Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Wiedza podana inaczej   

Dodano 2016-02-05, w dziale recenzje - archiwum

Nie wydaje się wam czasem, że gdyby to wszystko, czego uczymy się w szkole, nie było nam z góry narzucone, to o wiele chętniej sięgalibyśmy po tę wiedzę? Gdybyśmy o rozmnażaniu się komórek, wzorze na deltę, czy angielskim słówku elewator usłyszeli gdzieś poza szkołą, to nasze podejście do tej wiedzy byłoby całkiem inne. Wygooglowalibyśmy sobie to, co nas ciekawi i czytali o tym tak długo, aż się nie znudzimy lub stwierdzimy, że to nie nasza działka i - co najważniejsze - zapamiętalibyśmy to na długo. O wiele dłużej, niż te informacje, które musimy obowiązkowo przyswajać w szkole każdego dnia.

Ostatnio trafiłam na dwie bardzo interesujące książki. Książki pod wieloma względami bardzo do siebie podobne, choć też całkiem inne. Obie zawierają informacje, które przekazuje się często w szkole, ale autor pierwszej z nich bardziej zgłębia różne zagadnienie od strony historycznej, a autor drugiej od strony nauk ścisłych (fizyki, chemii ). To przykłady książek, do których materiał zbiera się latami, a pisze w pięć minut. Ale najistotniejsze jest to, że obie pochłania się w zawrotnym tempie, w odróżnieniu od szkolnych podręczników.

/pliki/zdjecia/nau1.jpgJedną z tych książek jest „What if? A co, gdyby?” Randalla Munroe, twórcy kultowego internetowego komiksu xkcd.com. Jego stronę odwiedzają miliony ludzi, zachwycając się zarówno jego rysunkami opowiadającymi o nauce, technice, językach i miłości, jak i jego odpowiedziami na zadawane przez użytkowników absurdalne bądź hipotetyczne. Pytania te brzmią często tak, że większość z nas nie zadałaby sobie najmniejszego trudu, by znaleźć na nie odpowiedzi. My nie, ale Randall Munroe i owszem. Widać należy do ginącego już gatunku, którego przedstawiciele uważają, że nie ma głupich pytań, dlatego na każde z nich stara się odpowiadać w oparciu o naukę. Przeszukuje najgłębsze zakamarki Internetu, wertuje najbardziej zakurzone książki, dzwoni do swojej matki, przeprowadza skomplikowane symulacje komputerowe, zasięga porad u zaprzyjaźnionych operatorów reaktorów jądrowych i przekopuje się przez notatki z wojskowych badań naukowych, a wszystko po to, by móc wyczerpująco, błyskotliwie i dowcipnie odpowiedzieć na najbardziej niezwykłe pytanie. Odpowiedzi wzbogaca zabawnymi komiksami (obrazują one i uzupełniają jego teorie), raz krótszymi, innym razem dłuższymi, a czasem gdy pytanie jest wyjątkowo dziwne i odpowiedzi brak, to wyraża swoje zdanie wyłącznie rysunkami, zrozumiałymi jednak dla każdego.

I choć nigdy nie interesowała mnie biologia, to z przyjemnością przeczytałam, jak długo żyłaby dana osoba, gdyby nagle zniknęło jej DNA. Chemia to także nie moja działka, ale odpowiedź na pytanie, co by się stało, gdybyśmy stworzyli układ okresowy pierwiastków z cegieł, z których każda zbudowana byłaby tylko z jednego pierwiastka, przeczytałam z przyjemnością. W książce Munroe znajdziemy odpowiedzi na pytania, które zapewne kiedyś pojawiły się w naszej głowie, ale wtedy nie znaleźliśmy na nie odpowiedzi. Ja znalazłam takich co najmniej kilka. No, chociażby takie pytanie - co by się stało, gdyby wszystkich ludzi zebrać w jednym miejscu na ziemi i kazać im jednocześnie podskoczyć? Tu znalazłam wyczerpującą odpowiedź, której w szkole raczej bym nie otrzymała. Absurdalność tych pytań sprawia, że odpowiedzi zaciekawią każdego, choćby nie interesował się do tej pory daną dziedziną nauki. Naukowo udzielone odpowiedzi na mega absurdalne pytania nigdy wcześniej nie były tak interesujące i nie bawiły.

/pliki/zdjecia/nau2.jpgDrugą książką, o której chciałam wspomnieć, jest „Nic bardziej mylnego” Radosława Kotarskiego, popularyzatora wiedzy, polskiego youtubera i twórcy programu „Polimaty”, w którym wyjaśnia dziwne zjawiska, odpowiadając na niepokojące pytania i prowokując czytelników do samodzielnego myślenia. Kotarski obala w swojej książce około pięćdziesiąt najbardziej rozpowszechnionych mitów. Okazuje się oto, że większość z nas nie zdaje sobie sprawy, jak wiele rzeczy, o których przeczytaliśmy, słyszeliśmy lub też takich, o których mówiła nam mama (np. to, że najwięcej ciepła ucieka przez głowę albo że od połykania gum do żucia zaklei się nam żołądek) to tak naprawdę mity. Nieprawda, plotka, brednie. Napoleon wcale nie był niski. Pająki wcale nie są tak głupie, aby dać się nam zjadać podczas snu. Zarazki wcale nie wskakują nam na jedzenie dopiero po pięciu sekundach. Nadal uważacie, że piramidy były budowane przez niewolników albo że trzeba odczekać 24 godziny przed zgłoszeniem na policji osoby zaginionej? Jeśli tak, to koniecznie musicie przeczytać tę pozycję. Autor wyjaśnia nam bardzo precyzyjnie i naukowo nie tylko to, dlaczego dana „prawda” to w rzeczywistości mit, ale także jego pochodzenie. Jego wyjaśnienia są wyczerpujące i dają do myślenia. Okazuje się bowiem, że niektóre mity są tak bardzo mocno zakorzenione w naszej świadomości, że często trudno będzie nam uwierzyć, że coś może nie być prawdą. Jedne mity powtarzane są od stuleci, a inne od niedawna. Większość z nich jest w zasadzie niegroźna, ma podłoże historyczne i już raczej do nas nie wraca. Przykre jest jedynie to, że niektóre z nich powtarzane są nadal w szkołach przez nauczycieli i występują także w podręcznikach (np. ten o niewolnikach budujących piramidy). Jednak są też takie, które wprowadzają ludzi w błąd i mogą doprowadzić do tragedii (np. ten o konieczności odczekania 24 godzin od zaginięcia osoby, zanim zgłosi się ten fakt na policji). To bzdura, albo jak mawia sam autor - nic bardziej mylnego!

Lektura obu książek sprawiła mi niesamowitą frajdę i dostarczyła masę przydatnej wiedzy. Obie można czytać w drodze do szkoły, w przerwie na lunch albo wieczorem w łóżku. Są podobne, choć całkiem inne. Polecam je każdemu, nie tylko miłośnikom nauki. Bo choć mamy tu faktycznie do czynienia z naukowym faktami i poszerzamy zakres swojej wiedzy, to nie jest to taka nauka, jakiej doświadczamy w szkole.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.4 /19 wszystkich

Komentarze [1]

~Jaskier
2016-02-09 13:00

W której szkole mówili, że piramidy budowali niewolnicy?!
Przecież są one dziełem kosmitów. O_o

Spoko tekst, w końcu coś nowego.
_____________________________________________
Klikam słonia.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry