Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Czekając na błąd przeciwnika – wybory 2010   

Dodano 2010-06-17, w dziale inne - archiwum

Christoph: 20 czerwca odbędą się w trybie przyspieszonym po katastrofie smoleńskiej wybory prezydenckie. Jako że nie chcę zaniżać frekwencji, to zamierzam pójść do urny wyborczej. Patrząc jednak na kandydatów, nie za bardzo wiem, na kogo oddać swój głos. Który z nich jest najlepszy?

/pliki/zdjecia/1139_1.jpg

Jorg: Niestety, ze względu na przyspieszony tryb, a także powódź, brakuje w tej kampanii merytorycznej dyskusji o programach. Nie uważacie, że na razie trwa głównie wojna wizerunkowa?

Leciu: Wojna wizerunkowa jest elementem każdej kampanii wyborczej na całym świecie, ale to fakt, że merytorycznych dyskusji brakuje. Jedynym merytorycznym elementem była chyba tylko - przynajmniej jak do tej pory - ankieta TVN24.

Jorg: Jest taka strona „Latarnik wyborczy”, na której wszyscy kandydaci mieli ustosunkować się do różnych kwestii odpowiadając na zadane pytania TAK lub NIE. Dwaj główni kandydaci nie udzielili jednak jednoznacznej odpowiedzi na żadne z postawionych pytań. O czym to świadczy?

Leciu: Moim zdaniem świadczy to o tym, że nie chcą się nikomu narażać. Jeden błędny ruch i wygrywa ten drugi.

Christoph: Obawiam się jednak, że z biegiem czasu walka będzie coraz brutalniejsza. Główni kandydaci będą się starali za wszelką cenę ośmieszyć przeciwnika, uciekając się nawet do brudnych chwytów.

/pliki/zdjecia/1139_2.jpg

Jorg: Kłótnia między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim trwa w najlepsze. I to właśnie ci kandydaci wstrzymali się od wypowiedzenia swojego zdania w „Latarniku”. Dlatego bardziej skłaniam się ku jakiemuś trzeciemu kandydatowi, który ma sprecyzowana wizje i trzyma się z dala od tych przepychanek.

Leciu: Jeśli się dobrze orientuję, to w PiS królował zawsze w czarnym PR-e i dam sobie rękę uciąć, że mieli już przygotowane stosy materiałów oczerniających Donalda Tuska, a tu psikus i Tusk nie startuje.

Jorg: Tym razem to jednak PO straszy powrotem IV RP, a znacznie mniej mówi o tym, jaka jest wizja Polski Komorowskiego. Pamiętacie jak podczas ostatnich wyborów Anna Jarucka zniszczyła kandydaturę Cimoszewicza? Nie zrobiła tego za pomocą czystych chwytów – prawda? I na dodatek nie była wcale związana z PiS-em tylko z…

Leciu: No cóż… Ja powrotu IV RP się boję, a co do sprawy Jaruckiej, to myślę, że Miodowicz dał się po prostu wykorzystać. A to, ze PO nie było źródłem tej plamy na naszej demokracji można udowodnić choćby tym, ze Komorowskiemu udzielili ostatnio poparcia sam Cimoszewicz – ofiara tej afery, jak i Nałęcz, który również był w nią jakoś tam uwikłany.

Christoph: Może uporządkujemy naszą dyskusję tematycznie.

/pliki/zdjecia/1139_3.jpg

Jorg: Proponuję zatem zacząć od najbardziej przyziemnych i niezbędnych do życia spraw, czyli od gospodarki. Najbardziej przeciwstawni sobie kandydaci to Korwin-Mikke i Ziętek. Reszta chyba nie różni się aż tak bardzo?

Christoph: Zawsze czymś się tam różni... Chyba najbardziej liberalna w tej kwestii jest PO.

Leciu: Ja bym proponował jednak nie mówić o egzotycznych kandydatach.

Jorg: Ale Korwin-Mike ma wśród młodzieży wcale nie takie znowu szczątkowe poparcie. Rozumiem, że to ze względu na postulat legalizacji marihuany, który i ja popieram. Ale przecież ten człowiek chce zastąpienia demokracji monarchią, wystąpienia Polski z UE, likwidacji publicznej służby zdrowa i szkolnictwa oraz odebrania praw wyborczych kobietom! Przecież to jakieś szaleństwo!

Christoph: Zawracanie sobie głowy Korwinem-Mikke, który jak sam powiedział, "większość instytucji by zlikwidował", nie ma najmniejszego sensu... Anarchii w Polsce nie chcemy.

Jorg: Ziętek również jest oderwany od rzeczywistości, gdyż obietnice tak dużych świadczeń są nie do zrealizowania.

Leciu: Mnie osobiście z czołówki kandydatów najbardziej przypadł do gustu program gospodarczy PO, a co za tym idzie i Komorowskiego.

Christoph: Jeśli chodzi o gospodarkę, to całkowita prywatyzacja nie ma sensu, bo kluczowe punkty strategiczne powinny być w ręku państwa, dlatego w tej materii popieram PiS i SLD.

/pliki/zdjecia/1139_4.jpg

Jorg: Ja też jako człowiek lewicy mógłbym głosować na SLD i... PiS (sic!), który swój socjalizm ukrywa pod wdzięczną nazwą "solidaryzmu". Ostatnio przecież prezes Kaczyński wychwalał socjalistyczne rozwiązania w Europie Zachodniej.

Leciu: PO nie chce prywatyzować wszystkiego, tylko to, co jest nierentowne. Prywatyzacja zawsze niesie ze sobą restrukturyzację państwowych biurokratycznych molochów, co zwiększa ich wydajność. PiS cały czas twierdzi, że Komorowski jest za prywatyzacją szpitali, co prawdą nie jest.

Christoph: Według mnie taka prywatyzacja spowodowałaby, że dobrze mieli by tylko ludzie bogaci, gdyż płacąc za usługę więcej, na pewno otrzymywali by ją szybciej i znacznie lepiej wykonaną niż ludzie biedni. A mnie nie podoba się takie faworyzowanie niektórych obywateli.

Leciu: Świadczenie usług zdrowotnych prywatnie jest świętym prawem każdego lekarza.

Christoph: Każdy powinien mieć takie samo prawo do wszystkiego, a w szczególności do korzystania z dóbr państwa.

Leciu: A według mnie każdy powinien mieć prawo do tego, na co sobie zasłużył.

/pliki/zdjecia/1139_5.jpg

Christoph: A jeśli dziecko pochodzi z biednej rodziny, a choruje na chorobę nieuleczalną i rodzice nie mają pieniędzy na jego leczenie, to co, ma umrzeć? Skąd ci ludzie mają wziąć na to pieniądze?

Leciu: System państwowej opieki zdrowotnej musi istnieć i z tym się zgadzam, jednak każdy tego typu przypadek powinien być rozstrzygany indywidualnie. Dlaczego alkoholik pijący na własne życzenie denaturat czy płyn do chłodnic ma mieć takie samo prawo do leczenia za moje pieniądze, jak właśnie nieuleczalnie chora osoba z biednej rodziny?

Jorg: A co z systemem emerytalnym? Im dłużej odwlekamy reformę, tym większa grozi nam zapaść. Proponuję natychmiastowe zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. To niesprawiedliwie, że mężczyźni pracują dłużej, a żyją krócej! Najbardziej dziwi mnie strach przed dotknięciem KRUS. Rolnicy nie stanowią już przecież większości społeczeństwa, a reszta chyba nie chce być okradana (każdy nie-rolnik dokłada do tych ubezpieczeń 600 zł na miesiąc!).

Christoph: W sprawie KRUS musze przyznać rację. A do zrównania wieku emerytalnego podszedłbym raczej sceptycznie.

/pliki/zdjecia/1139_6.jpg

Leciu: Strach mnie nie dziwi, ale dziwi mnie brak zdecydowanych działań. Rolnicy pokazali w latach 90. jak potrafią sparaliżować kraj. Pamiętacie słynne blokady na drogach i zboże na torach? Wracając do zrównania wieku emerytalnego, to ja jestem za pełnym równouprawnieniem kobiet i mężczyzn. W każdej kwestii, a więc także i w tej.

Jorg: Dla mnie brak zdecydowanych działań jest cechą charakterystyczną Platformy i każdej organizacji, która chce być dobra „dla wszystkich”.

Leciu: Ale w przypadku zwycięstwa kandydata PO koalicja rządząca będzie mogła wprowadzać bez przeszkód wszystkie swoje reformy, które dotychczas były blokowane prezydenckim wetem.

Jorg: I to może być największy plus zwycięstwa Komorowskiego - PO wreszcie będzie mogło się wykazać i zostać obiektywnie osądzone.

Christoph: Niestety Platforma jest według mnie zbyt liberalna. Najlepszy przykład to polityka zagraniczna. Brak działań mających na celu wzmocnienie pozycji Polski w świecie. Na wszystko się właściwie zgadzają i mam wrażenie, że nie mówią tak naprawdę tego co myślą, jakby nie mieli własnego zdania. A wystarczyłoby jasno powiedzieć, że Polska potrzebuje tego, tego i tego.

Leciu: Jesteśmy w Unii Europejskiej i to ona powinna organizować politykę zagraniczną. Takie państwo jak Polska może się liczyć w świecie tylko jako część Unii. Nie zapominajmy, że jesteśmy krajem postsowieckim i tak niestety jesteśmy ciągle postrzegani na świecie.

/pliki/zdjecia/1139_7.jpg

Christoph: Stanowcze NIE! Polska jest suwerennym krajem i sama powinna organizować swoja politykę zagraniczną.

Jorg: UE targana jest rozbieżnymi interesami. Chciałbym, aby to ona faktycznie prowadziła wspólna politykę, ale nie może to oznaczać dominacji Francji i Niemiec.

Christoph: Polska powinna szukać sojuszników przede wszystkim wśród sąsiadów.

Jorg: A co z imigracją? To może być recepta na problemy demograficzne. Uważam, że należy złagodzić politykę imigracyjną.

Christoph: Według mnie powinno się ją jeszcze bardziej zaostrzyć.

Leciu: Wszyscy mają równe prawa i jeśli imigrant nie łamie przepisów kraju, do którego przyjechał, to może spokojnie tu żyć, płacić podatki i zasilać skarb państwa. Zmieniając temat, szkoda, że nie kandyduje żadna kobieta. Kobiety w polityce łagodzą spory.

Jorg: Na przykład posłanka Beata Kempa?

Leciu: Nie mówmy o indywiduach pokroju posłanki Kempy czy posłanki Wróbel.

Christoph: Do mnie jednak bardziej przemawia facet. Kobieta nie będzie się kojarzyć z silną władzą.

Leciu: Ale władza nie musi być silna. Powinna być skuteczna. Epoka silnej władzy dawno minęła.

/pliki/zdjecia/1139_8.jpg

Jorg: Ani władza nie musi być silna, ani kobieta nie musi się z nią nie kojarzyć. I również żałuję, że żadna z pań nie zdecydowała się na start w wyborach. Ich miejscem w tej kampanii jest podawanie zupy. Poczułem się zażenowany, gdy zobaczyłem spot Komorowskiego, w którym mówi, że ważna jest dla niego rodzina, bo inaczej nie dostałby kolacji. Miałem ochotę powiedzieć „To zrób sobie k… sam”. Tym razem to on, a nie Kaczyński wyszedł na zaścianek.

Christoph: Kaczyński chce pokazać, że jest prorodzinny a sam rodziny nie ma.

Leciu: A Kaczyński? Fakt. Ni żony, ni rodziny. Tylko kot.

Jorg: Kaczyński chyba najbardziej kocha siebie i politykę.

Christoph: Poza tym Kaczyński często nie potrafi poprawnie się wypowiedzieć. Komorowski robi w tej materii lepsze wrażenie.

Jorg: No proszę cię! Już zapomniałeś jego gafy? „Ludzie oswojeni z powodzią”, „kobiety-kaszaloty” itp. Poza tym on w sprawach praw kobiet i związków partnerskich bardzo kręci, nie chcąc zrazić żadnej ze stron. Już wolę otwartość Jurka, który mówi NIE, niż krętactwo Komorowskiego, który mówi MOŻE i nic nie robi.

/pliki/zdjecia/1139_9.jpg

Leciu: Nie zapominajmy, że główną funkcja prezydenta jest reprezentowanie kraju. Błądzić jest rzeczą ludzką, a to że Bronisław Komorowski popełnia gafy słowne, w mojej ocenie sprawia, że jest bardziej wiarygodny, tym bardziej, że pełni teraz dwie najważniejsze funkcje państwowe i zapewne jest zmęczony zarówno fizycznie jak i psychicznie (a te Dunki może naprawdę były brzydkie?)

Christoph: Komorowski prezentuje się o wiele lepiej niż Kaczyński. Jest bardziej dostojny i przystojny. Tylko niekiedy za bardzo zarozumiały… A co sądzicie o Napieralskim? Ma waszym zdaniem jakieś szanse?

Leciu: W każdym normalnym państwie potrzebna jest lewica. W tym momencie u nas jej rolę pełni PiS (tylko w sprawach ekonomicznych), a SLD ma jednak znaczenie trochę marginalne. Byłbym bardzo rad, jakby II tura wyborów odbyła się między Komorowskim i Napieralskim. Ten ostatni ma już około 10 – 12%, a startował z 4%.

Jorg: Choć Napieralski nie jest idealny, to jednak jemu oddałbym swój głos. Wypowiada się konkretnie i rzeczowo. Nie daje się wciągnąć w kłótnie. I chce Polski nowoczesnej, nie zapominając o potrzebach najuboższych. No i bardzo ważne dla mnie – nie działa pod dyktando Kościoła.

Christoph: Tak się składa, że Polska jest na szczęście katolicka i dlatego partia, która wygra, powinna odwoływać się do tradycji chrześcijańskiej.

Jorg: Katolicka nie znaczy klerykalna. Dawanie ziemi Kościołowi jest tradycją chrześcijańską? Poza tym katolickie może być społeczeństwo, bo Polska jest świecka.

/pliki/zdjecia/1139_10.jpg

Leciu: I społeczeństwo nie jest takie znowu katolickie. Jest co najwyżej powierzchownie katolickie. Szkoda, że Polacy nie zrozumieli nauk Jezusa.

Christoph: Mimo wszystko myślę, że jako PREZYDENT Komorowski jest najlepszą opcją spośród wszystkich możliwych.

Leciu: Ja wolałbym chyba Olechowskiego, gdyby był bardziej wyrazisty. A tak, zostaje mi Komorowski. Sfera światopoglądowa reprezentowana przez SLD odpowiada mi jak najbardziej, jednak według mnie najważniejszy jest rozwój gospodarki, a silna i nowoczesna gospodarka warunkuje rozwój światopoglądu, więc przy silnej, liberalnej gospodarce „oświecenie” przyjdzie samo.

Jorg: A ja dam kredyt zaufania Napieralskiemu. Jest jakaś szansa, że gdy on wygra, będzie lepiej. Gdy wygra jeden z dwóch głównych kandydatów, będzie tak jak jest, czyli daleko do ideału. A kredyt zaufania młodego polityka zobowiązuje o wiele bardziej, niż przekonanie faworytów, że są najlepsi.

Gorące podziękowania dla Mateusza Lecia za poświęcenie nam cennego czasu na przedwyborcze dywagacje.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.2 /18 wszystkich

Komentarze [19]

~Jorg
2010-06-18 20:06

Wow, nie dostało mi się za bardzo :D I to ja napisałem, że JK prezentuje model socjalistyczny, za którym i ja się opowiadam. Do Bronka zapewne żywię podobne uczucia jak WłOS. Różni nas jednak to, że nie chce zrobić z Polski nacjonalistyczno-klerykalnego getta, dlatego wybrałem GN.

~WłOS
2010-06-18 19:23

Gdy zacząłem to czytać pomyślałem, że całkiem obiektywny ten tekst. Po paru zdaniach zdałem sobie jednak sprawę, że jest on równie wart przeczytania co najnowsze sondaże Gazety Wybiórczej Michnika wieszczące do niedawna zwycięstwo pana z WSI w pierwszej turze. Szkoda, że ten żart im się nie udał i teraz w coraz nowszych “badaniach opinii publicznej” trzeba podnosić słupki Jarkowi i obniżać Bronkowi, tak aby po 20 czerwca wyjść z twarzą i nie odbiegać zbytnio od granicy błędu statystycznego. Wracając do waszej gadaniny panowie Jorg, Christoph i Leciu… Piszecie, że brakuje merytorycznej dyskusji w tej kampanii a spójrzcie w jakich kategoriach Wy postrzegacie poszczególnych kandydatów (kierując się stadnym instynktem preferowanym przez media przede wszystkim jednego z nich). Cytuję:

“A Kaczyński? (...) Ni żony, ni rodziny. Tylko kot.”

“...Kaczyński często nie potrafi poprawnie się wypowiedzieć. Komorowski robi w tej materii lepsze wrażenie.”

“Do mnie jednak bardziej przemawia facet. Kobieta nie będzie się kojarzyć z silną władzą.”

“Ja bym proponował jednak nie mówić o egzotycznych kandydatach.”

Kobieta nie będzie kojarzyć się z silną władzą? No tak… Nikt dzisiaj już nie chce takiej “gumowej” i uległej panienki jak np Margaret Thatcher… Świetny argument Christoph – brawo!

Kaczyński nie ma rodziny… No cóż, fakt faktem po ostatniej tragedii została mu tylko matka z bliższej rodziny. Udaje prorodzinnego? A kto wprowadzał ulgi prorodzinne, “becikowe” itp itd? Za czyjej kadencji? PO? Czy może za czasów tej strasznej i oplutej bez reszty IV RP? Włączajmy mózg przed klepaniem w klawiaturę. Radzę stosować się do powiedzenia pana Korwina (którego nie popieram w większości kwestii – gwoli ścisłości) Wyłączcie media – włączcie mózg.

Jarosław ma kota… To straszne. Jak można hodować zwierzęta i do nich nie strzelać?! Toż to zbyt humanitarne! Waszym zdaniem powinien ukręcić temu nieszczęsnemu kociakowi łeb aby stał się lepszym kandydatem? Typowa retoryka zwolennika Platformy…

Komorowski i jego prezencja… To zostawię bez komentarza.

Prywatyzacja szpitali… Z tego co wiem to Bronek był swego czasu za ustawą o komercjalizacji służy zdrowia. Oczywistością jest, że całkowitej prywatyzacji szpitali nie da się ot tak przeprowadzić z wtorku na środę. Jednak owa ustawa przybliża nas do modelu takich właśnie, prywatnych szpitali (z pewnością nie oddala co wynika ze słów premiera jakoby Platforma za prywatyzacją szpitali nigdy nie była). Pozostawiając ocenę słuszności takich rozwiązań tym, którzy się na tym znają można z łatwością podkreślić to, że Platforma boi i wstydzi się swych poglądów, nie potrafi ich społeczeństwu pokazać. Zagorzali liberałowie nagle zmieniają zapatrywanie na temat szpitali. Platforma nie jest więc godna zaufania ponieważ kłamie. Jeżeli słowo “kłamie” jest zbyt mocne to z pewnością właściwe jest sformułowanie, że Platforma i Tusk prawdy nie mówią. Jak zwał tak zwał.

Proponujesz Leciu aby o “egzotycznych” kandydatach nie rozmawiać. Dlaczego? Bo media nakręciły rywalizację dwóch panów K i Zapaterskiego dla lewicowego akcentu? Bo słupki sondaży nie dają nikomu innemu szans na zwycięstwo? Znowu instynkt podążania za stadem? Skoro tv i internet wieszczą zwycięstwo Bronka to należy wyłączyć mózg i głosować na Bronka, tak? Podzielasz podstawowy argument PO? Wiesz co ci powiem? Ch... z sondażami. To samo powiedział pan Lis gdy był jeszcze w Polsacie i wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, że to jednak PiS zwyciężyło w 2005 w wyborach parlamentarnych. Chwilę później Lech Kaczyński pokonał Tuska w wyścigu o fotel prezydenta mimo, że według sondaży tracił od 8 do 4 punktów procentowych. Błąd wyniósł jakieś 10, 12 punktów procentowych dla paru czołowych sondażowni… Ciekawe, prawda? Wielu już o tym zapomniało.

Nie chce mi się już dalej pisać bo po prostu brak słów na niektóre “argumenty” wypowiedziane w waszej dyskusji. Kwestie o “zwiększeniu limitu emisji CO2” czy też o tym, że teraz Platforma zacznie rządzić gdy tylko Bronek będzie prezydentem (będzie lub nie) są dla mnie naprawdę godne pożałowania. Szkoda pisać na ten temat bo stopień otumanienia i zakłamania społeczeństwa jest dziś niebagatelnie wielki. Poczekajmy jednak jeszcze ten rok, zobaczymy czy Tusk zdąży spełnić pozostałe 10 z 11 obietnic wyborczych, które nam złożył – z podatkiem liniowym na czele ma się rozumieć. No chyba, że znowu nie będzie chciał podkładać się sondażom i “zmieni zdanie” na co wszystko wskazuje. Jeśli więc ktoś pisze o wiarygodności i naturalności Bronka to naprawdę nie wie o czym pisze. Jedyną mądrością wydaje się fakt, że ktoś zauważył, że PiS przedstawia socjalistyczny model gospodarki, za którym (nie ukrywam) również się opowiadam. Kandydatów jest wielu, dyskusja taka jakiej tak naprawdę przez miesiące oczekiwaliśmy – bezsensowna, bezcelowa. Taka sama jak wszystkie sondaże i nowinki medialne na temat polityków. Cloaka Maxima. Ja zagłosuję na Jarosława Kaczyńskiego. W kilku kwestiach mam odmienne od niego zdanie lecz jest to polityk uczciwy, patriota, kulturalny, dobrze wykształcony, nie zmieniający poglądów. Odpowiada mi jego linia polityczna i uważam, że PiS rządziło po prostu lepiej od PO. Jeśli ktoś ma zastrzeżenia co do tego co przed chwilą napisałem to proszę je napisać. Chętnie podyskutuję o kulturze osobistej kandydatów, przypomnę wypowiedzi, porozmawiam o wykształceniu i różnicy między zadłużeniem a deficytem. Ch... z dziennikarzami – zerknąć należy do statystyk – ocenić, przeanalizować, pomyśleć... No właśnie, pomyśleć...

~jenny
2010-06-18 18:37

Biorąc pod uwagę gafy i niekonkretnosc komorowskiego to już faktycznie wole Grześka…

~leciu
2010-06-17 22:45

a i tak uzupełniając to nie ustosunkowałem się do tego : “ [...] Najlepszy przykład to polityka zagraniczna. Brak działań mających na celu wzmocnienie pozycji Polski w świecie. Na wszystko się właściwie zgadzają i mam wrażenie, że nie mówią tak naprawdę tego co myślą, jakby nie mieli własnego zdania. A wystarczyłoby jasno powiedzieć, że Polska potrzebuje tego, tego i tego ” – Christoph oczywiście :) a kto załatwił nam zwiększenie limitów CO2???

~Moczo_absolwent
2010-06-17 20:24

Mało wyrazista ta dyskusja. Brakuje głosu za Kaczyńskim, nie wspominacie prawie wcale o Marku Jurku, czy Andrzeju Lepperze.
Poza tym nóż się w kieszeni otwiera, jak czytam takie idiotyzmy na temat służby zdrowia. Zacytuję:
“Christoph: Według mnie taka prywatyzacja spowodowałaby, że dobrze mieli by tylko ludzie bogaci, gdyż płacąc za usługę więcej, na pewno otrzymywali by ją szybciej i znacznie lepiej wykonaną niż ludzie biedni. A mnie nie podoba się takie faworyzowanie niektórych obywateli.”
Christoph, gdyby ignorancja dawała bonus do szybkości, to Usain Bolt widziałby tylko Twoje pośladki. Niewiedza na dany temat nie jest niczym złym, ale już prezentowanie tej niewiedzy jako wiedzy jest przykładem skrajnej bufonady.
Proponuję Ci, Christoph obejrzenie tej stronki:
http://www.medicus-bonus.pl/pl/zabiegi_operacyjne_cennik.html

Widzisz jasno; nie trzeba wcale prywatyzacji szpitali, żeby już dziś bogaty pacjent został zoperowany szybciej i miał bardziej komfortowy pobyt w szpitalu niż biedny pacjent. I co? Zatkało ruskie kakało?
Nie wiesz, misiu na czym polega różnica między prywatyzacją szpitali, a prywatyzacją systemu opieki zdrowotnej, ale twardo kłapiesz jadaczką, że się na to nie zgadzasz.

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry