Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Polubić innych   

Dodano 2013-04-30, w dziale inne - archiwum

Jako wnikliwy obserwator zastanawiam się czasem, dlaczego w postrzeganiu innych nacji nadal tak często kierujemy się znanymi od lat stereotypami. Uważamy się dziś niby za naród obyty w świecie, ale w naszych głowach ciągle tkwią wpajane nam od dziecka stereotypy na temat innych narodów. Zasadniczo wszystkie inne nacje postrzegamy tylko w jeden, najczęściej pejoratywny sposób, nie zastanawiając się bynajmniej nad tym, czy nasza opinia jest faktycznie uzasadniona i czy ma odbicie w rzeczywistości.

/pliki/zdjecia/ste1.jpegOczywiście stereotypy te, podobnie jak inne ogólne sądy o grupach społecznych, są zazwyczaj mylne, ale przecież nie o to chodzi. Ich głównym zadaniem jest ułatwianie prostym ludziom zrozumienia otaczającego ich świata, bazując na możliwie niewielkiej ilości danych, co daje tym ludziom poczucie bycia lepszymi, gdyż stereotypy generalnie wytykają innym ich przywary. A co przeciętny Polak myśli o innych nacjach? Oto kilka moich spostrzeżeń.

Niemcy - perfekcjoniści i pedanci, często gburowaci i nie lubiący okazywać uczuć. Bywają niezwykle zaradni, chorobliwie oszczędni i potrafią się fantastycznie organizować. Są też największymi smakoszami piwa w Europie i piją ogromne ilości tego złocistego trunku. Brakuje im jednak słowiańskiego polotu i spontaniczności, przez co uważamy ich za „sztywniaków”. Mają bzika na punkcie ochrony środowiska. Mają też wspaniałe autostrady, wysoko rozwinięty przemysł, fantastyczne samochody i niestety mało urodziwe kobiety.

Niedawno miałem okazję przekonać się osobiście, jak ogromnym przekłamaniem są te znane nam wszystkim stereotypy. W tym roku brałem udział w projekcie, który nasza szkoła realizowała wspólnie z Gimnazjum w Ottweiler i z moich obserwacji wynika, że Niemcy, jako kraj i naród, musieli chyba przejść ogromną przemianę. Współcześni Niemcy są otwarci na świat i inne narody, mają gest, a stereotyp o brzydkich Niemkach też można już sobie między bajki włożyć. Osobiście poznałem podczas tej wymiany sporo bardzo ładnych dziewczyn, co skutecznie zmieniło moje postrzeganie przeciętnej Niemki jako typowej Helgi, której bliżej urodą do mężczyzny niż kobiety. A postrzegania typowego Niemca nie musiałem już w sobie zmieniać, bo wizerunek ten skutecznie zmienił we mnie już jakiś czas temu Stefan Mueller.

/pliki/zdjecia/ste2.jpgAnglicy – często nazywani są również u nas „fajfoklokami”. Ten przydomek wziął się bez wątpienia od rytualnego zwyczaju picia przez nich herbaty o określonej godzinie. Anglicy to według nas ludzie flegmatyczni, ospali i powściągliwi. Na Angielki patrzymy natomiast tak jak na główną bohaterkę książki „Dziennik Brigdet Jones” (zakompleksiona, nałogowa palaczka z nadwagą). Anglicy wydają nam się być z natury konserwatywnymi gentlemanami o chłodnym spojrzeniu. Życie pokazuje jednak, że te stereotypy też możemy sobie włożyć między bajki, bo Anglicy potrafią być ekstrawertyczni, zakręceni, pełni pasji i pozytywnego bzika. Zatem nasz osąd jest dla nich wysoce niesprawiedliwy.

Hiszpanie – to ludzie niezwykle hałaśliwi, szczególnie w miejscach publicznych. Z natury są krnąbrni i niezwykle emocjonalni. Nie lubią pracować, wszystkie działania przekładają najchętniej na kolejny dzień, a ich ulubionym zajęciem jest sjesta, którą celebrują godzinami. Mężczyźni postrzegani są jednak jako wspaniali kochankowie, zakochani w futbolu lub korridzie.

Włosi – mówi się o nich powszechnie, że są niezwykle rozwrzeszczani, a przy tym zrelaksowani i leniwi. Są też potwornymi bałaganiarzami, którzy wykazują nadzwyczajne zainteresowanie modą i motoryzacją, kochają swoją narodową kuchnię i piją ogromne ilości kawy. Mężczyźni postrzegani są powszechnie jako niezwykle urodziwi, a przy tym mówi się o nich, że są mało stali w uczuciach i bardzo chętnie wdają się w romanse.

/pliki/zdjecia/ste3.jpgFrancuzi – ponoć są nadzwyczaj aroganccy, wyniośli, humorzaści i wydelikaceni. Odwaga także nie jest ich mocną stroną, ale postrzegani są za to jako naród artystów i romantyków, co przekłada się na ich niezwykłą skłonność do nawiązywania romansów. Mówi się o nich także, że nie lubią się uczyć języków obcych, a już na pewno nienawidzą mówić po angielsku. Warto też dodać, że są zakochani w swojej narodowej kuchni, którą cenią ponad wszystko na świecie. Faktem jest, że kuchnia ta jest smakowo niezwykła, ale dla innych nacji (w tym dla nas) bywa niekiedy obrzydliwa (żabie udka albo żywe ostrygi).

Rosjanie - tej nacji nie mogło zabraknąć w moim zestawieniu. Mówisz Rosjanin, myślisz wódka. Mówisz Rosja, myślisz zima / mróz. Wielu Polaków uważa, że Rosjanie to albo grubiańscy, zacofani i zarozumiali nacjonaliści, którzy stworzyli jedną z najgroźniejszych mafii albo też biedni przemytnicy i złodzieje, którzy handlują na naszych bazarach. Coś w tym jest. Ale szkoda, że zapominamy przy okazji, że Rosja to ojczyzna wielu wybitnych literatów i artystów. Często patrzymy niestety na ten kraj przez pryzmat naszej wspólnej, nie najlepszej w końcu historii, a chyba już najwyższy czas, abyśmy nasze kontakty oparli na partnerstwie a nie na historycznie osadzonych uprzedzeniach.

Amerykanie – z reszty świata wybrałem tylko tę jedną nację, bo Amerykanie to niepoprawni optymiści, którzy zawsze uważali siebie za „pępek świata”. My widzieliśmy w nich natomiast przez lata wzór godny naśladowania. Wielu Polaków wyjechało do tego kraju za chlebem, szukając tam swojego Eldorado. Tak więc mamy teraz swoje spostrzeżenia na ich temat. Najczęściej postrzegamy ich jako niedouczonych ignorantów, którzy nieustannie mają jakieś problemy ze swoją psychiką i uwielbiają chodzić do psychoanalityków. /pliki/zdjecia/ste4.jpegTo także naród, który opycha się bez umiaru fast-foodami i pije Coca Colę, w wyniku czego wielu mieszkańców tego kraju cierpi z powodu poważnej nadwagi. To również jeden z niewielu krajów, w których ludzie trzymają w domach broń i chętnie procesują się ze wszystkimi i o wszystko. Oceniając ich nie powinniśmy jednak zapominać o tym, że to również naród, który wygrał dwie wojny światowe, wysłał człowieka na Księżyc oraz ma największą liczbę laureatów Nagrody Nobla.

Z tych wszystkich przedstawionych przeze mnie stereotypów wynikałoby, że raj na ziemi byłby chyba tam, gdzie policjantami byliby Anglicy, kucharzami Włosi, kochankami Francuzi, mechanikami Niemcy, a wszystkim zarządzaliby Szwajcarzy. A piekło byłoby raczej tam, gdzie kucharzami byliby Anglicy, mechanikami Francuzi, kochankami Szwajcarzy, policjantami Niemcy, a za organizowanie wszystkiego odpowiadaliby Włosi.

Nie dajmy się jednak omamić stereotypom. Zwalczajmy w sobie nieodpartą chęć multiplikowania ich i oceniania innych. W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy mają swoje wady i zalety. Nie przypinajmy więc innym łatek, jeśli nie chcemy, aby oni przypinali je nam.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.7
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.7 /30 wszystkich

Komentarze [1]

~Jacek_budvar!
2013-04-30 18:55

Widząc pierwsze zdjęcie – piwo i cycki, nasunęło mi się jedno skojarzenie – Czechy!
Sam jestem wielkim czechofilem – ten naród po prostu jest dla mnie wzorem podejścia do świata – kompletnie na wszystko wykładają rurę; wojny, okupacja; zwyczajnie płyną z prądem, bo są małym europejskim narodem bez przesadzonych ambicji bycia mesjaszem Europy.
Polityka? Wojny? Wizyta papieża? Czemu przeciętnego Czecha miałyby takie pierdoły obchodzić? Ważne są przecież knedle i piwo.
Zastanówcie się – jak nie kochać narodu, który wydał na świat Jaromira Nohavicę, zespół Vypsana Fixa, buty Bata, czy filmy “Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” albo “Muzi v nadeji”.

W Czechach warto się zakochać!!!

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry