skład pierwszej grupy, wytrzymali trudy i niekiedy rezygnowali szybko z dalszej służby, co uniemożliwiło jej aktywne działanie i ta przez pewien czas istniała de facto jedynie na papierze. W roku 2020 pojawili się jednak ludzie, którzy postanowili reaktywować tę grupę i ogłosili rekrutację, dzięki której dołączyło do nich kilku młodych ludzi pełnych pasji. Dzięki nim grupa odżyła i znów jest obecna w życiu miasta.

31 marca 2021 roku, dzięki staraniom prezesa tego stowarzyszenia, grupa została wpisana do Rejestru Jednostek współpracujących z Państwowym Ratownictwem Medycznym, co sprawiło, że od tego momentu jej członkowie muszą pełnić stałe dyżury i być o każdej porze osiągalni dla Głównego Dyspozytora Medycznego w Rzeszowie, który może ich zadysponować do działań ratowniczych lub poszukiwawczych (oczywiście chodzi tu o poszukiwanie osób zaginionych), gdy wszystkie państwowe zespoły Ratownictwa Medycznego z Tarnobrzega i okolic są już w akcji lub gdy o wsparcie dla swoich działań proszą państwowi ratownicy medyczni. /pliki/zdjecia/rat2_1.jpgWtedy do akcji ruszają oni. Obecnie grupa działa na użyczonym ambulansie, który udało im się wyposażyć w niezbędny sprzęt. Sprzęt ten zakupili za pieniądze pozyskane z zabezpieczeń meczy piłkarskich oraz imprez masowych. W skład stowarzyszenia wchodzą dziś ludzie pełni zapału, wśród których są nie tylko wykwalifikowani ratownicy medyczni, ale też ratownicy wąskich specjalności oraz osoby, które pragną rozwijać się w kierunku ratownictwa.

Od uzyskanie wpisu do wspomnianego rejestru, grupa wyjeżdża prawie codziennie (w niektóre dni nawet po kilka razy), by ratować zdrowie i życie mieszkańcom miasta oraz regionu (ich zadanie to udzielenie kwalifikowanej pomocy medycznej do momentu przejęcia pacjenta przez państwowy Zespół Ratownictwa Medycznego lub podjęcia decyzji o przetransportowaniu pacjenta na Szpitalny Oddział Ratunkowy). Świadczona przez tę grupę pomoc medyczna jest oczywiście bezpłatna. Członkowie grupy podkreślają z dumą, że ich umiejętności pozwoliły im już zyskać szacunek nie tylko państwowych ratowników medycznych, ale i innych służb, które nie kryją zadowolenia z ich działalności jak i z tego, że zawsze mogą liczyć na ich dodatkowe, profesjonalne wsparcie.

Jako stowarzyszenie grupa zmuszona jest również samodzielnie zadbać o środki finansowe na swe funkcjonowanie. Środki pozyskują z własnych wpłat, od sponsorów, z zabezpieczeń imprez oraz ze zbiórek publicznych, lecz potrzeby są ogromne i zbierane w ten sposób pieniądze generalnie nie wystarczają im nie tylko na opłacenie rachunków za ich siedzibę, szkoleń i kursów podnoszących ich kwalifikacje, /pliki/zdjecia/rat3_0.jpglecz także na stałe uzupełnianie sprzętu i materiałów niezbędnych do udzielania pomocy w oparciu o działania statutowe. Zadania statutowe stowarzyszenia to m.in.: prowadzenie działań z zakresu ratownictwa medycznego, technicznego, wodnego oraz wysokościowego, ale też organizowanie pokazów ratownictwa oraz wysokospecjalistycznych pokazów instruktażowych z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Zajmują się też transportem medycznym oraz sanitarnym i zabezpieczają imprezy masowe oraz sportowe. Nie odmawiają też nigdy udziału w manewrach, ćwiczeniach czy też zawodach służb ratunkowych i chętnie organizują lub współorganizują różne akcje charytatywne. Mając na uwadze wszystkie te formy działań, marzą sobie, by udało im się kupić nowe umundurowanie, bus do przewozu ratowników wraz ze specjalistycznym sprzętem, zestaw przeciwpowodziowy (węże i pompy szlamowe), sprzęt do oświetlenia miejsca zdarzenia, środki łączności do kontaktu ratowników ze sobą podczas działań, czy manualne defibrylatory.

Nie jest im łatwo, ale nie narzekają, a za każdą nawet najdrobniejszą wpłatę na konto serdecznie dziękują wszystkim ofiarodawcom i sponsorom. Obecnie próbują zebrać pieniądze na wykup ambulansu, który jest im jedynie użyczony oraz na doposażenie grupy w sprzęt do ratowania życia i zdrowia. Marzy się im również zakup sprzętu, który wykorzystywany bywa podczas poszukiwań, jednak to odległe marzenie. Mnie wydaje się to oczywiste, że bez wsparcia ta szlachetna inicjatywa może jednak upaść. No, bo jak tu ratować innych, kiedy nie ma się sprzętu, materiałów i nie można zdobyć niezbędnych kwalifikacji. Mój kolega potwierdza, że czasem czują się bezsilni, /pliki/zdjecia/rat4.jpgkiedy dociera do nich, że tak naprawdę jedynym ograniczeniem ich działalności są pieniądze. To ich czasem trochę przytłacza, ale zarówno on jak i pozostali ratownicy nie poddają się, gdyż wierzą w to, że dobro powraca.

Jak więc widzicie, grupa ta działa na zasadzie ochotniczego pogotowia ratunkowego, a członkowie pełnią bezpłatne dyżury. Myślę, że nie tylko warto pamiętać o tych ludziach, którzy poświęcają dla dobra ogólnego swój prywatny czas, ale też warto wesprzeć finansowo ich działalność. Jeśli macie ochotę sprawdzić, jak działa Grupa Ratownictwa w Tarnobrzegu, to zachęcam do zajrzenia na ich internetowy fanpage. Natomiast wszystkich tych, którzy mają także ochotę wesprzeć ich finansowo, odsyłam pod adres zbiórki, jaką nie tak dawno ogłosili.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.4 /29 wszystkich

Komentarze [2]

~Wokulski2115
2022-04-14 13:11

Bardzo mądry tekst, pozdrawiam z rodzinką

~grtbg112
2021-05-14 09:12

Świetny tekst, dziękujemy za docenienie naszych działań
Pozdrawiamy !

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry