Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Skok w zimę   

Dodano 2011-11-25, w dziale felietony - archiwum

Już tylko jeden dzień pozostał do rozpoczęcia tegorocznej edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich. A ja w oczekiwaniu na kolejne emocje, które bez wątpienia przyniesie nam nowy sezon, chciałabym tradycyjnie podzielić się z Wami garścią swoich ostatnich przemyśleń i poszukać odpowiedzi na parę istotnych pytań dotyczących zbliżającego się sezonu w skokach narciarskich.

W zeszłym sezonie Kryształową Kulę zdobył Thomas Morgenstern. Austriak mógł cieszyć się także z wygranej w Turnieju Czterech skoczni oraz ze złotego i srebrnego medalu Mistrzostw Świata w Oslo. Można więc powiedzieć, że sezon 2010/2011 był zdominowany przez tego zawodnika. /pliki/zdjecia/skok1.jpgTakże w Letnim Grand Prix Thomas Morgenstern był przez długi okres czasu niepokonany. Dopiero naszemu reprezentantowi, Kamilowi Stochowi, udało się wygrać i przerwać tę serię zwycięstw. Czy to jednak musi oznaczać, że i w nadchodzącym sezonie Austriak może znów zgarnąć wszystko, co będzie do zgarnięcia? Tak naprawdę, to trudno powiedzieć. Wyniki z lata często przekładają się na zimę, ale bywa i tak, że dzieje się zupełnie odwrotnie. Morgenstern to niewątpliwie jeden z najlepszych skoczków, którzy nadal kontynuują swoją karierę, ale przecież on nie jest maszyną i też może mieć spadek formy. Zwykle potrafił utrzymywać ją bardzo długo. Mnie natomiast nasuwa się pytanie, czy w Letniej Grand Prix to był początek jego optymalnej dyspozycji, czy tylko "przygrywka". Jeśli sprawdziłaby się pierwsza opcja, to mogłoby się okazać, że formy nie wystarczy mu na zbyt długi okres czasu. Tak czy inaczej na pewno zapowiada się emocjonująca walka, miejmy nadzieję, że z udziałem naszych reprezentantów.

Szczególnie duże nadzieje pokładane są obecnie w Kamilu Stochu, który w ubiegłym sezonie wygrał 3 konkursy Pucharu Świata. W Letniej Grand Prix też spisywał się bardzo dobrze, zajmując w klasyfikacji generalnej drugie miejsce. Zwyciężył w dwóch konkursach, a sześć razy był na podium. Tegoroczne lato było pomyślne nie tylko dla Kamila Stocha. Inni polscy skoczkowie również uzyskiwali całkiem niezłe rezultaty. Piotr Żyła zajął piąte miejsce w klasyfikacji LGP, dwa razy stając na podium. Dobrze spisywał się Maciej Kot, który mógł poszczyć się dziewiątym miejscem w "generalce". Wyniki zdecydowanie zadowalające, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że polska drużyna po raz pierwszy startowała bez swojego lidera - Adama Małysza. Jednak do tych rezultatów należy podchodzić bardzo ostrożnie. W pamięci pozostaje poprzednie lato, które także było dla naszych zawodników bardzo udane, a później widzieliśmy - delikatnie mówiąc - nie najlepszy początek zimy. Co prawda z konkursu na konkurs było coraz lepiej, ale oczekiwania mieliśmy nieco większe. Miejmy jednak nadzieję, że w tym roku przygotowania do sezonu zimowego były przeprowadzone w taki sposób, by szczyt formy nadszedł właśnie zimą.

Ten sezon będzie z pewnością mniej widowiskowy, bo zabraknie w nim imprez mistrzowskich. Rozgrywane będą tylko Mistrzostwa Świata w Lotach, które w ocenie kibiców i skoczków mają znacznie mniejsza rangę niż Igrzyska Olimpijskie albo Mistrzostwa Świata. Nie zmienia to jednak faktu, /pliki/zdjecia/skok2.jpgże każdy zawodnik będzie starał się pokazać w nich z jak najlepszej strony, choć być może niektórzy z nich skupią się głównie na klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jak co roku duże znaczenie będzie miał jednak Turniej Czterech Skoczni. Austriak Gregor Schlierenzauer zapowiedział już oficjalnie, że to właśnie na nim skupi w tym roku największą uwagę, gdyż w jego kolekcji brakuje tego trofeum. Podobny cel obrał sobie również Simon Ammann, który zamierza nawet odpuścić kilka konkursów Pucharu Świata, by jak najlepiej przygotować się do startu w cyklu zawodów rozgrywanych w Niemczech i Austrii.

Wydaje mi się, że stosunkowo niewielkie natężenie imprez sprawi, że rywalizacja pucharowa będzie ciekawsza i bardziej zacięta. Ostatnie lata w skokach to dominacja jednego lub kilku zawodników. Byłoby dobrze, gdyby tym razem więcej zawodników liczyło się w boju o Kryształową Kulę. No chyba, że dominatorem miałby zostać któryś z naszych reprezentantów. Wtedy nie mam nic przeciwko temu.

A tymczasem już w sobotę pierwszy konkurs PŚ w Kussamo. Na początek rywalizacja drużynowa. Życzę więc sobie i wam samych fantastycznych chwil przed ekranem telewizora i wielu niezapomnianych przeżyć.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.2 /18 wszystkich

Komentarze [1]

~Laziale
2011-11-29 00:37

No jak na razie ta narciarska zima wygląda tak, że w skokach walka toczy się między Austrią i resztą świata, a w biegach narciarskich kobiet między Norwegią i resztą świata. Stoch zaczął całkiem obiecująco trzeba jednak przyznać.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry