Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Viva la ciemnogród   

Dodano 2010-03-03, w dziale felietony - archiwum

Źle się dzieje, oj bardzo źle. Jakiś czas temu zaczęłam wątpić w dojrzałość ludzi zwanych potocznie „dorosłymi”. A wszystko za sprawą mojej wrześniowej wyprawy do wszystkim dobrze znanej i przez wszystkich lubianej Krynicy Morskiej. Tam właśnie, podczas zwiedzenia z klasą katedry we Fromborku, przydarzyła mi się niezwykle pouczająca historia.

Pan przewodnik, który oprowadzał naszą tarnobrzeską grupę po tym miasteczku, wspomniał przy okazji wizyty w katedrze o planowanym tu w niedalekiej przyszłości uroczystym pochówku wielkiego polskiego astronoma, Mikołaja Kopernika, notabene patrona naszej szkoły. Napomknął także coś o zaproszonych na tę uroczystość gościach, wymieniając w ich gronie nazwisko miłościwego nam panującego prezydenta RP pana Lecha Kaczyńskiego. Niestety pozwolił sobie przy tym na marny żarcik, używając stwierdzenia i tu cytuję: "niski wzrostem, wysoki funkcją".

Przypadkowa turystka, która w tak zwanym międzyczasie - prawie niezauważalnie - dołączyła do naszej grupy, niezwykle ostro i zdecydowanie zareagowała na słowa przewodnika i zwróciła mu uwagę na niestosowność tego porównania. Widać było, że słowa te raziły ją jak piorun z jasnego nieba. Niestety, przewodnik odpowiedział jej kolejnym żenującym tekstem, który wstydzę się tu cytować i tak rozpętała się między nimi ostra wymiana zdań, którą śmiało można by nazywać pyskówką. Żadne z nich nie zwróciło uwagi na to, że w tym czasie znajdowaliśmy się wewnątrz katedry, a padały tam - wierzcie mi - naprawdę mocne słowa. Początkowo niezwykle pewny siebie pan przewodnik, schował jednak po chwili swoją odznakę do kieszeni, a rozjuszona wymianą zdań kobieta zaczęła mu oficjalnie grozić (wspomniała coś o wysłaniu listu do kogoś tam, w którym zamierzała dokładnie opisać, kto, gdzie i w jakich okolicznościach dopuścił się jej zdaniem publicznego znieważenia głowy państwa). Dyskusja nabierała wyrazu, a emocje sięgały zenitu. W kulminacyjnym punkcie wspomniani państwo zwyzywali się jeszcze od idiotów, po czym emocje nieoczekiwanie opadły, a kobieta opuściła nasze towarzystwo z wyraźnym niesmakiem i obrzydzeniem wypisanym na twarzy.

Ci dorośli bądź co bądź ludzie, których tak mocno poruszyła kwestia etycznej czy też może bardziej politycznej poprawności, wykazali się w moim odczuciu ogromną niedojrzałością, nie tylko naruszając z pełną premedytacją status świętego miejsca, ale i uwłaczając inteligencji polskiej młodzieży. I choć samo zdarzenie potwierdziło tylko zanik w naszym społeczeństwie dobrych obyczajów, to patrząc na nie z innej perspektywy, można by rzec, że dla nas było jednak bardzo pouczające. Przykre w tym wszystkim było jednak to, że po raz kolejny uświadomiliśmy sobie fakt, że wielu naszych „dorosłych” rodaków uważa, że współczesna młodzież jest chyba trochę niedorozwinięta i przyjmuje do wiadomości oraz bezmyślnie akceptuje wszystko to, co się jej powie.

Opisana powyżej sytuacja może i wydaje się w pierwszej chwili zabawna. Dwoje ludzi, którzy dawno temu skończyli osiemnaście lat, obrzuca się kalumniami na środku kościoła przy oniemiałej z wrażenia grupie zwiedzających. Nic tylko boki zrywać ze śmiechu. Mnie w tej sytuacji nie dopadł jednak atak szalonego śmiechu, ale odczułam głębokie zażenowanie.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.2 /13 wszystkich

Komentarze [18]

~jugolina
2010-03-04 19:11

ku ścisłości żal mi zarówno tej krzyczącej pani jak i żałosnego pana przewodnika. prezydent – czy go lubię czy nie zawsze będzie prezydentem. syropowi radzę powstrzymać się od kretyńskiej ironii, a włosowi powiem, że szanuję jego poglądy, momentami nawet się z nim zgadzam, nie rozumiem tylko dlaczego tak bardzo boli cię gdy mówi się źle o tym co jest ważne dla ciebie, a nie uszanujesz cudzych poglądów do których inni mają prawo.

btw. przeglądając ostatnio stare zdjęcia odnalazłam na nich ciebie Moczo :)

~syrop
2010-03-04 18:49

zastanawia mnie tylko czemu Ty sie nie odezwałaś podczas tego zdarzenia, skoro tak bardzo to Tobą wstrząsnęło

~WłOS
2010-03-04 18:42

Panie Moczo, chyba przyzwyczaiłeś się już do konfrontacji ze mną na łamach naszego Lessera. Cóż, mamy inne zdania na wiele tematów i z pewnością żaden z nas tego nie zmieni. Nie rozumiem skąd na język napływają Ci kolejne krople jadu, którymi z chęcią oplułbyś tych okrutnych katolików. Wiem, że ostatnio bardzo modne i “na czasie” jest drwić z jakiejkolwiek wiary (zwłaszcza katolickiej). Podobnie ostatnio bardzo modny jest nurt wyśmiewania na różnych forach ludzi wierzących. W rzeczywistości jednak jeszcze nikt nie odważył się osobiście do mnie podejść i powiedzieć : “Ta cała bajka o Chrystusie jest nieprawdą”. To żenujące i smutne, że dałeś wciągnąć się w tę machinę nakręcaną przez lewackie media prywatne. I nie chodzi tu o sam ateizm, negatywny stosunek do katolików ale o głoszenie rzeczy nieprawdziwych, niczym nie potwierdzonych, drwiny z ludzi wierzących. To bardzo niski poziom i nie wydaje mi się aby świadczył o wielkiej wiedzy. Ateiści, którzy są ateistami z wyboru zasługują na szacunek tak jak każdy inny człowiek jednak ateiści atakujący katolików, piszący w kółko o średniowiecznych skazach INSTYTUCJI kościelnej nie zasługują na szacunek. Nie dorośli do wiary, nie dorośli nawet do jej braku. Jeśli jesteś ateistą – Twoja sprawa. Powinieneś uszanować wybór katolików i ich nie oczerniać. Szczekający na forach, zadufani i zakompleksieni ateiści nazywają katolików “ciemnogrodem”. Trzeba pamiętać, że np w krajach muzułmańskich nieco inaczej to wygląda. Tam ciemnogrodem są ludzie niewierzący i z pewnością nie mają łatwego życia – mówiąc prościej ateistów w krajach muzułmańskich się bardzo nie toleruje, łagodnie rzecz ujmując. I co? Jaki widzisz sens w obrażaniu i urażaniu katolików? Bo ja na przykład nie jestem w stanie zaakceptować tego, że ktoś pisze o mojej wierze “płytka”, “bezrefleksyjna”, “cienka jak naleśnik”. To naprawdę żenujące i nie wiem co masz na celu – chyba tylko wywołanie niepotrzebnej dyskusji, z której wyniknie kłótnia. Nie wierzysz – nie wierz. Nic mi do tego. Ale Ty też odwal się od mojej religii za przeproszeniem. Z resztą i tak prędzej czy później przyjdzie dla was, lewaków przebiegunowanie. Islamu nie zatrzymacie. Obrażając i atakując Kościół Katolicki, który dzięki Bogu jeszcze jest większością narodu podcinacie gałąź, na której żyjemy wszyscy. To tylko pomoże muzułmanom wlewać się jeszcze szybciej nawet do naszej Polski. W końcu budują nowe meczety i przy “dobrych” układach dożyjesz momentu, w którym tacy jak Ty będą atakowani i to nie tylko słownie, wierz mi. Islam to nieco inna religia i nie wszyscy zdają się rozumieć zagrożenie jakie czeka na nas po upadku obecnej religii. Z jednej strony niezmiernie się cieszę patrząc na rozwijający się naród muzułmański w Europie Zachodniej i wymierających świeckich mieszkańców “państwa dobrobytu”. Coraz częstsze ataki i zamieszki wywoływane przez ludność arabską świadczą tylko o wzrastającej sile nowej religii. Słaby, szczekający na forach internetowych ateizm pryśnie jak bańka mydlana w konfrontacji z żywiołem islamu. Tamci ludzie są nieco mniej wybredni od nas i nieco mniej tolerancyjni wobec “niedowiarków”. Jestem przekonany, że dożyjemy tych czasów. Nie będzie już wyboru między “wierzę” i “nie wierzę”. Po prostu – 5 razy dziennie KAŻDY będzie się modlił i każdy będzie wysłuchiwał nawoływania z minaretów. To smutne zarówno dla katolików jak i ateistów. No ale coż... To nie katolicy są stroną która w naszej współegzystencji atakuje i drwi z grupy ludzi nie wierzących. To nie katolicy niszczą naszą tradycję. Kończę pisać na ten temat bo i tak pewnie nikt nie traktuje go poważnie jednak za jakieś 10 lat problem ten dotknie i nas, nie mówiąc już o tym co będą przeżywać Ci rysujący karykatury Mahometa w krajach Europy Zachodniej. Może to i dobrze. Z każdej lekcji się coś wynosi. Co do pana prezydenta to szkoda pisać o tym co wyprawiają media, jak manipulują głupim tłumem nie powołując się na ŻADNE sensowne statystyki bo to każdy myślący widzi. Propaganda uprawiana przez PO to jedyne na co możemy liczyć ze strony naszego rządu. “Wróg czuwa”, “będzie lepiej”, “przyjazne państwo”, “zaciskamy pasa”... Skąd my to znamy… Po dwóch latach rządów tej pseudopartii wspomaganej pieniędzmi z okradającego nas, podatników Sobiesiaka widzimy jedynie totalne rozprężenie, słabe statystyki gospodarcze (nie dajmy się łudzić tzw. zielonej wyspie w morzu kryzysu gdyż każdy poważny ekonomista powie, że jako kraj rozwijający się, kraj byłego UW stać nas na coś więcej niż 2% wzrostu), upadek twardej, zyskownej i sensownej polityki zagranicznej. Uczciwość i OBIEKTYWIZM nakazują powiedzieć jasno, że to za rządów PiS odnotowywaliśmy najlepsze wyniki gospodarcze. Tym, którzy spróbują dyskutować proponuję prześledzenie słupków (nie tych sondażowych z Gazety Michnika) statystycznych z lat 2005-2007 i 2007-2009. To wyjaśni sprawę i pozwoli wyciągnąć wnioski. Pan prezydent jest człowiekiem odpowiednim na swoje stanowisko i jeśli ktoś go wyśmiewa ukazuje tylko i wyłącznie swoją niedorozwiniętą stronę i światopogląd ograniczony spotami w TV i internecie. Poczekajmy do wyborów. Moim zdaniem jeśli mamy coś dobrze funkcjonującego to nie powinno się tego zmieniać. Mieliśmy rząd, który rządził, zmieniliśmy go na rząd, który uprawia propagandę – świetny wybór. Ciekawe czy tym razem naród okaże się mądrzejszy czy znów górą będzie grupa ludzi w mediach, którzy za pieniądze PO wylali hektolitry szamba do głów wyborców. Nie chcę paprać się znowu w tym właśnie szambie więc kończę tę przydługawą wypowiedź równie dziwnym i pozbawionym sensu zdaniem jakim swoją wypowiedź zakończył Moczo_absolwent. Moczo pewnie uzna mnie za sPiSkowca i katola lecz wolę być katolikiem opowiadającym się za PiS niż pozbawionym autorytetów, zarozumiałym ateistą, który z powodzeniem przytaknąłby na każdą próbę zniszczenia polskości szeroko rozumianej, pomógłby Jorgowi bronić gejów i innych zwyrodnialców oraz zadrwiłby z każdego kto ma na wyżej wymienione sprawy inne zdanie :)))

~Moczo_absolwent
2010-03-04 02:25

Podziwiam patriotyzm tej damy! Istotnie, takich ludzi nam trzeba w Polsce! Właśnie tych, którzy szeroko pojętą Ojczyznę przedkładają nad swoje religijne przekonania.

Dobra, to był żart. Zapewne taka żarliwa obrona godności prezydenta Kaczyńskiego wynikała właśnie z emocjonalnego podejścia do Jego osoby. Tak silne emocje może budzić u człowieka tylko miłość. Wychodzi na to, że owa pani była w naszym prezydencie zakochana, a to burzy wszelkie świętości i priorytety.

A swoją drogą, pisałem kiedyś o bezrefleksyjności i płytkości polskiego katolicyzmu. Oczywiście WłOS zapewne uzna, że ta bezbożnica musiała być niewierząca :)))

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry