Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Wszystko ma swój czas   

Dodano 2017-09-06, w dziale inne - archiwum

Drodzy Czytelnicy "Lessera"! Ludzie, którzy znają mnie osobiście, wiedzą, że nie jestem zbyt sentymentalną osobą, a już najbardziej na świecie nie lubię pożegnań. Z tego właśnie powodu pod koniec ubiegłego roku szkolnego podjęłam decyzję, by nie pisać pożegnalnego tekstu i nie miałam najmniejszego zamiaru tego postanowienia złamać. Coś się jednak w tzw. międzyczasie zmieniło.

/pliki/zdjecia/mela1_0.jpgSzczerze mówiąc dotarło do mnie, że jestem jednak to winna zarówno tym z Was, którzy przez trzy lata nie zniechęcali się, czytając moje lepsze i gorsze teksty, jak i naszemu Redaktorowi Nadnaczelnemu, który w trudnych momentach, gdy kompletnie brakowało nam weny, był dla nas ogromnym wsparciem, niedościgłym motywatorem i pomysłodawcą wielu naszych późniejszych tekstów. Nie myślcie sobie jednak, że u nas w redakcji zawsze było tak pięknie. O nie! Spory, nieporozumienia, to był u nas chleb powszedni. Ale mogę Was zapewnić, że dziś, gdy piszę te słowa, mimowolnie uśmiecham się, patrząc na tekst na monitorze, gdyż zrozumiałam, że chyba właśnie to wiele nas nauczyło i bardzo nas do siebie zbliżyło.

Chociaż nie należałam do grupy dziennikarzy, która każdą przerwę spędzała w naszym redakcyjnym akwarium, a nawet mogę powiedzieć, że pojawiałam się tam sporadycznie, to z każdą osobą z redakcji miałam sympatyczne relacje i zawsze mogłam z nią zamienić na szkolnych korytarzach kilka ciepłych słów.

Co mogę powiedzieć więcej? Jak chyba każdemu tegorocznemu maturzyście tak i mnie szkoda opuszczać tę szkołę. Żal rozstawać się z moją, naprawdę fajną i zgraną klasą, z ludźmi, na których w każdej sytuacji mogłam liczyć. Wierzcie mi lub nie, ale w naszej klasie panował taki duch, że albo wszyscy zmierzaliśmy na szczyt, albo też spadaliśmy na dno. Zawsze razem. Wszystkie decyzje podejmowaliśmy wspólnie i co chyba jeszcze ważniejsze, wspólnie też ponosiliśmy odpowiedzialność za te nasze nie zawsze najmądrzejsze pomysły.

/pliki/zdjecia/mel2.jpgTeraz z uśmiechem na twarzy wspominam te chwile trwogi przed lekcjami fizyki, kiedy w ciągu dziesięciominutowej przerwy próbowaliśmy przyswoić sobie materiał z kilku, jak nie kilkunastu ostatnich lekcji albo gdy robiliśmy wszystko co w ludzkiej mocy, by nasza pani profesor nie przypomniała sobie o zapowiedzianej kartkówce. Dziś z rozrzewnieniem wspominam te nasze starania, by wszystko wypadło naturalnie i by nie dać niczego po sobie poznać. Jestem też przekonana, że z grupy, która uczęszczała na zajęcia języka niemieckiego każdy, no może za wyjątkiem kilku osób, które zawsze i wszystko umiały, będzie pamiętał do końca życia, jak uczył się opisywać obrazki albo zasad funkcjonowania magnetofonu w stronie biernej. Teraz wspominamy to z uśmiechem na twarzach, ale w tamtym czasie nie było nam wcale do śmiechu.

Drodzy Czytelnicy, jako była redaktor naczelna chciałabym szczerze zachęcić Was do dołączenia do szkolnej redakcji, bo dzięki temu nie tylko otrzymacie szansę rozwoju, ale też poznacie wielu ciekawych ludzi, a co się z tym wiąże będziecie czulej i milej wspominać po latach te licealne czasy. Ja obiecuję, że będę czytać wasze artykuły, dlatego nie zdziwcie się, gdy pod swoim tekstem zobaczycie komentarz od Meli.

Grafika: własna

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /11 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry