Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Typy osobowości według klasowej społeczności tolerancyjnej   

Dodano 2006-04-03, w dziale felietony - archiwum

Kiedy dzwonek oznajmi koniec przerwy, korytarz opustoszeje, a w zamku przekręci się klucz, rozpoczniemy niezwykle owocne i bogate w obfitość słów 40 min lekcji (teoretycznie 45, ale 5 min potrzebuje zarówno nauczyciel, żeby usadowić się na swoim wygodnym krzesełku siejąc panikę wśród podopiecznych poprzez otwarcie dziennika na stronie z rubrykami ocen, jak również każdy uczeń, na wypakowanie mniej lub bardziej wymiarowych pomocy naukowych, napisanych rzekomo tak przejrzyście, że aż chce się uczyć! ). A teraz pora rzucić okiem na niezwykle ciekawie pokolorowaną grupkę ludzi. Spróbuję, na przykładzie mojej klasy, wyróżnić kilka typów uczniów, których oryginalność jest tak niepowtarzalna, że na pewno niejedną kopię odnajdziesz w swoim klasowym społeczeństwie.

Na początku, w ramach poprawności systemu szkolnictwa, typ przykładnego ucznia. Owa persona z wielkim zafascynowaniem i uwielbieniem wsłuchuje się w każdy dźwięk wydobywający się z ust profesora. Medytuje i rozważa każdą głoskę, każdą sylabę, każdy przecinek, przy czym skrupulatnie notuje, wyciągając odpowiednie wnioski (powyżej poziomu morza oczywiście). Przez całą godzinę lekcyjną poza uważnym słuchaniem, nie widzi świata dookoła.

Cóż więcej?- chluba szkoły i z takich ludzi należy brać przykład, ot co! Na pewno będziemy potężni dzierżąc w rękach nauki klucz.

Jak przystało na różnorodność organizmów żyjących na Ziemi, nie da się z wszystkimi żyć w zgodzie. Ciało klasowe, jak przystało na dojrzewającą cywilizację, posiada „pryszcze”, które trudno zaakceptować. Nazwijmy rzecz po imieniu - lizusy. Osoby te, zaopatrzone są w nadmiar wylewającej się na każdym kroku wazeliny, a przez to zostały obdarzone specjalnymi przywilejami. Posiadają prawo do spożywania posiłków podczas lekcji, czy też to właśnie oni pierwsi wchodzą do klasy, osobiście przepuszczani przez nauczyciela, o czym zwykły śmiertelnik może tylko śnić.

Zastanawiam się, czy pomniki tych osób będą trwalsze niż ze spiżu? A może historia takich ludzi pali na stosie?- zobaczymy.

Każdy wie, że życie jest walką, więc jak przystało na prawdziwy ring, nie brakuje sekundantów. Charakterystyczni osobnicy, zawsze wyposażone w zegarek (oni, jako nieliczni, opanowali do perfekcji trudną sztukę posługiwania się tym wynalazkiem techniki). Ci urodzeni matematycy, co pięć minut kalkulują, za ileż to chwil będą mogli powiedzieć: „jesteśmy wolni, możemy iść!”. Przy czym nie skąpią informacji innym i z życzliwością i nieomieszkaną radością, składają raporty o obecnym położeniu wskazówek na zegarowej tarczy.

Prawda, że świat bez nich byłby nudny i nieprecyzyjny, a ludzkość nie wiedziałaby, że czas ucieka - wieczność czeka?

Niezależnie od pór roku istnieją obłoki. Każdy obłok przyporządkowany jest właścicielowi, który chętnie w nim buja. Melancholia, sentymentalizm i wiecznie żywa wyobraźnia, to cechy, które sprawiają, że te osóbki fizycznie tylko obecne w klasie, myślą błądzą w przestworzach. Trudno się z nimi dogadać, bo wydają z siebie tylko „ochy” i „achy”, wierząc że gdzieś tam przez pola mknie cudowny ich książę na białym rumaku, w myśl: każda potwora znajdzie swego amatora.

Małomówność opisanych powyżej, jest totalnym przeciwieństwem kółek wzajemnej adoracji, którym to buzia się nie zamyka. Członkami tejże organizacji są zarówno wzorowi komentatorzy i krytykanci, jak i rasowi plotkarze, lubiący kiedy szary szkolny świat, dzięki nim, nabiera pikanterii. Wśród nich nie spotkamy zjawiska zastoju informacji, czy jakiś problemów w ich przekazie, gdyż wiadomości są w ciągłym ruchu słownym. Bogactwo ich wiedzy, czy też jej brak, przeradza się w domysły, które koniecznie trzeba przedyskutować. Zachowanie tych osób często jest irytujące, gdyż nadmiar ich energii wyprowadza z równowagi nauczyciela, łatwo mogącego się zemścić, lecz tylko dla niego ta zemsta będzie słodka.

To tylko niektóre, ale najwyraźniejsze typy ludzkiej osobowości w gronie osób przeze mnie obserwowanych. Od nas zależy, w którym kierunku pójdzie nasza przeciętność i czy wolimy być bardziej akceptowani, a później zapamiętani, przez klasę, z którą spędzamy dziennie kilka godzin, czy może uznamy, że ważniejsza jest dla nas „sprawiedliwość” nauczyciela i dla niej jesteśmy wstanie zatracić siebie i przyjaciół.

Zadzwonił dzwonek. Nauczyciel wstał, mówiąc „do widzenia”. Sala opustoszała, pozostawiając jedynie po uczniach pytania bez odpowiedzi.

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.2 /16 wszystkich

Komentarze [26]

~polka
2006-04-06 19:38

ani o suniach w rozowych pantoflach

(nic obrazliwego!)- (nie usuwac prosze)

~marley123
2006-04-06 17:55

A czy ci jedzący kanapki to nie siedzą czasem w pierwszej ławce?? Ciekawe, czy będzie burza?? O “tych” gadających mogłaś więcej napisać.

jugos
2006-04-06 16:25

jestem debilem ;( no ale cóż...niech żyje milcząca, autystyczna inteligencja

DE
2006-04-06 16:05

gadajace debile szkolne. ju rulez ziom, niesamowite rozbicie.

~an da rkenal
2006-04-06 15:36

dobrz mówisz paulianno tak jest w tej szkole. Dotyczy to szczególnie gadających debili szkolnych

~polka
2006-04-05 18:21

skojarzylo mnie sie to z cyklem bajek disneja ostatnio wtórnie emitowanych jak goofy opowiada o przekroju zycia sportowego od bokserow po golfiarzy. W sumie interesujace aczkolwiek brakuje kilku wyraznych postaw, coz moze jednak nie w kazdej klasie one sie znajduja. Pozdrawiam bom sama chora, co do chorób to taka dziewczyna co na SPT spiewala to noge zlamala he he ! Precz z usuwaniem komentarzy

~Morgan
2006-04-05 10:44

A wiecie co mi się najbardziej tu spodobało? żywe odwołanie do osób nam wszystkim znanych. może cię nie zlinczują. wiadomo, prawda w oczy kole. dobra robota!

Solarii
2006-04-04 23:55

ale to jak zwykle

kerene
2006-04-04 22:18

strasznie powierzchowne

gorylekto
2006-04-04 16:24

hah :x

~anonim
2006-04-03 23:41

Sprobuj osadzic tez sama siebie i zastanow sie nad tym, czy Ty aby jestes sprawiedliwa.

jugos
2006-04-03 20:33

a może zamiast walczy o sympatię klasy czy szacunek nauczyciela wystarczy tak po prostu, bezcelowo byc sobą?
PS
Tak czytając twój tekścik przypomniały mi się te pyszne kanapki z pasztetem sojowym… tak ni stąd ni zowąd ;)

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry