SUPERMAN   

Wiadomo, że prawie każda dziewczyna ma jakiś swój ideał (chłopcy zresztą też). Jednak, jak to zwykle bywa, marzenia weryfikuje życie.
Zrobiłam sondę głównie wśród dziewczyn z mojej klasy. Pytania brzmiały:

1) Jaki jest Twój wymarzony typ chłopaka (zarówno pod względem wyglądu, jak i cech charakteru)?

2) Co Cię denerwuje u chłopaków?

3) Kogo preferujesz – księcia na białym rumaku czy silnego macho?

4) Ulubione miejsce spotkań zakochanych w Tarnobrzegu – gdzie Ty chciałabyś się spotkać?

5) Który z aktorów, piosenkarzy (itp.) wydaje Ci się najprzystojniejszy?

Wyniki przedstawiały się tak:

ad.1
W tym sezonie dziewczyny preferują niebieskookich, wysokich chłopaków, którzy potrafią się dobrze ubrać. Jednak dla części moich koleżanek wygląd to sprawa ważna, ale drugorzędna.

Pod względem charakteru wybranka, dziewczyny są nieco :P wymagające. Po podsumowaniu wszystkich wypowiedzi na temat chodzącego ideału powstał mi następujący obraz:

Idealny chłopak powinien być inteligentny ( to każda wspomniała). Umie się zająć dziewczyną z troskliwością. Czule pocieszy w kłopotach, pożyczy czystą chusteczkę i nie będzie zły jeśli mu się zmoczy łzami koszulę :P. Potem zaprosi w jakieś romantyczne miejsce (bo ma się rozumieć, że chłopak jest nieco romantyczny) czy na lody. W drzwiach przepuści dziewczynę pierwszą i odsunie krzesło. Pełna kulturka! Przy jedzeniu lodów można będzie z nim ciekawie (!!!) porozmawiać i przekonać się czy ma poczucie humoru – to też się liczy. Wieczorem odprowadzi do domu, no bo przecież jest odpowiedzialny i nie pozwoli, by po drodze zaatakowały jego towarzyszkę jakieś nieprzyjemne typy. Jeśli już do takiej sytuacji dojdzie, to nie zostanie po jego ucieczce tylko kurz, ale będzie bronił dziewczynę do ostatniej kropli krwi. Przy nim naprawdę można się czuć bezpiecznie. A późnym wieczorem – może serenada? (znajomość gry na gitarze mile widziana;) . Tak poza tym, to całkiem normalny chłopak ( jak podkreśliła jedna dziewczyna nie żaden ZIOM), który jest dobry dla mamy i nie jest jedynakiem. Podobno tak jak swoją mamę, później traktuje się żonę.
Ufff… to chyba najważniejsze cechy Supermana mamy za sobą.
Teraz czas na:

ad.2
Szczerze mówiąc, chłopcy nie do końca zdają sobie sprawę z tego, co w nich denerwuje dziewczyny. Gdy zapytałam o to kilku moich kolegów, ich odpowiedzi nie pokryły się zupełnie z wypowiedziami moich koleżanek.

Prawie wszystkie do wad chłopców zaliczyły szpan alkoholem, papierosami czy firmowymi rzeczami. My naprawdę nie lubimy słuchać przechwałek w stylu: ”Tak się schlałem, że przez dwa dni leżałem pod stołem”. Dziewczyny zauważyły także, że niektórzy chłopcy inaczej zachowują się w towarzystwie swoich kolegów, a inaczej kiedy rozmawiają z nimi. Nie lubią głupich sposobów na podryw np. zaczepek: ” Hej, laska!”
i gwizdania, zamykania w szkolnej szatni czy klepania w ramię w autobusie, po czym udawania, że to nie byli oni. Uważają to za dziecinne. Nie podoba im się wyśmiewanie
z inwalidów czy starszych.
Dziewczyny nie preferują też męskich szowinistów z tekstami typu :„Kobieta do garów”, zboczeńców czy znudzonych „meneli”, których nie można niczym zainteresować, gdyż sami nie wykazują inicjatywy w rozmowie i śmieją się np. na poważnych scenach „Szkoły uczuć”.
Jeśli spełniasz oczekiwania dziewczyn, co do punktu 1 i 2 to możesz śmiało się zgłosić do naszej klasy;)
Oczywiście to, co dziewczyny lubią i czego nie lubią w chłopcach, zależy od tego jaka grupa dziewczyn się wypowiada, ale myślę, że każda oczekuje lojalności i szczerości.

ad.3
Tu różnorodność wypowiedzi była dość duża. Ku mojemu zaskoczeniu kilku dziewczynom podoba się Marcin Bosak (cóż- czasami nawet dziewczyna nie potrafi zrozumieć innych dziewczyn:). Poza tym padły odpowiedzi: Orlando Bloom, Maciej Stuhr, Maciek Zakościelny, Brad Pitt, Jason Behr ( Max z „Roswell”), Żebrowski
w młodości itp.

ad.4
Wszystkie ankietowane z większym lub mniejszym przekonaniem wybrały księcia na białym rumaku.

ad.5
Wymienione miejsca spotkań zakochanych: brzeg Wisły, alejka i park wokół zamku w Dzikowie, cukiernie, dyskoteki. Należy dodać, że niektóre pomysły na miejsce spotkania były oryginalne: stacja PKP, kurs autobusem po mieście, przejazd windą w wieżowcu, przejazd promem po Wiśle itp.
W ramach podsumowania trzeba przyznać, że choć dziewczyny mają swoje ideały, to jednak w większości zdają sobie sprawę, że w realnym świecie one nie istnieją. Zresztą sądzę, że taki świat z idealnymi chłopakami byłby nieco nudny (przy okazji zobacz: http://zeus.polsl.gliwice.pl/~miczek/rozne/perfect/index.php )
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o dziewczynach czy chłopakach polecam książkę:
„Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”.
Swoją drogą, przyznam, że chętnie przeczytałbym obiektywny artykuł w związku z tą sprawą, jednak opracowany z punktu widzenia chłopców.
Myślę, że na koniec najlepszą puentą będzie sentencja pewnego profesora, uczącego języka niemieckiego:
„ Kobiety są po to, by je kochać i podziwiać, mężczyźni są – i to jest piękne”.