Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Prawdziwe poświęcenie czy szaleństwo?   

Dodano 2012-03-19, w dziale inne - archiwum

Popularni aktorzy nie muszą już dziś tak zabiegać o role w filmach jak kiedyś. Dziś dostają scenariusze na skrzynkę, mogą wybierać i przebierać w postaciach, a jeśli zapragną przerwy w pracy, to mogą dla odmiany zostać np. producentami. Nadal jednak na potrzeby wielu filmów potrzebni są odtwórcy o konkretnych cechach fizycznych czy umiejętnościach. Często są one wyjątkowe i wymagają dokonania istotnej przemiany.

/pliki/zdjecia/przem1.jpg

Pod koniec 2010 roku wszedł do kin film Darrena Aronofsky’ego „Czarny łabędź”. Film ten opowiada historię bardzo ambitnej baleriny, która za wszelką cenę stara się zdobyć rolę Odett w nowojorskim przedstawieniu „Jeziora Łabędzi”. Główną rolę w tej produkcji (Niny) powierzono Natalie Portman (właściwie Natalie Hershlag) - amerykańskiej aktorce, znanej z „Gwiezdnych wojen”, „Leona zawodowca”, „Wzgórza nadziei” czy wielu innych produkcji. Do roli tej Natalie przygotowywała się ponad 6 miesięcy. Musiała nie tylko intensywnie ćwiczyć taniec klasyczny, ale także poddać się drastycznej diecie. Trenowała co najmniej 5 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu. Balet, pływanie, fitness i tak na przemian. Schudła znacząco, stając się szczupłą, kruchą baletnicą. Podobne wymogi musiała spełnić także jej koleżanka z planu, Mila Kunis, która dla roli Lily schudła również około 10 kilogramów.

Czy było warto? Na pewno tak. Dziś obie czują się spełnione, a Natalie Portman otrzymała dodatkowo za swoją rolę statuetkę Oscara. Obie zaryzykowały jednak swoje zdrowie i choć aktorki wróciły już do normalnych nawyków żywieniowych, to jednak nie wyglądają już tak dobrze jak wcześniej.

/pliki/zdjecia/przem2.jpg

Idźmy dalej. Dla roli w filmie nie zawsze trzeba drastycznie schudnąć. Przykładem na to jest popularny wokalista zespołu 30 Seconds to Mars, Jareda Leto, który zdecydował się kiedyś wystąpić w filmie „Rozdział 27” w reżyserii Jarretta Schaeffera . Artysta ten zagrał w tym obrazie rolę zabójcy Johnna Lennona, otyłego Marka Chapmana. Na potrzeby filmu musiał więc przytyć około 30 kilogramów. Na planie nadwaga ta potrafiła być dla niego na tyle dokuczliwa, że miał trudności z poruszaniem się i często musiał korzystać z wózka inwalidzkiego. Mimo nakazów lekarzy nie zaprzestał jednak przybierania na wadze i nie zgodził się na przyjmowanie leków. To była chyba jego najbardziej zauważalna przemiana, ale nie jedyna. Jared zmienił także swój akcent. Po zakończeniu zdjęć przeszedł na dietę i szybko stracił dodatkowe kilogramy, przyznał jednak, że ta przemiana była dla niego znacznie trudniejsza niż przemiana w Harrego Goldfarba w „Requeim dla snu” (2000r.), dla której to roli musiał na tyle radykalnie schudnąć, by przypominać wygłodzonego narkomana.

Kiedyś postacie w sztukach teatralnych pisano pod konkretnych aktorów. W pierwszych trupach teatralnych powstawały scenariusze, w których uwzględniano predyspozycje fizyczne ich pracowników (czyżby dlatego Hamlet Shakespeare’a był otyłym mężczyzną?) Dziś to odtwórcy muszą się zmieniać. Cena jest wysoka, bo ludzie ci narażają swoje zdrowie i życie, ale dzięki tym staraniom mogą potem grać wymarzone role, zdobywać nagrody i przychylność widowni. A może takie przygotowanie pomaga im także lepiej zrozumieć postacie, które odtwarzają? Zawód ten niesie wiele wyrzeczeń, ale jeśli aktorstwo traktować jak powołanie, to czemu nie?

Źródła:

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.9
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.9 /18 wszystkich

Komentarze [8]

~B.A. LaClava
2012-03-21 01:25

lol, Fenrir, bez przesady, co to ma do rzeczy? Praktycznie co drugi hollywoodzki aktor nie posługuje się prawdziwym nazwiskiem. Artykuł jest o metamorfozach, nie o nazwiskach.
Och, chyba, że chcesz się pochwalić swoją szeroką wiedzą.

~...
2012-03-20 22:11

Chyba Leto … :/

~Jaskier
2012-03-20 21:07

Ostatnio na kwejku, czy gdzieś tam było takie pytanie:
Zastanawiam się, ile zakładów przegrał Jared Letho?

~fenrir
2012-03-20 20:59

A Renee Zelweger do “Dziennika…”??
Poza tym nie wiem czy wiesz, ale mogłabyś napisać, że Natalie Portman, to tylko pseudonim artystyczny.

~G. Orwell
2012-03-20 14:08

Mnie tutaj brakuje Christiana Bale’a. Na zmianę chudł i przybierał na wadze, w zależności od roli w filmie.

~Lol
2012-03-19 21:57

W końcu ktoś dostrzegł poświęcenie mojego Jaredziątka <3 !

~gpou
2012-03-19 15:42

aż chcialoby sie dluzej poczytać;)! podoba mi sie jak piszesz, moglby byc troche dluzszy bo mam niedosyt.

~B.A. LaClava
2012-03-19 14:00

Strasznie kiepskie przykłady (jakbys sprawdzila wiadomosci, to od razu bys sie dowiedziala, ze Portman tak naprawdę miala dublerkę w praktycznie wszystkich scenach tańca), poza tym tylko dwa, nic z tego nie wynika, zadne z tego zestawienie, ani zaden felieton. Strasznie kiepskie te teksty w Lesserze ostatnio, od dawna nie widzialem dobrego tekstu. Albo chociaz poprawnego. Bardziej się przykładaj do pisania, albo przestań w ogóle. Może to jednak nie Twój konik.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry