Pasja przede wszystkim
W wywiadzie, który przeprowadziłam w ubiegłym miesiącu, zobowiązałam się, że 29 września pojawię się po raz kolejny na tarnobrzeskiej hali MOSiR, aby obejrzeć zmagania zawodników w XI Nadwiślańskim Turnieju w wyciskaniu sztangi leżąc "Bartosz 2012". Głównymi organizatorami tego wydarzenia byli: „Integracja – Stowarzyszenie Sprawnych Inaczej i Przyjaciół w Tarnobrzegu, Polski Związek Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego w Warszawie oraz Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start” w Warszawie. Nie jestem fanką tej dyscypliny, dlatego też nie miałam jakiś specjalnych oczekiwań, ale złożonych obietnic się przecież nie łamie, prawda?
I choć zawody rozpoczęły się około godz. 10.00, to ja zjawiłam się na hali dopiero po godz. 11.00 i na dodatek z głębokim przekonaniem, że i tak przyszłam o wiele za wcześnie. Po drodze widziałam kilka plakatów informujących o tej imprezie, z których dowiedziałam się między innymi, że ma ona mieć charakter międzynarodowy (spodziewano się zawodników z Litwy) i że jej gościem honorowym będzie Paweł Januszewski – Mistrz Europy w biegu na 400 m przez płotki (Budapeszt 1989r.) oraz reprezentant Polski na Igrzyska Olimpijskie w Atlancie i Atenach. Gdy dotarłam na miejsce, zauważyłam dziwną rzecz. Przewaga liczbowa uczestników nad zgromadzonymi na hali widzami była ogromna (przybyło 119 zawodników oraz 12 zawodniczek). Podejrzewam, że spowodowane to było przede wszystkim meczem piłkarskim „Siarki”, który tego samego dnia odbywał się na położonym tuż obok hali stadionie. Rozbawił mnie również (a potem nawet trochę zniesmaczył) aplauz publiczności, który organizatorzy odtwarzali z taśmy po każdym udanym podejściu zawodnika.
Po godz. 12.00 zaczęli startować zawodnicy z kategorii 74 kg, 83 kg i 93kg, a około 15.00 pojawili się na hali zawodnicy w kategorii 105 kg, 120 kg i +120 kg. Każdy z nich miał do wykonania 3 podejścia, które oceniało 3 sędziów. Z każdym podejściem zawodnika obciążenie sztangi było większe. Nie powiem robiło to wrażenie i wywoływało nie małe emocje.
Medale zdobyli: Dawid Staszuk, Marcin Białek, Barłomiej Ostrowski, Tomasz Warecki, Patryk Korczyński oraz Monika Grajda. Z zawodników tarnobrzeskiej Integracji najlepiej spisała się właśnie Monika Gaj, która zajęła pierwsze miejsce w kategorii wagowej do 63 kg, wyciskając sztangę o wadze 70 kilogramów. Na brawa zasłużył szczególnie Dawid Staszuk, który wynikiem 145 kg poprawił swój dotychczasowy rekord życiowy, zajmując w kategorii wagowej do 105 kilogramów drugie miejsce.
Jeśli chodzi o klasyfikację drużynową, to niestety nasi zawodnicy nie wypadli w niej zbyt dobrze. Tarnobrzeżanie zajęli ostatnie miejsce (czternaste), gromadząc na swoim koncie 83,05 pkt. Dla porównania zawodnicy KSSiKW Wiking Starachowice, którzy wywalczyli pierwsze miejsce, zdobyli 634,25 pkt. W klasyfikacji drużynowej kobiet 1 miejsce przypadło zawodniczkom UKS Eugen Knurów, które zgromadziły 220,34 pkt. Tarnobrzeżanki zdobyły zaledwie 79,17 pkt., co pozwoliło im jednak w klasyfikacji końcowej zająć 3 miejsce.
Organizatorzy zadbali również o publiczność, przygotowując kilka atrakcji. Mieliśmy okazję obejrzeć m. in. pokaz Zespołu Mażoretek "DIAMENT" z Chmielowa, który jednak nie zachwycił. Bardzo spodobał mi się natomiast pokaz gimnastyki artystycznej w wykonaniu Delfiny Przeszłowskiej i Bartłomieja Byjosa. Myślę, że nie tylko mnie oczarowali oni gracją ruchu i talentem. Niebawem będziemy mieli okazję zobaczyć ich raz jeszcze, ponieważ wystąpią w tegorocznej edycji popularnego telewizyjnego programu "Mam Talent".
Cieszy fakt, że z każdym rokiem "Bartosz” zyskuje na renomie i staje się prestiżową imprezą. Na pewno nie wszystko udało się tarnobrzeskim organizatorom (np. nie przybył na turniej zapowiadany wcześniej jako gwiazda, Paweł Januszewski i nie odbył się pokaz sztuk walki MMA w wykonaniu zawodników zrzeszonych w klubie Spartakus Tarnobrzeg), ale myślę, że i tak stanęli na wysokości zadania i z tego co wiem zebrali wiele ciepłych słów ze strony zawodników i ich trenerów.
Grafika:
Komentarze [6]
2012-10-08 21:15
Wyraźnie*
2012-10-08 21:14
Ps. Nie lubię chamstwa tym bardziej że ta osoba yraźnie ma coś do mnie i Oli. :p
2012-10-08 21:12
Życie jest pełne paradoksów :)
2012-10-08 16:29
Hahaha, skąd wiedziałem , że to się tak skończy?
2012-10-08 00:38
widzę że ktoś rozgoryczony i samotny się trafił :) chciałbym twój jakiś artykuł zobaczyc i ocenić skoro taki wielki znawca z cb skoro mnie znasz to mi na fb coś podeslij
2012-10-07 21:36
To że Buła to twój facet to nie znaczy że musisz o nim cały czas pisać i to jeszcze takie nudne teksy. 1
- 1