Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Perłowy jubileusz grupy FRAM   

Dodano 2015-10-05, w dziale wieści z miasta - archiwum

Myślę, że każdy tarnobrzeżanin doskonale wie, gdzie mieści się siedziba Studia Tańca i Ruchu FRAM. Ba, wiele mieszkanek naszego miasta było też członkiniami tej zacnej tanecznej formacji. Niewtajemniczonych pozwolę sobie jednak poinformować, że FRAM to zespół absolutnie wyjątkowy, który od lat jest jedną z najlepszych wizytówek Tarnobrzega i marką samą w sobie. Zespół ten, założony przez Jadwigę Chmielowiec, świętował w dniach 25-27 września 2015 roku swój XXX jubileusz. Świętował oczywiście na bogato, a zabawa artystów z widzami wydawała się nie mieć końca.

/pliki/zdjecia/fram1.jpgFRAM to prawdziwy ewenement. W mieście, w którym żadna z nowo powstałych kawiarni nie była w stanie przetrwać nawet roku, grupa ta istnieje nieprzerwanie od trzech dekad i ma się dobrze. Nieustannie koncertuje, prezentując kolejne nowe programy i rozwija się. Uświetnia swoimi występami różnorodne miejskie uroczystości oraz wydarzenia. Wygrywa regionalne i ogólnopolskie konkursy oraz przeglądy. I – co chyba jest najważniejsze - daje najmłodszym mieszkańcom Tarnobrzega od wielu lat możliwość zetknięcia się i obcowania ze sztuką i to sztuką przez duże „Sz". FRAM, kierowany od początku przez pana Dariusza Chmielowca, pokazuje wszystkim niedowiarkom, że jeśli się czegoś bardzo chce, to nawet w trudnych czasach można bardzo wiele zdziałać. Dzięki jego tytanicznej pracy i zaangażowaniu oraz sercu, które wkładał w ten projekt przez te wszystkie lata, FRAM urósł w tzw. międzyczasie do rangi symbolu naszego miasta!

Jako była „Framówka" nie mogłam sobie oczywiście odmówić przyjemności uczestniczenia w święcie tego zespołu. Ze względu na chroniczny brak czasu nie mogłam niestety wziąć udziału we wszystkich koncertach, które odbywały się w Tarnobrzeskim Domu Kultury przez trzy dni i miały na celu przypomnienie historii grupy i pokazanie jej dnia dzisiejszego, ale udało mi się mimo wszystko wygospodarować jeden wieczór, dzięki czemu miałam okazję uczestniczyć w niezwykle klimatycznym koncercie zatytułowanym "Za młodzi na sen". Był to pierwszy dzień świętowania jubileuszu i pierwszy z trzech koncertów. /pliki/zdjecia/fram2.jpgSzczerze mówiąc nie bardzo wiedziałam, czego mogę się spodziewać (naturalnie oprócz tego, co oczywiste, czyli brawurowo wykonanych układów tanecznych w wykonaniu dziewcząt z różnych grup wiekowych). Jednak gdy w moje ręce wpadł program tej imprezy, przekonałam się, że jestem w błędzie, bo taniec nie będzie tym razem najważniejszą częścią wieczoru (według programu taniec miał zdominować dopiero sobotni koncert i tak też faktycznie było). Na ten dzień byli i aktualni członkowie zespołu FRAM, wspierani przez liczną grupę zaproszonych gości, którzy byli w różny sposób przez te lata powiązani z zespołem, przygotowali (oczywiście pod kierownictwem szefa całego zamieszania, czyli pana Darka), niezwykły koncert muzyczny, który tarnobrzescy widzowie i sympatycy zespołu zapamiętają bez wątpienia na długo.

Agnieszka Pietranis, Aleksandra Lewandowska, Agnieszka Woźniak (dwie ostatnie wokalistki to również absolwentki naszego „Kopernika" – przyp. red.) i ich koleżanki, które zespół FRAM reprezentowały w różnych okresach, postanowiły zabrać publiczność w niezwykłą, muzyczną podróż, która rozpoczęła się w latach 80. XX wieku, a zakończyła w czasach nam współczesnych. Na początku usłyszeliśmy „Modlitwę" rosyjskiego barda Bułata Okudżawy w wykonaniu Aleksandry Lewandowskiej. Ola rozpoczęła swój występ na górze widowni i w trakcie wykonywania utworu schodziła dostojnie po schodach w stronę sceny. Było fantastycznie. Nie muszę chyba dodawać, że utwór wprowadził zgromadzoną publiczność w mocno melancholijny nastrój. /pliki/zdjecia/fram3.jpgWróćmy jednak na scenę, którą w pełnej okazałości dane nam było zobaczyć dopiero w trakcie kolejnego numeru. Nie podejrzewałam, że w naszym Domu Kultury da się wyczarować aż tak mocno rozbudowaną scenografię. Całość została wystylizowana na restaurację, w której przy okrągłych stolikach siedzieli wokaliści. Ale to nie wszystko. Nad nimi zbudowano drugi poziom sceny, na którym zainstalował się zespół muzyczny, który wykonywał utwory na żywo. To wszystko dawało niesamowity efekt! Wielkie brawa dla scenografa! W dalszej części koncertu mogliśmy usłyszeć kolejne znane wszystkim utwory (według programu było ich aż 24). Mnie urzekły „Mury" Kaczmarskiego w wykonaniu Pawła Gosposia. Aż chciało się śpiewać wraz z nim! Warto też wspomnieć, że wiele piosenek zostało napisanych i skomponowanych na tę okazję przez samych wykonawców, za co należą im się szczególne słowa uznania. Największe wrażenie wywarła jednak na mnie piosenka „Ach te baby!", w wykonaniu duetu Dariusz Chmielowiec - Paweł Gospoś. Widownia bawiła się niesamowicie, wykonawcy także, a ten pierwszy prawie stracił głos pod koniec wykonywania utworu (a wszystko to przez te baby!).

Cały wieczór był pełen ekscytujący i pełen pozytywnych emocji, co przyzna chyba każdy, kto tam wtedy był. Na koniec usłyszeliśmy jeszcze cudowny utwór pt. „Wznieś serce", w trakcie którego na scenę wniesiono jubileuszowy tort. Nie zabrakło też tradycyjnego STO LAT dla pana Darka w wykonaniu wokalistów i całej widowni. W końcu świętowaliśmy „urodziny jego zespołu"!

/pliki/zdjecia/fram4.jpgFajnie jest być częścią czegoś tak cudownego. Na scenie było widać wyraźnie, że wszyscy byli i aktualni członkowie zespołu nadal są jedną wielką rodziną. Byli razem przed laty, gdy tworzyli fantastyczne widowiska, byli też i tego dnia, przekonując chyba wszystkich, że prawdziwi pasjonaci nawet w tak niewielkim mieście jak Tarnobrzeg mogą stworzyć coś niezwykłego.

Świętowanie jubileuszu grupy FRAM po trzech dniach dobiegło końca, a mnie nie pozostaje nic innego, jak życzyć temu zespołowi wielu sukcesów w kolejnych latach, a jego szefowi sił i wytrwałości w realizowaniu swoich artystycznych wizji. Sto lat „Framówki"!

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.3 /19 wszystkich

Komentarze [1]

~Leva
2015-10-21 08:58

Świetnie, że byłaś z nami w ten dzień i udało Ci się napisać relację! Dzięki za adnotację o moim występie :)

Jest kilka drobnych nieścisłości, np. Agnieszka Pietranis, która jeśli już patrzeć w kategoriach wieku to jest naszą “starszą” koleżanką, myślę, że to niefortunny zwrot, który niepotrzebnie i błędnie wartościuje.

Co więcej, FRAM to nierozłącznie od wielu, wielu lat nie tylko praca Darka Chmielowca, nie wspomniałaś o Agnieszce Wojciechowskiej i Katarzynie Serafin – to one są teraz odpowiedzialne za taneczny wymiar zespołu, dodaję to ze względu na to, że nie było Cię w sobotę i w niedzielę, gdzie ich praca wybrzmiewała szczególnie.

Pozdrawiam!!

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry