Pierwsze Euro już w 2009 roku!   

Największa impreza koszykarska na starym kontynencie odbędzie się w 2009 roku w naszym kraju. 16 najlepszych reprezentacji koszykarskich zjedzie się do siedmiu polskich miast, aby powalczyć o tytuł Mistrza Europy. Wszyscy fani basketu w Europie skierują oczy na nasz kraj, a wielu z pewnością nas odwiedzi. Mamy szansę po raz kolejny pokazać naszą ojczyznę z jak najlepszej strony, wszak polska gościnność zachwyciła już niejednego.

Czy zdążymy?

Takie pytanie stawiamy mając raczej na myśli organizację Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Z EuroBasketem jest już znacznie lepiej. Nie jest to tak ogromne przedsięwzięcie logistyczne jak championat piłkarski 2012 roku, a problemy komunikacyjne nie powinny stanowić aż tak istotnej przeszkody w zorganizowaniu tej imprezy. Najważniejsze jest jednak to, że europejskie federacje sportowe zaczynają nam ufać, powierzając nam coraz częściej organizację poważnych imprez sportowych.

Nie mniej istotny jest też fakt, że mamy już w zasadzie odpowiednie hale sportowe, w których można rozgrywać zawody tej rangi, a z doniesień prasowych wiemy, że część z nich przechodzi już gruntowną modernizację (np. katowicki „Spodek”). Są to bez wątpienia obiekty, których nie musimy się wstydzić. Oczywiście nie jest aż tak dobrze, żeby lepiej nie mogło być. Dojazd do poszczególnych miast-organizatorów może zagranicznych kibiców przyprawić o ból głowy. Brak autostrad i zmodernizowanych tras kolejowych na pewno nie umknie uwagi naszych gości, ale jest nadzieja, że do czasu imprezy choć w pewnej części uda się zrealizować opracowane już w tym zakresie projekty. Mistrzostwa na pewno nie są zagrożone i nikt nie zamierza nam ich odebrać.

Program Mistrzostw

36 finały Mistrzostw Europy w koszykówce mężczyzn odbędą się zatem w dniach od 7 września do 20 września 2009r. Ceremonia otwarcia planowana jest we wrocławskiej Hali Stulecia. Arena ta będzie również miejscem zmagań grupy z udziałem reprezentacji Polski. Pozostałe mecze fazy grupowej rozegrane zostaną w gdańskiej Olivii, poznańskiej Arenie i na warszawskim Torwarze. Półfinały odbędą się natomiast w bydgoskiej Łuczniczce oraz nowobudowanej hali sportowej w Łodzi. Areną spotkania finałowego będzie katowicki Spodek, a w rezerwie pozostaje jeszcze Hala Podpromie w Rzeszowie.

Gwiazdy NBA w Polsce!

Na mistrzostwach Europy grają zawsze najlepsi koszykarze starego kontynentu, a wśród nich pojawiają się również gwiazdy NBA, najlepszej ligi koszykarskiej na świecie. Popisowe zagrania, wspaniałe wsady i niesamowite rzuty za trzy - tego na pewno nie zabraknie i tym razem.

Obejrzenie na własne oczy gry Dirka Nowitzkiego, podstawowego gracza Dallas Mavericks oraz lidera reprezentacji Niemiec, będzie nie lada gratką. A jeśli dołożymy do tego dwóch znakomitych koszykarzy z Francji, a mianowicie Tonyiego Parkera z San Antonio Spurs i Tariqa Abdul-Wahada znów z Dallas Mavericks, śmiało można to nazwać spełnieniem marzeń polskich fanów koszykówki. Kolejną gwiazdą na polskich parkietach będzie zapewne Andrej Kirilenka z Utah Jazz. Zawodników z NBA może pojawić się na tych mistrzostwach znacznie więcej, choć niekiedy zdarza się, że niektórzy z europejskich koszykarzy grających za oceanem rezygnują z gry w reprezentacjach swoich krajów lub nie otrzymują pozwoleń na udział w takich zawodach od macierzystych klubów. Z tego powodu nie przyjadą do nas zapewne wszyscy europejscy koszykarze, których chcielibyśmy móc obejrzeć w akcji. Nie wiadomo także, jak będzie wyglądała sytuacja z naszymi reprezentantami, także tymi, którzy grają w innych krajach i w najlepszej lidze świata. Chodzi mi tu szczególnie o Łukasza Obrzuta z Indiana Pacers oraz Marcina Gorata z Orlando Magic. Do mistrzostw pozostał jeszcze rok, więc może się jeszcze sporo wydarzyć, a my kibice musimy być dobrej myśli.

Jakie szanse ma nasza reprezentacja?

Na początku trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie jesteśmy aktualnie potęgą w koszykówce. Jednak fakt, że mistrzostwa rozgrywane będą u nas, jest bez wątpienia dużym atutem. Często mówi się, że „ściany pomagają” gospodarzom. Powiedzenie to potwierdził choćby rok 1963, kiedy to reprezentacja Polski, będąc po raz pierwszy i jedyny do tej pory gospodarzem takiej imprezy, zdobyła srebrny medal. Na pewno nasi reprezentanci nie „położą się” na parkiecie, tylko będą walczyć. Dużym wzmocnieniem byłaby zapewne obecności wspomnianej już dwójki naszych zawodników z NBA. Nie możemy także zapominać o innych naszych zawodnikach grających aktualnie w bardzo mocnych europejskich ligach, jak Maciej Lampe czy Michał Ignerski. Oceniając realnie szanse naszej drużyny musze powiedzieć, że dla mnie już sam awans do ćwierćfinałów będzie sukcesem. Trenerem polskich koszykarzy (od 20 marca tego roku – przyp. red.) jest izraelski szkoleniowiec Muli Katzurin, który podpisał z władzami PZKosz kontrakt do września 2009r. (z możliwością przedłużenia). Twierdzi on, nie bez racji, że mistrzostwa te, to dla polskiej koszykówki ogromna szansa. W krajach, w których wcześniej organizowano imprezę tej rangi, był to zawsze impuls do podniesienia poziomu sportowego tej dyscypliny. My wierzymy, że podobnie będzie i w Polsce. Katzurin obiecuje, że w reprezentacji będą grali najlepsi polscy zawodnicy i nikomu nie będzie zaglądał w metrykę. Nie wyobraża sobie ponadto, aby jakikolwiek polski zawodnik nie chciał zagrać w reprezentacji swojego kraju podczas tych finałów i przed własną publicznością. No cóż, życie czasem niesie niespodzianki, w tym i te przykre, choć mamy nadzieję, że faktycznie tym razem wszyscy najlepsi polscy zawodnicy zdecydują się wziąć udział w przygotowaniach do tej imprezy. Czy uda się Katzurinowi zbudować ekipę, która powalczy o medale, co jest marzeniem każdego polskiego kibica? Zobaczymy. Nie zapominajmy jednak, że oficjalnym celem postawionym trenerowi przez prezesa Polskiego Związku Koszykówki Romana Ludwiczuka jest awans do pierwszej ósemki i ten cel nie wydaje mi się znowu aż tak wygórowany. A jak będzie? Tego dowiemy się dopiero na mistrzostwach.

Grafika:

http://katowice.naszemiasto.pl/sport/807645.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Katowice_-_Spodek_by_night.jpg