Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Nie ograniczaj się!   

Dodano 2017-10-23, w dziale felietony - archiwum

W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, kiedy zaczynamy zadawać sobie pytania o cele i priorytety. Nie otrzymujemy ich w pakiecie wraz z chwilą swoich narodzin i musimy je z czasem samodzielnie określić. Nie jest to naturalnie łatwe, bo najpierw powinniśmy dobrze poznać samych siebie. Gdy jednak poznamy swoje ograniczenia, mocne i słabe strony oraz odkryjemy talenty, jakimi los nas obdarował, będziemy już wiedzieli, co w życiu chcemy osiągnąć i do czego tak naprawdę będziemy dążyć.

Porównując obecne czasy z tymi, w których żyli nasi rodzice, dochodzę do wniosku, że był to jednak nieco inny świat. Dawniej ceniono i stawiano na uniwersalaność. Wielu młodych ludzi wykorzystywało w tamtym okresie każdą nadarzającą się okazję, by poznawać siebie i rozwijać różne swoje umiejętności, doskonaląc przy tym talenty, jakimi ich obdarzono. Sale, w których organizowano takie dodatkowe zajęcia pękały w szwach, nawet gdy odbywały się one po lekcjach./pliki/zdjecia/cel1_4.jpg Z tego, co słyszałam od swoich bliskich, wszyscy młodzi ludzie ciekawi byli świata i testowali swoje umiejętności w różnych dziedzinach życia.

A jak jest teraz? Moim zdaniem zupełnie inaczej. Moje pokolenie się ogranicza. Redukuje swoje działania zazwyczaj do wyznaczenia sobie jednego, bardzo określonego celu, robiąc po drodze wszystko, co tylko możliwe, by właśnie ten i tylko ten cel zrealizować. Skupiając się jednak na dążeniu do osiągnięcia tego jednego jedynego celu, nie dostrzegamy już niestety innych szans, które podsuwa nam los, i które również mogą dać nam szansę na osiągnięcie sukcesu i satysfakcji. Poza tym jest w nas jakoś mało radości życia, jesteśmy zniechęceni i robimy tylko to, na co mamy ochotę i tylko tyle, ile potrafimy. Czy to jest dobra droga?

Załóżmy, drogi czytelniku, że i ty ograniczasz się w swoich dążeniach jedynie do tego, by zdobyć w przyszłości dobrze płatną pracę. Czy nie masz wrażenie, że takie działanie może prowadzić do tego, że zaniedbasz podtrzymywanie przyjaznych relacji z ludźmi, często ci sprzyjającymi? A co powiesz o rozwijaniu swoich młodzieńczych pasji? Załóżmy dalej, że jednak ten swój cel w końcu osiągasz, znajdujesz pracę, o której marzyłeś i idzie ci w niej świetnie. Sądzisz, że to będzie już stan permanentny. Nie łudź się. Życie lubi zaskakiwać i z biegiem lat może wydarzyć się coś, co uniemożliwi ci jej dalsze wykonywanie albo z jakiegoś niejasnego dla ciebie powodu możesz zostać po prostu zwolniony. I co wtedy? Ano wtedy dotrze do ciebie, że nie tylko nie masz się komu wyżalić, ale i nie możesz liczyć na czyjeś wsparcie, bo po prostu w odpowiednim czasie nie zadbałeś o przyjaznych relacji z innymi ludźmi. Będziesz więc chciał czymś ten swój czas więc wypełnić, ale przecież nie będziesz miał czym, bo żal ci było w młodości czasu, by znaleźć sobie jakieś satysfakcjonujące hobby. Czy tak musi być? Niekoniecznie

Załóżmy teraz, że jesteś obecnie nastolatkiem, który ma marzenia i szuka celu, do którego będzie chciał dążyć. Taki młody człowiek popełnia czasem błędy i /pliki/zdjecia/cel2_4.jpgzdarzają się mu porażki, ale to nie dla niego nie powód, żeby z czegokolwiek rezygnować. Człowiek ten rozumie już wagę szkolnego wykształcenia, ale potrafi też wygospodarować czas na to, by robić to, co lubi - rysować, grać w piłkę, tańczyć czy pisać. Może nie jest jeszcze tego w pełni świadom, ale realizując swoje pasje pozna też ludzi, którzy z czasem mogą stać się jego przyjaciółmi i to nawet na długie lata. Po ukończeniu szkoły ów młody człowiek pójdzie na studia, znajdzie też z czasem pracę, która pozwoli mu się utrzymać i da satysfakcję, założy rodzinę i będzie zwyczajnie szczęśliwy. A wszystko to osiągnął dlatego, bo nie chciał się w życiu ograniczać.

Brzmi trochę jak bajka? Może i tak, ale to naprawdę bardzo realne. Jestem przekonana, że w życiu nie można być biernym i jedynie czekać na to, co przyniesie nam los. Trzeba wyjść mu naprzeciw i dać sobie szansę, próbując swych sił w dziedzinach, które z jakiegoś powodu wydają nam się interesujące. Koniecznie musimy bowiem odkryć to, co w życiu jest dla nas ważne, i co sprawia nam frajdę, a potem się tego trzymać.

Tak sobie myślę, że właśnie teraz przeżywamy czas, który zadecyduje o naszym dalszym życiu. Teraz jest przed nami najwięcej „otwartych furtek”, a jedyne, co musimy, to zaufać intuicji i własnemu rozsądkowi i po prostu w nie wejść. Nie bez powodu mówi się „chcieć to móc”. Możemy naprawdę wiele, ale najpierw musimy zechcieć. Tłumaczenie się brakiem czasu uważam za niepoważne. Prawda jest bowiem taka, że im więcej mamy zajęć i rzeczy do zrobienia, tym bardzie potrafimy się zorganizować.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /10 wszystkich

Komentarze [1]

~marco
2017-10-27 23:30

Dobry artykuł :)

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry