Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Olimpijska klapa   

Dodano 2008-09-03, w dziale felietony - archiwum

Nie ma się z czego cieszyć. Powodów do płaczu też nie ma. Tak można w skrócie ocenić występ Polaków na XXIX Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Dziesięć medali zdobytych przez 264 reprezentantów naszego kraju. Średnia wychodzi dramatyczna. Po niektórych występach naszych sportowców cisnęło się na usta pytanie: Po co oni tam pojechali?

Wielu naszych zawodników nie potrafiło nawet przebrnąć przez eliminacje, nie mówiąc już o bezpośredniej walce o medale. Spora grupa naszych faworytów sromotnie zawiodła. Znawcy tematu oceniają, że nasz dorobek medalowy powinien być co najmniej trzykrotnie większy i nie są to oceny bezzasadne, bowiem w wielu dyscyplinach zdobywaliśmy w ostatnich latach medale na mistrzostwach Europy i Świata. Szkoda, że tak wiele dyscyplin sportowych, w których kiedyś byliśmy światową potęgą i które dostarczały nam wielu medali, dziś podupadło, a nasi reprezentanci przestali liczyć się na międzynarodowych arenach. Myślę tu przede wszystkim o sportach walki: boksie, zapasach czy judo.

W podnoszeniu ciężarów nie zawiódł tylko Szymon Kołecki. Natomiast na całej linii zawiedli pływacy, po których spodziewano się zdobycia nawet pięciu medali. Tylko raz stanęli na podium nasi kajakarze. To stanowczo za mało, jak na osiem występów w finałach. Poczynania naszych florecistek bardziej zniechęcały niż zachęcały do oglądania igrzysk. Panowie pokazali się wprawdzie z nieco lepszej strony, choć styl w jakim przegrali w finale z ekipą francuską pozostawiał wiele do życzenia. Nie wiodło się także naszym zapaśnikom. Jeden brązowy medal, zdobyty nieoczekiwanie przez Agnieszka Wieszczek, to stanowczo poniżej naszych oczekiwań. Bardzo słabo zaprezentowali się także przedstawiciele naszych gier zespołowych.

Miłych chwil nie przeżywaliśmy podczas tych igrzysk zbyt wiele, choć i takowe oczywiście się zdarzały. Sporego kalibru niespodziankę zgotował nam kulomiot Tomasz Majewski, który zdobył złoty medal w pchnięciu kulą. Uzyskany przez niego wynik był tak nieprawdopodobny, że rozkojarzył naszego płotkarza Marka Plawgo, który w tym samym czasie startował w biegu eliminacyjnym. Marek miał nawet do niego o to pretensje, ale mówił to w tonie żartobliwym. Szkoda, iż sam nie sprawił nam podobnej niespodzianki. Kolejną siurpryzą był srebrny medal dyskobola Piotra Małachowskiego, którego przed zawodami nie wymieniano raczej w gronie faworytów. I to wszystko. Niestety, nasi lekkoatleci nie zdobyli więcej medali, choć oczekiwania były znacznie większe. Kiepsko spisały się nasze tyczkarki, Monika Pyrek oraz Anna Rogowska, które miały zająć miejsca na podium. Zawiedli także biegacze. Liczący się wynik uzyskał jedynie Robert Noga w biegu na 110 metrów przez płotki, dla którego sukcesem miał być już awans do półfinału (ukończył zawody na szóstym miejscu w biegu finałowym).

Przeciętnie spisali się również reprezentanci naszego regionu. Li Qian (tenisistka stołowo Wisanu - Forbet Tarnobrzeg) zakończyła swój indywidualny występ już w drugiej rundzie, do której dostała się z wolnym losem. W „drużynówce” spisała się już nieco lepiej wygrywając po jednej walce z reprezentantką Niemiec i Rumuni. Chodziarz, Robert Sudoł, który pochodzi z Nowej Dęby, otarł się o podium w chodzie na 50 km. Niestety, choć przez długi czas walczył w czołówce, to pod koniec zabrakło mu sił i ostatecznie ukończył rywalizację na ósmym miejscu. W tych samych zawodach brał również udział Artur Brzozowski, który pochodzi z Niska, a obecnie mieszka w Harasiukach. Zawodnik ten nie dotarł niestety do mety, gdyż już na 18 kilometrze został zdjęty z trasy. Kolejny chodziarz , Rafał Augustyn, występując na krótszym dystansie 20 km, zakończył zawody w trzeciej dziesiątce. Chyba najlepiej z zawodników pochodzących z naszego regionu spisała się Dorota Jędrusińska (urodzona w Mielcu), która ze sztafetą 4x400m awansowała do finału. Niestety, w tym biegu Polki zostały zdyskwalifikowane za przekroczeni strefy zmian, a zawodniczką, która tak feralnie podawała pałeczkę, była właśnie Jędrusińska (późniejsze, dokładne analizy wykazały, że była to decyzja niesprawiedliwa). Trzeba również wspomnieć o występie Marcina Nowaka, który startował w sztafecie 4x100m. Niestety i tu Polacy odpadli w eliminacjach gubiąc pałeczkę. Co ciekawe, w wyścigu tym pałeczkę zgubiło aż pięć ekip, w tym byli mistrzowie olimpijscy drużyna USA.

Po tych słabych występach polskich reprezentantów wiele związków sportowych zapowiedziało gruntowaną analizę wyników swoich zawodników oraz wprowadzenie zmian organizacyjnych i osobowych, aby znacznie lepiej przygotować się na Igrzyska Olimpijskie w Londynie w 2012 roku. Trudno było spodziewać się czegoś innego po tak słabym występie w Pekinie. Ciekawe czy i tym razem będą to tylko słowa, bowiem po przednich igrzyskach w Atenach mówiono dokładnie to samo. Pożyjemy zobaczymy.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.9
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.9 /18 wszystkich

Komentarze [4]

~Prosty człowiek
2008-09-05 15:38

Tak dokładnie – na 9 miejscu :)

Laziale
2008-09-05 01:25

Zgadza się, był dokładnie 9. W Atenach z tego co pamiętam był wyżej, bodaj na 7 miejscu, ale to szczegół ;)

~anonim
2008-09-04 08:08

Sudoł zajął 9 miejsce a nie jak podałeś w artykule 8 miejsce.To taki drobiazg. Przepraszam

Jasiek
2008-09-03 15:23

problem był tylko jeden i wcale nie leżał po stronie sportowców – a już na pewno nie tylko po ich .. problem jest oczywiście ten sam co zawsze – $$$$$$$$$ !!!! kiedyś w Polsce ( za komuny ) kilka procent PKB szło na sport , a teraz to tylko kilka setnych :( żall .. jedna dziewczyna z polskiej reprezentacji mówiła że trenowała w pobliżu mostu na Warcie bo klub rozwiązali .. I teraz niech mi ktoś powie , jak przy takich warunkach spodziewać się możliwych do zaakceptowania wyników ?!

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry