Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy!
Drodzy czytelnicy "Lessera", jak zapewne wiecie, maj to nie tylko czas matur, ogromnego, wynikającego z nich stresu i kłębiących się w głowach maturzystów myśli na temat ich przyszłości. W naszym liceum to też czas, w którym każdego roku rozpoczyna swoją kadencję nasz nowy samorząd uczniowski, który nie tylko reprezentuje naszą szkołę na zewnątrz, ale przede wszystkim organizuje w trakcie roku szkolnego życie całej naszej społeczności. Jak się dowiadujemy, dotychczasowa przewodnicząca tego gremium, Agata Bogacz, w ostatnich dniach kwietnia przekazała już swoje stanowisko w ręce Łukasza Wdowiaka (3d). Jako redaktor naczelna naszego "Lessera" nie mogłam więc odmówić sobie przyjemności porozmawiania z nowym szefem uczniowskiego samorządu i przybliżenia wam tej postaci, gdyż podejrzewam, że nie wszyscy go znacie, a nawet jeśli, to z pewnością chcielibyście zapewne poznać także plany nowego samorządu.
Kira: Cześć Łukasz, dałeś się już poznać jako współorganizator wielu wydarzeń w naszej szkole, ale mam wrażenie, że mimo to nie wszyscy cię jeszcze kojarzą. Zatem mam prośbę, abyś na początek naszej rozmowy powiedział nam coś o sobie.
Łukasz Wdowiak: Witam wszystkich uczniów i sympatyków tarnobrzeskiego „Kopernika” oraz czytelników naszego „Lessera”. Nazywam się Łukasz Wdowiak i uczęszczam do klasy 3d, która rozszerza biologię, chemię i matematykę. W wolnym czasie gram na instrumentach i spotykam się ze znajomymi. Lubię też dobre kino (nie gardzę przy tym serialami). Moim marzeniem jest zwiedzić świat, poznać kulturę oraz obyczaje innych ludzi. W naszym „kopernikowym” samorządzie udzielam się aktywnie już od pierwszej klasy. Brałem też chyba udział we wszystkich zorganizowanych przez kolejne samorządy akcjach. Ostatnio uczestniczyłem również w projekcie edukacyjnym z języka angielskiego „Culture Shadow Erasmus+”, dzięki któremu miałem okazję wziąć udział w dwóch zagranicznych wyjazdach (Turcja i Łotwa), gdzie dane mi było wiele doświadczyć i poznać wspaniałych ludzi.
Kira: Widzę, że jesteś człowiekiem otwartym na świat, który chciałby poznać jego różne oblicza, a przy tym również społecznikiem, który nie wie co to nuda. Jestem jednak bardzo ciekawa, jak zareagowałeś na informację, iż to właśnie ciebie lud naszego „Kopernika” wybrał na przewodniczącego szkolnego samorządu?
Łukasz Wdowiak: Przyznam, że trochę spodziewałem się takiej decyzji, ponieważ przez ostatni rok pełniłem funkcję zastępcy przewodniczącej (Agata Bogacz), która mnie poniekąd przygotowała i namaściła do piastowania tej funkcji. Bardzo ucieszył mnie jednak fakt, że pozostali uczniowie naszej szkoły także obdarzyli mnie ogromnym zaufaniem. Mam nadzieję, że ich teraz nie zawiodę, że nasze liceum zawsze i wszędzie będzie przeze mnie godnie reprezentowane, a przy tym będzie się też tutaj sporo działo.
Kira: Wspomniałeś, że przez ostatni rok samorządem kierowała Agata Bogacz. Wiem także, że mieliście ze sobą bardzo dobry kontakt, dzięki któremu udało wam się zainicjować i przeprowadzić w szkole wiele ciekawych i pożytecznych akcji. Jakim szefem była Agata?
Łukasz Wdowiak: Cóż, trochę to dla mnie niezręczna sytuacja, ale powiem wam tak. Agata Bogacz, czyli moja poprzedniczka na stanowisku przewodniczącego samorządu szkolnego, to również prywatnie moja bardzo dobra znajoma. Od pierwszej klasy wspólnie wymyślaliśmy i organizowaliśmy wiele akcji, które mam nadzieję, nie umknęły waszej uwadze. Tak wiec jej działalność dla „Kopernika” i całej społeczności uczniowskiej oceniam bardzo pozytywnie. Zawsze byłem pod wrażeniem jej zorganizowania, umiejętności pozyskiwania ludzi do wspólnych działań oraz organizowania pracy. Podobało mi się również, że nigdy nam nie narzucała swojego zdania, za to zawsze chętnie nas słuchała, zanim podjęliśmy ostateczne decyzje. Bardzo przyjemnie mi się z nią współpracowało. Przypomnę jeszcze, że dni tematyczne w szkole to jej pomysł, który - jak wszyscy widzieliśmy - wypalił, dlatego nie zamierzamy z niego rezygnować.
Kira: Zatem wiemy już, że zamierzasz kontynuować wraz z samorządem niektóre pomysły swoich poprzedników na tym stanowisku, ale myślę, że nasi czytelnicy są bardzo ciekawi, co nowego ty zamierzasz zaproponować?
Łukasz Wdowiak: No cóż, w ostatnich tygodniach zniesiono większość restrykcji związanych z pandemią, co daje mi szerokie pole do popisu. Mam naturalnie zamiar kontynuować działania (akcje), wprowadzone przez moich poprzedników, czyli sprzedaż odzieży i gadżetów z logiem szkoły, a także organizowanie dni tematycznych. Chciałbym jednak, aby nasz Samorząd mocniej włączał się w różnorodne akcje charytatywne. Spróbuję również zmierzyć się na przykład z problemem braku ławeczek na szkolnych korytarzach.
Kira: Mam nadzieje, że uda Ci się zrealizować wszystkie te, a może też i inne pomysły, które przyjdą wam jeszcze do głowy. Z mojego punktu widzenia bycie przewodniczącym nie jest prostą sprawą. To nie tylko prestiż, ale i masa obowiązków i na dodatek trzeba mierzyć się z wieloma problemami. Uważam, że ktoś taki musi mieć również charakter i mocną psychikę. A ty, jak sam siebie oceniasz? Jakie są twoje mocne strony?
Łukasz Wdowiak: To kolejne już pytanie, na które niełatwo jest odpowiedzieć. Uważam jednak, że jestem osobą zdeterminowaną, zdyscyplinowaną, zorganizowaną i z natury nigdy nie odmawiam pomocy. Kiedy trzeba, nie zawaham się również poprosić o pomoc innych. Do umiejętnego zarządzania społecznością na pewno przyda mi się również umiejętność aktywnego słuchania i organizowania pracy.
Kira: Łukasz, nadszedł czas, abyś wygłosił swoje przesłanie do naszych tegorocznych maturzystów i wszystkich innych uczniów naszego liceum, którzy pozostają w murach szkoły na kolejny rok.
Łukasz Wdowiak: Pozwól, że zacznę od tegorocznych maturzystów, których pożegnaliśmy oficjalnie pod koniec kwietnia, i którzy od kilkunastu dni mierzą się z maturalnymi arkuszami z wielu przedmiotów zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym. Życzę im, aby nic nie zaburzyło im wymarzonej drogi ku ich własnej wizji przyszłości. Za waszym pośrednictwem chciałbym też po raz kolejny podziękować wszystkim tym, z którymi miałem okazję wspólnie tworzyć coś dla naszej szkolnej społeczności. Moim rówieśnikom oraz młodszym rocznikom życzę, by nie gasł w nich zapał do działania. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie już przebiegał normalnie, bez żadnych niemiłych niespodzianek, a czas spędzony w murach szkole będzie dla nas wszystkich przyjemny i niezapomniany.
Kira: Jako redaktor naczelna naszej szkolnej gazety pragnę w imieniu całej redakcji oraz naszych czytelników pogratulować ci również wyboru na stanowisko przewodniczącego samorządu szkolnego. Liczę, że uda Ci się wdrożyć w życie podczas swojej kadencji wszystkie plany. Trzymam za Ciebie i cały samorząd mocno kciuki.
Łukasz Wdowiak: Dziękuję. Miło było porozmawiać z tobą. Drodzy czytelnicy SGI Lesser oraz koledzy i koleżanki z naszego „Kopernika”. Obiecuję, że będę robił wszystko, by nie zawieść waszego zaufania.
Grafika: Łukasz Wdowiak
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?