”Pedokoszulki” formą propagowania pedofilii?
PedoBear narodził się w Japonii i rozprzestrzenił się na cały Internet z serwisu 4chan. Ilu z Was, drodzy czytelnicy, nie słyszało do tej pory o tej postaci? Gdybym chciał wymienić wszystkie historyjki z nią związane i opisać wszystkie miejsca w sieci, gdzie można ją spotkać, to powstałby zapewne najdłuższy felieton w historii naszego Lessera.
Ten niezwykle popularny miś postrzegany jest dziś na świecie raczej jako postać budząca uśmiech (ze względu na swoje specyficzne zachowanie i sposób przedstawienia go). Króluje w sieci, gdzie wykorzystywany jest głównie w fotomontażach, najczęściej z udziałem dzieci i przeważnie w kontekście seksualnym: przygląda się rozebranym dziewczynkom, ściga je, porywa, wsuwa łapy pod ich ubrania, podgląda… No cóż.
Ale miś ten podbija dziś już nie tylko sieć. Kilka lat temu Polska znalazła się na ustach całego świata za sprawą jednego z wydań "Gazety Olsztyńskiej", w której w rubryce sportowej ukazała się ilustracja przedstawiająca trzy oficjalne maskotki Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver wraz ze wspomnianym powyżej PedoMisiem. Szum wokół tej postaci wzmógł się ostatnio po raz kolejny, ponieważ jedna z polskich firm odzieżowych wypuściła na rynek serię koszulek z jego podobizną.
Ale o co chodzi z tym całym zamieszaniem wokół „pedokoszulek”? Część ludzi uważa, że nie ma niczego szkodliwego w samej postaci misia. Traktują ją jako kolejną, barwną bajkową postać, która z jednej strony ozdabia puste pole koszulki, z drugiej zaś strony bawi swoimi tekstami w stylu: „Lubię kobietę jak whiskey – dwunastoletnią i zmieszaną z colą” (możemy je znaleźć na ww. koszulkach). Jednak znalazła się również grupa ludzi, którzy uważają, że koszulki z postacią bajkowego PedoMisia to prawdziwa granda i forma jawnego propagowania pedofilii.
Jest to jeden z tych przypadków, w których zarówno ci pierwsi jak i ci drudzy mają trochę racji. Teoretycznie sama obecność misia na koszulce krzywdy nikomu nie czyni. No bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie pomyśli, że ten miś „zeskoczy” z koszulki i zacznie wykorzystywać dzieci. Ja sam widuję niekiedy ludzi z PedoBearem na piersi (de facto nawet nasz Redaktor Naczelny swego czasu takową koszulkę przywdziewał) i jakoś do tej pory strachu na widok PedoMisia nie odczuwałem. Postać misia, sama w sobie, odrażająca raczej nie jest. W dodatku, jeśli ktoś nie ma zbyt wiele do czynienia z serwisami typu kwejk.pl, to PedoBeara może w ogóle z pedofilią nie kojarzyć. Czy powinniśmy więc brać to wszystko tak strasznie poważnie? Wielu ludzi bawi czarny humor, dlaczego więc innych nie miałyby bawić żarty na temat pedofilii? Oczywiście takie dowcipy mogą bawić, dopóki nie przekraczają granicy szeroko pojmowanego dobrego smaku czy też norm obyczajowych. Ale czy koszulki z PedoBearem te granice przekraczają? Chyba nie. Nie widać na nich żadnych okrutnych czy też nieobyczajnych scen... Ot miś i napis. Szczerze mówiąc, to widziałem już w swoim życiu znacznie bardziej gorszące napisy i obrazki na koszulkach.
Niemniej problem pedofilii jest dziś czymś, co budzi w naszym społeczeństwie powszechną odrazę i wywołuje zdecydowany sprzeciw. Nie możemy mówić, że tego typu przypadki nie mają już w naszym kraju miejsca, gdyż byłaby to w obliczu faktów podawanych przez media absolutna nieprawda. Walka z pedofilami trwa, a policja ciągle odnotowuje kolejne sprawy z podtekstem seksualnym, skierowanym w stronę dzieci. I chyba właśnie to sprawia, że żarty z podtekstem pedofilskim skazane są na tak nieprzychylny odbiór społeczny. Wspomniany miś został już przez wielu ludzi zrugany. Psychologowie i obrońcy praw dzieci biją na alarm. Niektórzy nalegają wręcz, by takie rzeczy jak koszulki z PedoBearem zgłaszać na stronie hotline.stoppedofilom.pl. Jak się okazuje, policja ma coraz więcej tego typu zgłoszeń. Czyżby faktycznie ludzie czuli się na widok PedoBeara aż tak bardzo zagrożeni?
Na pewno nie można bagatelizować wszelkich przejawów pedofilii. Bądź co bądź tego typu zjawisko jest chyba najbardziej nikczemną formą przemocy, jaka zdążyła się w środowisku ludzkim narodzić. Ale czy niektórzy trochę jednak nie przesadzają? Osobiście wątpię, żeby koszulka z PedoBearem zachęciła kogokolwiek do zachowań pedofilskich. Bo skoro tak, to T-shirt z napisem „Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne tam, gdzie chcą”, powinien chyba skłaniać do uprawiania prostytucji. A tak nie jest i nikt nie czepia się dziewczyn noszących na sobie tego typu napisy.
Sądzę więc, że koszulki z PedoBearem należałoby zostawić w spokoju i skupić się na konkretnej walce z pedofilią. Myślę, że znacznie ważniejsze jest ściganie pedofilii i zaostrzanie wobec nich kar, niż czepianie się zabawnych, bawełnianych koszulek, które same z siebie jeszcze nikogo nie skrzywdziły i raczej nie skrzywdzą. Żarty związane z PedoBearem nie każdemu muszą się podobać, ale w tym całym szaleństwie nie zapominajmy, ze to jest jednak tylko żart.
Grafika:
Komentarze [10]
2012-01-12 23:16
ludzie noszą koszulki z Janem pawłem 2, ale jakoś nikt się nie czepia że propagują w ten sposób pedofilię. No dobra, propagują zatajanie pedofilii tak jak to robił papież polak. Najwidoczniej lubią taki styl życia.
2012-01-12 23:01
Martwy noworodek w kostiumie klowna.
Trochę offtop.
2012-01-10 21:54
przychodzi mi tylko taki pomysł, że kilka martwych noworodków.
ja zaproponuję tak: co jest lepsze od zrzucania dzieci z przepaści? ;>
2012-01-09 20:53
1 dziecko w 7 beczkach xD Znałem to, ale w wersji 10 wiader.
A co jest śmieszniejsze od martwego noworodka?
2012-01-09 16:50
@ fenrir
te typu “Co jest gorsze od siedmiu dzieci w beczce?”?
2012-01-09 13:54
Była, jest i będzie przywdziewana dalej! Co może być śmieszniejsze niż żarty o 8-letnich chłopcach? W sumie może… żarty o martwych noworodkach.
2012-01-09 13:05
SPUDRO SPADRE, EBIN 5/5 SPROLOLO, nauczcie sie w memy, onternet powazny biznes?
2012-01-07 16:53
a najlepsze jest to, że na tej japońskiej stronie PedoBear nie miał nic wspólnego z pedofilią
2012-01-07 16:15
Zapewne z powodu kontrowersyjnego tematu zaraz poleci sznur niepozytywnych ocen i komentarzy, ode mnie masz 6, moim zdaniem bardzo dobrze napisany tekst :)
- 1