Stopniały pierwsze śniegi
Stopniały pierwsze śniegi
Pierwszy krok
i cichy głos bijącego serca
Stopniały pierwsze śniegi
Czułe spojrzenie
i zimny dreszcz przeszył ich ciała
Stopniały pierwsze śniegi
Cichy szept
i znikła łza z błękitnych oczu
Stopniały pierwsze śniegi
Piękne marzenia
i swoje sny zmienili w czyn
Stopniały pierwsze śniegi
Miłe zdziwienie
i w dłoni ciepłej dłoń
Dużo potrzebowali
By stopić pierwsze śniegi
Choć wystarczyło tak niewiele
Jedno spojrzenie
Jedno słowo
kocham …
Komentarze [7]
2008-03-21 10:32
niestety o poezji to chyba nikt w lesserze nie ma pojęcia.
2008-01-13 18:35
wiersz se taki, za to autor fajny (;
2008-01-03 18:02
nie przesadzam. manifestuję alergię na nastoletnią poezję wątpliwej jakości.
2008-01-03 16:36
wole takie wiersze od wychwalanych pod niebiosa tresci CIERPIEniekochaKRZYCZEpomocyNIEslyszyCieMNIE i na sile juz przesyconych ta poezja,
mi sie podoba:);o
2008-01-03 14:47
taaaaaaaaaaaak. wiersze, wiersze, więcej, wiersze, wiersze,więcej, taaaaaaaaaaaaaak.
Nie lubię wierszy o miłości.
Nie lubię mało poetyckich wierszy.
Za proste, za mało impresywne.
2008-01-03 11:27
jugos przesadzasz
2008-01-03 07:46
jezu, wyrośnij z tego jak najszybciej…
- 1