Za dużo zakazów, za mało wolności   

Ostatnio można zauważyć wzmożoną aktywność organizacji i ruchów, które zdecydowanie występują przeciwko Islamowi i rzekomej „islamizacji” przestrzeni publicznej w państwach zachodnich. Łączy się z tym spora ilość doniesień o mordach, terrorystycznych atakach i przestępstwach popełnianych przez radykałów, umotywowanych islamską ideologią. Przeciętny człowiek, słysząc słowo „Islam”, widzi egzotyczne palmy, kobiety w burkach i walących pokłony mężczyzn. No i oczywiście terrorystów uzbrojonych po zęby. Niestety, w tym miejscu u większości kończą się skojarzenia. Więc czym ten Islam tak naprawdę jest?

„Islam (arab. الإسلام ; al-islām) – religia monoteistyczna, druga na świecie pod względem liczby wyznawców po chrześcijaństwie. Świętą księgą islamu jest Koran, a zawarte w niej objawienie ma stanowić ostateczne i niezmienne przesłanie Boga do ludzi.” *

Islam powstał w VII wieku. Cały jego sens zawarty został w świętej księdze Koranie, napisanej przez proroka Mahometa, któremu miał ją podyktować Archanioł Gabriel na zlecenie Boga (Allaha). Islam jest religią monoteistyczną, czyli uznaje wiarę w jednego Boga. Był on w czasach Mahometa odpowiedzią na panujący wśród Arabów kult wielu Bogów. Pisząc wielu, mam na myśli naprawdę wielu, gdyż w tamtych czasach niemal każda wioska czy miasteczko miały swój mały Panteon. Mahomet, oprócz szczytnej idei doprowadzenia swoich pobratymców do Raju, miał też inny interes w tworzeniu nowego systemu religijnego. Mekka, miasto w którym mieszkał, była jak na tamte czasy dosyć dużym ośrodkiem, ale słabo rozwijającym się. Jako człowiek obrotny i sprytny kupiec, obserwował kult panteistyczny w swoim kraju i zauważył jedną rzecz. A mianowicie to, że wyznawcy danego bożka wracają do miejsca jego kultu w celach pielgrzymkowych. A wracając, muszą zaopatrzyć się na drogę do domu. Zostawiają więc u celu swojej podróży kapitał czy to pieniężny, czy też postaci wartościowych przedmiotów. I ten Wielki Prorok, pomyślał sobie zapewne tak – „ A co by było, gdyby Ci wszyscy pielgrzymi przychodzili do jednego miasta?” Odpowiedź jest prosta. Po wielu bitwach stoczonych z przeciwnikami nowej wiary (Nie wiem czy słowo „bitwa” jest odpowiednie do określenie potyczek staczanych przez Mahometa z jego przeciwnikami. Największa opisana w Koranie „bitwa” była walką około 600 islamskich bojowników z podobną liczbą wyznawców któregoś z bożków) ustalił najważniejsze prawa nowej wiary. A jednym z nich była właśnie obowiązkowa pielgrzymka do Mekki. Mahomet oprócz stworzenia nowej religii, stworzył także nowy system społeczny! W Koranie oprócz wskazań na temat podstawowych spraw życiowych, jak jedzenie, picie, modlitwy itd. mamy również opisane sposoby zarządzania państwem. Dowiadujemy się, jak powinno wyglądać sądzenie, za co i jak powinno się karać, jest też przedstawiona pozycja kobiety w rodzinie, są opisane relacje rodzinne jakie dobry muzułmanin powinien kultywować, jak powinni się ubierać muzułmanie, jaki powinni mieć stosunek do innych np. niewiernych itd. Trzymając Koran w rękach, mamy więc podręcznik zarządzania i kształtowania państwa, podręcznik życia rodzinnego, mamy też spisane w jednym miejscu zwyczaje i tradycje, które powinny być kultywowane w państwie Islamskim. Myślę, że powinniśmy podziwiać Mahometa za jego mądrość i niezwykłą przebiegłość .

Prawa Islamu są bardzo, że tak to ujmę, zwarte, a cały zaproponowany w Koranie ustrój jest w praktyce nie do obalenia przez obywateli (zakładając, że wszyscy są wierzący). Jednak z naszego, chrześcijańskiego, zachodniego punktu widzenia, duża część tych praw jest dosyć przerażająca. Islamskie prawo, oprócz ochrony biednych, ułomnych, chorych (Zakkat, jałmużna dla biednych, którą muzułmanin w określone święta musi przekazać bezpośrednio organizacjom, czy ubogim) szokuje nas ostrością kar. Za wiele rzeczy. Za przewinienia lekkie, za które u nas można dostać góra parę lat, w krajach Szariatu można nawet zginąć. Tutaj wspomnę tylko dla przykładu o możliwości obcięcia ręki za kradzież albo o ukamieniowaniu za niewierność. Również niektóre zwyczaje proponowane przez islam mogą nas szokować. Wielożeństwo? Nie możność picia alkoholu (nawet piwka!), kawy (do czego jednak narody islamskie nie podchodzą znowu tak rygorystycznie, przykład – Turcja) albo palenia tytoniu (przykład podobny do kawy, ale tym razem popatrzmy na Egipt). Ogólnie rzecz biorąc używki są zakazane. A muzyka? Jedyną dozwoloną jej formą są nawoływania imamów i modlitwy. A taniec? Ten również jest zabroniony. Przyjrzyjmy się jednak państwom islamu i przekonajmy się czy faktycznie stosują się do tych zakazów?

Islam, pomimo tego, że prorok zabronił zmian w prawach i postępowaniu, ewoluował przez cały czas swojego istnienia. Jedne rzeczy zmieniały się na lepsze, podczas gdy inne przyjmowały jeszcze gorszy wydźwięk. Jedna rzecz pozostawała jednak niezmienna – pozycja kobiety. W Islamie kobieta traktowana jest bardziej jako towar, niż jako osoba. I choć w Koranie można doszukać się wielu wersetów mówiących o miłości, jaką mężczyźni powinni obdarzać kobiety, to przeważająca większość aji zdecydowanie wyraża się o kobietach jako o podmiotach niższych. Dla przykładu : „Mężczyźni mają pierwszeństwo nad kobietami, ponieważ Bóg dał im wyższość nad niemi i wyposaża je przez mężczyzn” Koran, Sura Al-Nisa (z arab. Kobiety) werset 38.

Podsumowując – Islam pomimo swoich licznych zalet, począwszy od zorganizowanego systemu prawno-społecznego, na pomocy biednym i odrzuconym kończąc, obfituje w prawa, które osobie wychowanej wśród dominujących w naszym kręgu kulturowym wartości i zasad po prostu nie mogą pasować. Za dużo zakazów, aby człowiek z zachodniej Europy przeszedł na Islam dobrowolnie. I miejmy nadzieję, że tak zostanie, bo z autopsji wiemy, co dzieje się na terenach, które opanowane są przez islamistów. Na temat plusów i minusów tej religii można by pisać bardzo wiele, jednak moim zdaniem napisałem już wszystko to, co najistotniejsze. A swój tekst chciałbym jednak zakończyć w klimacie – as-Salam alejkum!

* Cytat zaczerpnięty z Wikipedii

Grafika:

• http://www.photo-dictionary.com/...
• http://alfatihoun.edaama.org/...
• http://frontpagemag.com/...