W ślady Kiełbowicza i Kucharskiego!   

Turnieje piłkarskie cieszą się od zawsze i wszędzie bardzo dużym zainteresowaniem. Nie inaczej jest w „Koperniku”. Co tydzień, w poniedziałkowe popołudnia, do rywalizacji o zwycięstwo w takim turnieju stają uczniowie naszej szkoły. W miejscu, gdzie na co dzień pogłębiamy naszą wiedzę, wylewane są litry potu w imię piłkarskiego sukcesu.

Nasza szkoła zawsze była otwarta na sport. Świadczą o tym jej absolwenci, byli i aktualni, wybitni polscy sportowcy. Niewątpliwe największą gwiazdą sportu, którą wychował „Kopernik”, jest Robert Korzeniowski, złoty medalista olimpijski i mistrz świata w chodzie na 20 i 50 km. Po naszym szkolnym korytarzu spacerowali również znani piłkarze, Cezary Kucharski i Tomasz Kiełbowicz. Obydwaj grali kiedyś w Siarce Tarnobrzeg i byli reprezentantami naszego kraju. Oni również zaczynali od szkolnych turniejów i gry w miejscowym klubie. Teraz znani są na arenie międzynarodowej. Takie turnieje piłkarskie, to dobra zabawa, ale nie tylko. Podczas takich właśnie turniejów trenerzy wypatrują najlepszych piłkarzy, którzy potem grają w drużynach szkolnych, próbują swych sił w miejscowych klubach piłkarskich itd.

W turnieju piłkarskim w naszej szkoły bierze udział tylko część klas, bowiem nie wszystkie się zgłosiły. Powodów jest zapewne wiele. Jednym z najistotniejszych jest niewystarczająca ilość chłopców w niektórych klasach. Szczególnie widać to w klasach humanistycznych i biologiczno - chemicznych. Przykładem może być klasa 1c albo 1d. Ta druga nawet nie pomyślała o zgłoszeniu swojej drużyny. Powód? Brak płci męskiej. Jednak dla chcącego nie ma nic trudnego. Przed problemem nieskompletowania drużyny stanęły również klasy 1e i 1f. W tym przypadku chęć gry przezwyciężyła problem. Obie klasy stworzyły jedną drużynę - klasę 1ef, na co pozwolił organizator turnieju pan profesor Szymon Kozłowski. Klasy biorące udział w turnieju rywalizują w trzech grupach podzielonych według roczników. Z każdej z nich awansowały już po dwie drużyny, które teraz będą walczyć o tytuł najlepszej w szkole. W dalszej fazie rozgrywek wezmą zatem udział uczniowie klasy 3a, 3g, 2a, 2b, 1j oraz 1g.

W tygodniowym natłoku obowiązków szkolnych fajnie jest znaleźć czas na mecz z kolegami. Uważam ten turniej za świetny pomysł, bo wszystkim, a w szczególności pierwszakom, pozwoli się lepiej poznać i zintegrować. Żałuję jednocześnie, że mojej klasie nie udało się awansować dalej.