Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Bo czym byłaby studniówka bez…   

Dodano 2010-01-30, w dziale inne - archiwum

29 stycznia 2010 roku. Od kilku dni w „Koperniku” aż wrze od przygotowań do sobotniej imprezy. Maturzyści w pocie czoła, wspólnymi siłami, starają się przemienić naszą szkołę w miejsce szampańskiej zabawy. I choć tym razem nie ma wyznaczonego odgórnie konkretnego motywu przewodniego, zauważa się od razu, że tegoroczne trzecie klasy mają zbliżone pomysły i gusta.

Przeważa motyw eleganckiego Paryża oraz nieprzyzwoitego Moulin Rouge. Dwie klasy odstają jednak nieco od reszty. 3b powraca bowiem w swojej dekoracji do korzeni, czyli do dżungli, natomiast 3c odlatuje wraz z wychowawcą nieziemską rakietą w kosmos.

Zacznijmy jednak od początku…

Klasa 3h zamieniła korytarz na parterze w miasto nocą. Możemy zobaczyć tu paryską wieżę Eiffla, a także poczuć romantyczny klimat bulwarów nad Sekwaną przy świetle gwiazd i ulicznych lampionów. Znajdziemy tu także, znane nie tylko we Francji, elementy burleski. Jedynie dekoracja okien nie do końca się nam spodobała.

Następnie przeniosłyśmy się do sali numer 12, w której oczy przechodnia „atakuje” wielki niczym billboard napis „3e”. Klasa ta nie wyróżnia się niestety niczym na tle innych, co więcej, zgodnie stwierdziłyśmy, że przeceniłyśmy chyba ich możliwości. Tu również ujrzałyśmy Paryż. Widać naszym koleżankom i kolegom z tej klasy zabrakło weny twórczej i najwyraźniej zdecydowali się pójść na łatwiznę, ponieważ wykorzystali ilustracje wieży Eiffla oraz Łuku Triumfalnego, które od lat znajdują się w tej sali na jednej ze ścian. W sumie to niezbyt wiele jak na klasę humanistyczną, ale liczymy, że 3e czymś nas jeszcze zaskoczy!

Po nocnej przechadzce alejkami nad Sekwaną, przeniosłyśmy się w zdecydowanie żywsze, lecz nie do końca określone i zrozumiałe klimaty na pierwszym piętrze. Kontemplowałyśmy długo i doszłyśmy do wniosku, że dekorację korytarza na tym piętrze najstosowniej byłoby zaliczyć do kategorii „niebo – piekło”.

Funky: Widzisz te rasta klimaty, Belek?

Belek: Nie, nie zauważyłam ich. To chyba przez to przytłaczające zewsząd piekło!

Funky: Myślałam, że diaBELKI (tu każdy się zwija ze śmiechu) swobodnie czują się w domu, a tu taka niespodzianka!

Belek: Wiesz co. Ten nisko osadzony sufit wywołuje we mnie lęk klaustrofobiczny.

Funky: A moim zdaniem sposób wykonania napisu „STUDNIÓWKA” jest chyba najbardziej
żałosnym elementem całej tej dekoracji.

Belek: Na szczęście tuż obok jest LAS VEGAS i tam możemy się teraz udać.

Krótko mówiąc LAS VEGAS rządzi! Wręcz nie chce się stamtąd wychodzić. Już od wejścia do sali czuje się klimat prawdziwego kasyna i nieziemskiej zabawy. A jednak są jeszcze w naszej szkole kreatywni ludzie. Naszym zdaniem każdy powinien zobaczyć tę dekorację na własne oczy. Wyrazy uznania dla 3a!

Po małej partyjce pokera, z prędkością światła wlatujemy do innej galaktyki, wspomnianej już wcześniej klasy. Po wejściu do ich sali poczułyśmy się jak bohaterowie jakiejś kreskówki. Właściwie to nie mamy im nic do zarzucenia (klasa 3c), ale ich dekoracja nie wywarła na nas jakiegoś mocnego wrażenia.

Drugie piętro przypomina wyglądem tak zwany amerykański „prom”, czyli bal maturalny wyjęty z ckliwej komedii romantycznej. Okna zasłonięte plakatami z roztańczonymi parami, z sufitu zwisające balony przewiązane bordowo złotymi wstęgami, a romantyzmu całej opisanej scenerii dodają liczne róże i umieszczona pomiędzy nimi ławka dla zakochanych. I ten element dekoracji przypadł nam szczególnie do gustu.

Po chwili udałyśmy się jednak do Coco Bongo, czyli najlepszego „klubu nocnego” w naszej szkole! 3g zamieniła salę 37 w prawdziwy przybytek rozkoszy. Wchodząc do tej sali, dostrzegłyśmy od razu wystające ze ścian zgrabne, kobiece nogi w seksownych kabaretkach, a także w tle młyn a'la paryski Moulin Rouge. Ta sala już nam się podoba, ale wierzymy, że zgodnie z obietnicą, pojawi się tam niebawem jeszcze więcej pikantnych elementów. Z bólem opuściłyśmy „dom rozpusty”, zadając sobie na odchodne pytanie „Voulez-vous coucher avec moi, ce soir?”.

Ale co to? Kokosy? Liany? Małpy?! Nie! To tylko 3b! Najwyraźniej wzięli sobie bardzo do serca stwierdzenie, że szkoła jest jak dżungla i trzeba walczyć w niej o przetrwanie i przemienili salę 38 w amazońską puszczę, która przytłoczyła nas swoją wielkością. DOSŁOWNIE! Tu wszyscy bardzo się napracowali, ale my chcemy szczególnie podkreślić wyczyn Maćka Chuchnowskiego, który osobiście nadmuchał 100 balonów. To przemawia do wyobraźni i zasługuje na najwyższe słowa uznania.

Mała sala gimnastyczna przystrojona została natomiast setkami balonów i wygląda teraz naprawdę magicznie. Miejsce to przeszło całkowitą i absolutną transformację. Dziś nie czułyśmy się tu już jak na lekcji wf, lecz jak na prawdziwie królewskim balu. Niestety, to nie maturzyści, ale profesorowie będą się tam bawić.

Wreszcie punkt kulminacyjny. Dochodzimy do głównej sali tanecznej, czyli dużej sali gimnastycznej, w której prace wykonywane są z wielkim zaangażowaniem i niezwykłą precyzją. Ciekawi was wygląd tego pomieszczenia? Cóż, tylko elita zaproszona na tegoroczną studniówkę będzie miała zaszczyt i niewątpliwą przyjemność przebywania w tym miejscu, ale my wyszłyśmy zauroczone.

UDANEJ STUDNIÓWKI!

Grafika: własna Webmastering

Oceń tekst
  • Średnia ocen 3.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 3.3 /112 wszystkich

Komentarze [66]

Tralala
2010-02-01 16:25

Szczerze mówiąc to jeżeli komuś się nie podobała dekoracja 3h, 3i i jeszcze jakiejś klasy to jest ich zdanie i ok, ale to nie powód żeby pisać to w leserze, i obrażać kogoś:) Każda klasa tak samo ciężko pracowała i się starała, więc powinniście to docenić:)
Trzeba było zrobić ankietę, głosowanie czy coś i dowiedzieć się co sądzą o tym uczniowie:)
hmmm a swoją drogą to słabe z Was dziennikarki, bo nie byłyście na czasie. 3i zmieniła motyw hahaha. Po 2 co tu dużo mówić za rok zobaczymy co Wy wymyślicie. Prawdziwy dziennikarz uczy się od najlepszych ale Wy chyba wzorujecie się na nie tych co trzeba;) Pozdrawiam :) aha i jeszcze jedno do Anonima:) w tym roku nie można było malować nic a także używać wielu innych rzeczy więc zachowajcie dla siebie zdanie:) a zresztą ubrać korytarz za 400 zł to wyczyn bo jednak klasa jest mniejsza;)

Fenrir
2010-02-01 15:58

Cieszę się, że ktoś jeszcze oprócz mnie ma kłopoty z logowaniem. Może przez to prof. Ryba i webmasterzy nie będą na mnie patrzeć jak na idiotę :D

Funky
2010-02-01 15:19

O gustach się nie dyskutuje, to tylko i wyłącznie nasza ocena dekoracji. Nie wiem kto tu jest zakompleksiony oprócz osób, które najwidoczniej nie zostały pochwalone w tym artykule. Niestety nie wszystkich da się zadowolić i nie wszystko musi się odbiorcom podobać (chodzi mi zarówno o wystrój -nam i tekst - wam ;]). Cieszy mnie wasze oburzenie! Pozdrawiam.

Rybosom
2010-02-01 14:53

Jasnne, napisały tylko, że nie podobają im się wasze dekoracje, ale to jak widać dla niektórych wystarczający powód, żeby je zgnoić nie podając żadnych argumentów.

Pozdrawiam prof. Rybę

Czy to wina nowej strony, że nie mogę się zalogować?

looool
2010-02-01 14:18

Widzę, że dziewczynki mają jakieś kompleksy. Szczerze mówiąc to na waszym miejscu zastanowiłabym się czy pisanie to jest dla Was bo jakoś kiepsko wam to idzie.

S.D.Ch
2010-02-01 14:09

żałosny artykuł. kogo obchodzi że jakiś Maciek Chuchnowski balony dmuchał... przecież połowa szkoły dmuchała balony i to nie mniej.

pozdrawiam:]
2010-02-01 00:01

Wasz żart jest żałosny. Zresztą tak jak cały tekst. A wzmianka o wyczynach jakiegoś Maćka, który dmuchał balony to już w ogóle parodia.

Anonim
2010-01-30 19:18

świetnie napisany tekst. a jeśli komuś coś w nim nie pasuje to ,,o gustach się nie dyskutuje’‘! :)

Pan Parapsycho
2010-01-30 13:32

Dekoracje w sali 23, to już jest przesada, można powariować od ilości czerwieni! Parter i ten "Parysz nocom" jest pomysłem istotnie żenującym i kiczowatym. Nie ma w tym roku żadnej sali, która byłaby ciekawa i oryginalna! Najgorzej jest na salach gimnastycznych, ładniej już to wyglądało na komersie w moim gimnazjum! Obie sale gimnastyczne są łyse, nudne, zamiast poloneza moglibyśmy pograć w kosza, bo nic się tam prawie nie zmienił.

Tegoroczna studniówka to dno, żal cztery litery ściska na widok przygotowań.

mario
2010-01-30 11:53

odważna, konkretna i bardzo wyważona ocena pod którą i ja mógłbym się podpisać, bo większość tych dekoracji też widziałem – brawo dziewczyny!

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na lwa (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry