Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Papier toaletowy nie jest dyskryminujący   

Dodano 2009-01-14, w dziale teksty czytelników - archiwum

Od pewnego czasu ze zdziwieniem dostrzegam pojawiające się w łazience coraz to nowe kosmetyki sygnowane znakiem „for men”. Fakt, mam ojca i brata, tak więc nie powinno to budzić mojego zdziwienia, ale nie miałam pojęcia, że na rynku pojawiło się w ostatnich latach tyle różnych produktów kosmetycznych przeznaczonych wyłącznie dla mężczyzn.

Wchodząc do łazienki widzę więc specjalne szampony, odżywki, kremy, balsamy i całą masę innych kosmetyków, które nie różnią się chyba zasadniczo od tych, przeznaczonych dla wszystkich, ale mają za to magiczny dla facetów napis „for men”. Mój brat twierdzi wprawdzie, że np. krem Nivea Men go szczypie i nie jest taki delikatny jak ten zwykły, ale być może to odosobniony pogląd. Faktem jednak jest, że mężczyźni, jeśli już, to kupują wyłącznie kosmetyki z serii „for men”.

Pod choinkę kupiłam mojemu bratu fioletowy gel pod prysznic. Boże, ale mi zrobił awanturę, gdy dopatrzył się tam jeszcze brokatu! Dowiedziałam się wówczas, że on używa wyłącznie płynów „for men”. Szczerze powiedziawszy nie widziałam specjalnej różnicy. Ten, co mu kupiłam, nie pachniał kwiatami ani owocami, tylko, jak głosił napis, "świeżością morza", czy czymś takim, ale to i tak było nie do zaakceptowania, bo musiał mieć przecież na opakowaniu napis „for men” i jak usłyszałam nieco później, powinien być jeszcze w czarnym bądź ciemnoszarym opakowaniu. To przypomniało mi inne zdarzenie, o którym już prawie zapomniałam. Kiedyś mój tato dostał od swojej mamy w prezencie perfumy w ciemnofioletowym opakowaniu. I choć na opakowaniu napisane było tym razem jak wół „for men”, to sam kolor opakowania wystarczył, aby nie użył ich ani razu. Czy to przywiązanie mężczyzn do koloru czarnego lub szarego nie wydaje się wam zabawne?

Wczoraj przeżyłam jednak kolejny szok. Najpierw udałam się do sklepu kosmetycznego, bo chciałam sobie kupić pomadkę ochronną do ust. Gdy weszłam do sklepu, zauważyłam oczywiście także leżące na regale pomadki „for men”. Konia z rzędem temu, kto mi wyjaśni, czym taka pomadka różnić się może od zwykłych pomadek ochronnych? Potem udałam się do innego sklepu i kupiłam sobie herbatkę odchudzającą Figura. Przychodzę do domu, a tu śmiech, bo okazało się, że nieświadomie kupiłam sobie herbatkę Figura „for men”. Nie miałam pojęcia, że może być inna herbata dla kobiet i mężczyzn. Kosmetyki, cóż, staram się zrozumieć, ale herbatka? Podejrzewam, że normalnej herbatki odchudzającej żaden facet by się nie napił, ale wystarczyło napisać na opakowaniu „for men” i już po problemie. Wieczorem wpadł mi w ręce pewien magazyn dla facetów, którego nie chciałabym tu reklamować i ku swojemu zaskoczeniu znalazłam w nim masę reklam męskich kosmetyków, które uświadomiły mi skalę tego zjawiska. Nie powiem, zszokowały mnie nieco reklamy np. pudrów brązujących i korektorów pod oczy. Ba, widziałam tam także farby do włosów – oczywiście wszystko „for men”.

Z tego, co napisałam wynika, że faceci generalnie definiują swoją męskość przez używanie produktów z napisem „for men”. To chyba trochę zabawne, ale z drugiej strony należy się też z tego cieszyć, bo dzięki temu choć paru z nich przekona się, że żel pod prysznic czy krem do twarzy nie wykastruje ich mentalnie. Inna rzecz, że produkty dla mężczyzn są jakby droższe (np. krem nawilżający na mróz i z serii „for men” kosztuje 55 zł, a z serii unisex 30 zł.)

Myślę, że serię produktów "for men" wymyśliły kobiety, bo to w końcu właśnie im zależy na tym, aby ich mężczyźni dbali o siebie i wyglądali atrakcyjnie. Może śmieszy nas trochę fakt, że faceci są tak przywiązani do czarnych lub szarych pudełek z tą sama zawartością, która wypełnia nasze różowe, ale z drugiej strony pomyślmy, jak poczułybyśmy się, gdyby podrywający nas facet wyciągnął pomadkę w różowym kolorze? A zatem jak to jest czy mężczyźni to generalnie brudasy, które nie dbają o siebie, czy też głupki, które przepłacają za napis i pudełko.


Hermina


Grafika:

http://www.raan.istore.pl/sklep,1846,,,03,,pl-pln,285252,0.html

Oceń tekst
  • Średnia ocen 3.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 3.6 /21 wszystkich

Komentarze [10]

ddomcia
2009-01-18 19:38

Po pierwsze- nie wiem po co piszesz ‘poszlam zeby kupic sobie pomadke ochronna do ust’ albo ‘ kupilam sobie herbatke odchudzajaca’ mysle ze niewiwle osob to obchodzi…

Po drugie- na pewno część kosmetyków for men jest dla picu, ale są i takie, co różnią sie składem- szampony do róznych skór głowy itd

po trzecie- inaczej pachna perfumy czy żele for men

w sumie temat nie glupi ale ujęty jakos tak byle jak…

jugos
2009-01-18 18:25

różnią się czy nie różni – pokażcie mi heteroseksualnego faceta, który bez cienia skrępowania idzie do Rossmana kupować mleczka do demakijażu, kremy przeciwzmarszczkowe i balsamy ujędrniające w kolorach różowych. Aspekt psychologiczny napisu “for men” i odpowiedniego opakowania ma olbrzymie znaczenie (gdyby nie miał, producenci nie wydawali by na to kasy), zwłaszcza, że przeciętny mężczyzna nie ma pojęcia o różnicy stężeń kwasu salicylowego w kremach.

Problem z artykułem jest inny – zamiast ciekawie to przeanalizować pod kontem genderowym, autorka powinna się ponaśmiewać z męskich “urojeń”. I to sprawiło, że tylko straciłem czas na czytanie tych głupot…

~Alex
2009-01-16 20:18

Co chcesz ode mnie?? To nie mój tekst :/ nara :/

~Jorg
2009-01-15 20:41

Przepraszam za tę Alex, coś mi sie pomyliło :P Jak zwykle robię zbyt wiele rzeczy naraz.

~anonim
2009-01-15 19:30

Kobiety nie robią kupy, dlatego nie ma sensu pisanie, ze coś jest dla mężczyzn, skoro to jest oczywiste. To tak jak szminka, na niej nie pisze, ze jest dla kobiet.

~Jorg
2009-01-15 09:32

Chyba Alex powinnaś skonsultować się z kosmetologiem :P

~Moczo_absolwent
2009-01-15 02:30

Ta sama zawartość? A to ciekawe!
Przyjmij, droga autorko do wiadomości pewne fakty; skóra kobiety jest o 30% cieńsza od skóry mężczyny. Z racji wielokrotnie wyższego poziomu testosteronu, mężczyźni intensywniej się pocą i mają większą skłonność do łojotoku.
Alergie skórne, podobnie jak przytłaczająca większość zaburzeń układu odpornościowego, częściej występują u kobiet.
Kosmetyki złuszczające mogą zawierać kwas salicylowy w stężeniu do 3% (takie przynajmniej są zasady receptury dermatologicznej). U faceta peeling z salicylanem przeznaczony dla kobiet nie wywoła właściwego efektu, bo skóra mężczyzny wymaga intensywniejszego złuszczania. A teraz wyobraź sobie zastosowanie takiego peelingu “for men” przez kobietę...
Śmieszne jest przywiązywanie tak dużej wagi do koloru opakowania, czy obecności jakiegoś napisu, ale nie zakładaj, że kosmetyki są identyczne dla obojga płci!

~jugolina
2009-01-14 20:52

kup sobie coś “for men”

marcintbg
2009-01-14 20:42

Ten tekst jest tak żemnujący.. ze az brak słow. Mogłas od razu poruszyć sprawe ubran. Dlaczego są dla mezczyzn i kobiet?? przeciez to ten sam materiał co z tego ze inny kroj? nie mozemy sie ubierac w damskie czarne bluzki? jakie to dziwne… ;/ skórzane buty damskie nie roznia sie od skorzanych meskich.. po co meskie buty robic? nie wiem..
Skoro uwazasz ze np zel pod prysznic “for men” nie rozni sie od zelu pod prysznic .. nazwijmy go “ogolnego” np o zapachu kwiatow, cytrusow czy cos takiego to współczuje Ci. Moze nie jestes przyzwyczajona we wlasnym domu do takiego typu kosmetykow ale coz.. tak juz jest;) Nie mi to osądzac ale jezeli cos jest “For men” to ma to jakis sens.. pozdrow brata i nastepnym razem bardziej sie wysil z prezentem pod choinke… pozdrawiam

~Jorg
2009-01-14 20:16

Celne spostrzeżenie, iż napis “for men” ma za zadanie spowodować, aby mężczyzna kupił ten produkt nie czująć, że robi coś kobiecego. Ja na to nie zwracam szczególnej uwagi, czytam raczej dokłądnie opis – jaki ten kosmetyk jest cudowny i cenę, a nie jakieś bzdurne zaklęcie. A co do pudełek, to mam perfumę z napisem “pour homme” i jest niebieściutka, no ale Francuzi widocznie są inni :P

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry